Obraz (21)

Obraz (21)



-    Młodzieniaszkowaty on jest naprawdę - powiedział. - Ale cóż dalej?

15

-    Ta sama choroba, która tkwiła w oligarchii i gubiła ją, ta sama trawi

i ten ustrój, tylko tutaj sięga szerzej i głębiej, dzięki temu że tu wszystkim wszystko wolno, i nakłada powoli na demokrację kajdany. Istotnie wszelki nadmia r lubi się obracać w swoje wielkie przeciwieństwo, jeżeli chodzi

0    pory roku i pogodę, o rośliny, o ciała, a nie mniej, jeśli idzie o ustroje 554 państwowe.

-    Zapewne - powiada.

-    Nadmierna wolność, zdaje się, że w nic innego się nie przemienia, tylko w nadmierną niewolę - i dla człowieka prywatnego, i dla państwa.

-    Zapewne przecież.

-    Więc to naturalne, że nie z innego ustroju powstaje dyktatura, tylko

z demokracji; z wolności bez granic - niewola najzupełniejsza i najdziksza.

-    To ma sens - powiada.

-    Ale ja mam wrażenie - odparłem - że ty nie o to pytasz, tylko jaka to B choroba nurtująca oligarchię tkwi również i w demokracji i prowadzi ją do niewoli.

-    Prawdę mówisz - powiada.

-    Ja miałem na myśli - mówię - ten rodzaj ludzi - próżniaków i rozrzutników; przewodzą najodważniejsi, a najmniej odważni ciągną za nimi. My

ich przyrównamy do trutniów z żądłami i bez żądeł.

-1 słusznie - powiada.

-    Te dwa rodzaje ludzi - dodałem - szerzą nieporządek w każdym ustroju, gdzie się tylko znajdą. Tak, jak w ciele flegma i żółć. Dobry lekarz i pra- C wodawca państwa powinien się mieć przed nimi z daleka na baczności; nie mniej niż mądry pszczelarz; przede wszystkim, żeby się to nie zamnożyło,

a jeżeli się już zamnożą, to żeby to co prędzej wyciąć ze szczętem razem z samymi plastrami.

1    5

N a d m i e r ne umiłowanie wolności, niechęć do wszelkiego przymusu torują drogę dyktaturze. Próżniacy i rozrzutnścy, a więc ludzie bez majątków - tych jest w paristwach demokratycznych najwięcej - wyłaniają spośród siebie przywódców przewrotu, odznaczających się odwagą. To są przyszli dyktatorzy. 274 Platon, Państwo 564 C

-    Na Zeusa - powiada - na wszelki sposób przecież.

-    Więc 'weźmy rzecz - dodałem - z innej strony, abyśmy lepiej mogli dojrzeć i osądzić to, co chcemy zobaczyć

16

-    Z której?

-    Na trzy części podzielimy sobie w myśli państwo demokratyczne, co też

D i jest naprawdę. Jeden rodzaj to ludzie właśnie takiego pokroju, ci mnożą się tutaj dzięki wolności nie mniej niż w państwie oligarchicznym.

-    Jest tak.

-    Ale w tym państwie trutnie tną ostrzej niż w tamtych.

-    Jakim sposobem?

-    Tam ich nie cenią i odpędzają od stanowisk rządowych, więc oni tam nie mają wyćwiczenia i mocy. A w demokracji to właśnie wysuwa się na czoło, z małymi wyjątkami, i to przemawia i działa - osobniki co najostrzejsze - i to obsiada mównice naokoło, i robi hałas i szum, i nie daje do słowa E dojść nikom u, kto by mówił inaczej; więc t en żywioł rządzi wszystkim w takim ustroju, poza jakimiś nielicznymi wyjątkami.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
78691 Obraz7 (21) 264 MISTRZ SMITH I AMIOŁ 12.    Ale jeszcze większa i straszliwsza
Obraz0 (21) ro źródło jest psychotyczne, to czy nie powinnam słyszeć również głosów?”. Jej halucyna
Obraz1 (106) młodzieży po ukończeniu szkoły podstawowej”. Przyczyn tych może być bardzo wiele, ale
Obraz1 (21) Wysokość stawek podatków lokalnych jest corocznie zmieniana. Określa ją rada gminy, w d
20293 Obraz 1 (21) Zestaw XXV Zestaw XXIV 1.    P(A) = 2.    Jest bard
69594 Obraz1 (21) u ..„er. cno*: 6 Pędnik cykloidalny jeśt;vpędnikiem o osi pionowej, w,którym napó

więcej podobnych podstron