%
lii
M
HH
pflnti ^ •oźlmia on ^ •k psycholog yć stosowi oznania i tlosite cfiofizycMfl meczeniu).
Ljegop^* Unioweeo- ^jj
L
■ - iiirj
ii fl
§§§1 jl
mm
W
wm
m
Trening autogenny Schultza jest zaliczany do klasycznych metod relaksu. Obecnie forma ta, chociaż obserwowana jako zespolona całość, dzielona jest wewnętrznie na kilka etapów. Rozpoczyna się przyjęciem przez pacjenta wybranej pozycji wyjściowej ciała, odprężenia się oraz odcięcia od zewnętrznych bodźców dźwiękowych. Następnie uwaga ćwiczącego skierowana jest na odczuwanie ciężaru własnego ciała, co prowadzi do stopniowego rozluźnienia mięśni. Kolejny etap obejmuje koncentrowanie się na wrażeniach płynących z wnętrza ciała, takich jak: temperatura (przede wszystkim odczuwanie ciepła), rytm krążenia czy tempo oddechu, co prowadzi do rozszerzenia naczyń krwionośnych. Dalej podejmowane są ewentualne intensyfikację lub modyfikacje przebiegu obserwowanych parametrów (np. zwolnienie tempa oddechu, odczuwanie pulsu w zakończeniach dłoni i stóp, wrażenie znacznej ciężkości ciała). Kiedy ciało jest już znacznie rozluźnione, a umysł skupiony do wewnątrz i odprężony, następuje zastosowanie sugestii słownych ukierunkowanych pod kątem potrzeb pacjenta (np. na określone zmiany osobowościowe).
Odmiennością treningu Schultza od innych rodzajów relaksu jest przede wszystkim wprowadzanie określonych tekstów słownych w trakcie odprężenia, co prowadzi do jego pogłębienia. Najczęściej imaginacje takie dotyczą bliskości człowieka z otaczającą go przyrodą (np. las lub morze), kosmosem (gwiaździste niebo albo podróże w przestrzeni), kolorami (silne ekspozycje ukierunkowane na określoną barwę, np. przemieszczającą się przez ciało) oraz charakterystycznymi odczuciami (odprężenie, radość, poczucie bezpieczeństwa) wywołującymi uspokojenie.
Obecnie trening autogenny jest jednym z najczęściej wykorzystywanych przez terapeutów form relaksacyjnych. Często, wzbogacany jest o wrażenia przestrzenne, na które wpływ ma m.in. zastosowanie odpowiednio dobranej muzyki, tekstów literackich oraz efektów świetlnych. Jednakże mimo takich urozmaiceń zdarzają się sytuacje, kiedy pacjenci nie są do końca zadowoleni z przebytych sesji. Zazwyczaj przyczyna tkwi w niedoświadczeniu terapeuty, który zapomina o podstawowych zasadach dotyczących treningu autogennego. Odnoszą się one do przekazu słownego, który może być na przykład, niewystarczająco barwny, lub odwrotnie - zbyt przesadnie interpretowany. Zastosowana modulacja głosu terapeuty ma bardzo duży wpływ na poddawanie się przez pacjenta poszczególnym poleceniom, które wypowiadane niewłaściwie, mogą zostać odebrane jako mało sugestywne i nieprzekonujące.
Małgorzata Kronenberger - Muzykoterapia, podstawy teoretyczne...
147