Obraz (4)

Obraz (4)



102 homo sacer

102 homo sacer

w sobie rysy na pierwszy rzut oka sprzeczne. Już Ben-


nett, w tekście z 1930 roku, zauważył że definicja Festu-sa „zdaje się negować rzecz implikowaną przez ten termin”3, ponieważ, potwierdzając świętość danej osoby, zezwala (a właściwie czyni bezkarnym) jej zabójstwo (bez względu na etymologię, którą się przyjmie, termin

parricidium oznacza pierwotnie zabicie wolnego czło-


wieka). Sprzeczność ta jest dodatkowo podkreślona przez okoliczność, że ten, kogo każdy mógł bezkarnie zabić, nie mógł ponieść śmierci w usankcjonowanej przez rytuał formie (neque fas est eum immolari; immolari oznacza akt posypania ofiary mola salsa [solona mąka]

przed złożeniem jej w ofierze).


Na czym zatem polega świętość świętego człowieka, co oznacza wyrażenie sacer esto, które występuje wiele razy

w królewskich prawach i które pojawia się już w archa-


icznej inskrypcji na prostokątnym cippus z Forum, jeśli implikuje ono jednocześnie impune occidi i wykluczenie możliwości bycia złożonym w ofierze? Tego, że to wyra-


1.2 Zakłopotaniu antiąui auctores odpowiada rozbieżność nowoczesnych interpretacji. Tutaj opinie podzielone są między tych (Mommsen, Lange, Bennett, Stra-chan-Davidson), którzy widzą w sacratio osłabioną i zsekularyzowaną pozostałość fazy archaicznej, w której prawo religijne i karne nie były jeszcze od siebie oddzielone, a wyrok śmierci jawił się jako ofiara złożona bóstwu, i tych (Kerenyi i Fowler), którzy dostrzegają w tym archetypową figurę sacrum, poświęcenie bóstwom podziemnym analogiczne w swej niejasności do etnologicznego pojęcia tabu: świętego i przeklętego, czcigodnego i wywołującego przerażenie. Jeśli pierwsi z nich potrafią uzasadnić impune occidi (Mommsen, na przykład, pisze o wykonaniu kary śmierci przez lud lub o zastępczym jej wykonaniu), to nie mogą jednak przekonująco wyjaśnić zakazu składania ofiary. Z punktu widzenia drugich, odwrotnie, jeśli daje się zrozumieć neąue fas est eum immolari („homo sacer - pisze Kerenyi - nie może stanowić przedmiotu ofiary, sacrificium, z jednego, bardzo prostego powodu: to, co jest sacer, już jest w posiadaniu bogów, a pierwotnie jest w posiadaniu bogów podziemnych, a zatem nie ma potrzeby, by mu nadawać ten status za pomocą jakiegoś nowego działania”1), to nie można w żaden sposób pojąć, dlaczego homo sacer może zostać zabity przez każdego, a ten, kto go zabije, nie plami się świętokradztwem (stąd wzięło się nieadekwatne tłumaczenie Makrobiusza, że skoro dusze homines sacri były diis debitae, to starano się je posłać do nieba tak szybko, jak to tylko było możliwe).

Oba stanowiska nie są w stanie jednocześnie podać zrównoważonych racji dla dwóch cech, których zesta-

1

K. Kerenyi, La religione antica nelle sue linee fondamentali, Astrolabio, Roma 1951, s. 76.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Obraz1 (74) Widać na pierwszy rzut oka, że mamy tutaj 19 izotopów o nieparzystych liczbach porządko
z wszystkiego coś zrobisz0014 Rzeżuchowe ludziki Na pierwszy rzut oka ludziki wyglądają całkiem zwyc
rzeżuchowe ludki z kubeczków lizsźjjchows ludlaiJij Na pierwszy rzut oka ludziki wyglądają całkiem z
12(5) E^eiudhowB ludariJd Na pierwszy rzut oka ludziki wyglądają całkiem zwyczajnie. ale skrywają w
obraz4 (31) która na pierwszy rzut oka wydawała się tak skomplikowana, jest koniec końców bardzo pr
Obraz6 Na pierwszy rzut oka trudno uwierzyć, że ta efektowna broszka składa się

więcej podobnych podstron