312 A. R. Radcliffe-Brown - Wyspiarze z Andamanów
zgodnie z którymi użycie najważniejszych ozdób służących do poprawiania wyglądu, jest ograniczone do sytuacji takich jak taniec lub uczta, kiedy jest raczej jasne, że szczęście jest spowodowane przez społeczeństwo. Tak więc zwyczaje związane z dekorowaniem ciała, przynależą do typu, który określam tutaj mianem ceremonialnego, Są one środkami, przy pomocy których społeczeństwo korzysta, przy odpowiednich okazjach, z ważnych, społecznych sentymentów. Tym samym utrzymuje je na poziomie koniecznym do zachowania jedności społecznej.
Aby zakończyć rozważania nad ozdobami w ogóle, trzeba jeszcze wspomnieć o dekorowaniu przedmiotów, takich jak łuki, czółna i koszyki. Polega ono na (ł°) wykonywaniu wzorów przy pomocy nacięć (na łukach etc.), które mogą być porównane do skaryfikacji; (2°) malowaniu ochrą i białą gliną (łuki, czółna, czaszki etc.) lub przygotowanym woskiem (miseczki z muszli łodzika etc.); (3°) układaniu wzorów z żółtej skóry Dendrobium (koszyki etc.); (4°) przymocowywaniu muszli nicią (koszyki, nosidełka etc.). Trzeba zaznaczyć, że dekorowanie przyrządów ma w pełni ten sam charakter, co upiększanie ciała, które, jak widzieliśmy powyżej, ma na celu ekspresję wartości społecznej osoby. A zatem, wzór namalowany białą gliną na czółnie, jest taki sam, jak ten na ciele tancerza. W związku z tym wydaje się, że ozdabianie przyborów jest sposobem wyrażania czy wytwarzania wartości społecznej upiększanych przedmiotów. Jestem nawet skłonny przyjąć, że nanoszenie dekoracji na przyrządy jest doprawdy sprawą ceremonialną. Mężczyzna, który właśnie wstąpił w związek małżeński jest ozdabiany wzorem w kształcie węża, który jest potem noszony aż się nie zetrze i którego się nie odnawia. Na Andamanie Południowym ten sam wzór maluje się na nowo wyciosanym czółnie lub świeżo zrobionym łuku. Kiedy zejdzie, nie odnawia się go. Jeśli w ten sposób odczytamy te rysunki, akt wprowadzenia do użycia nowego czółna lub łuku staje się okazją do ceremonialnego wyrażania ich wartości. W ten sposób ustanawiana jest nowa relacja między społeczeństwem a przedmiotem, Tym samym nabiera on szczególnej wartości społecznej. Podobnie jak młodzieniec nabywa specjalnej nowej wartości społecznej w wyniku jednej spośród ceremonii inicjacyjnych. Myślę, że ten przykład wystarczy, żeby pokazać przynajmniej, iż nie ma żadnej sprzeczności między dekorowaniem przyrządów a wyjaśnieniem ozdabiania ciała przedstawionym w niniejszym rozdziale32.
32 Aby kontynuować te rozważania, należałoby szczegółowo przeanalizować złożoną relację między sztuką i rytuałem oraz związaną z tym funkcję tej pierwszej. Ponadto trzeba
Nadszedł czas na wyciągnięcie wniosków z naszych rozważań. Powinno - mam nadzieję - teraz być jasne, że zwyczaje ceremonialne na Anda-manach składają się na zwarty system. Nie możemy więc pojąć ich znaczenia, jeśli rozpatrujemy każdy z nich z osobna. Interpretacja wymaga studiów nad całym ich systemem - zdanie to uznaję za najważniejszą konkluzję. Uzasadnia ono bowiem twierdzenie, zgodnie z którym powinniśmy porzucić stare podejście do zwyczajów ludów, tj. metodę porównawczą, polegającą na wspólnym analizowaniu wyizolowanych zwyczajów, pochodzących z różnego typu społeczności i wnioskowaniu w oparciu o ich podobieństwa. Należy zastąpić ją nową metodą, zgodnie z którą wszystkie instytucje jednego społeczeństwa lub typu społeczeństw są badane razem tak, aby można było pokazać ich bliskie związki, jako że są częściami jednego organicznego systemu.
Starałem się wykazać, że zwyczaje ceremonialne są środkami, przy pomocy których społeczeństwo oddziałuje na swoich członków i podtrzymuje w ich umysłach pewien system sentymentów. Nie mogłyby one istnieć bez tego, co ceremonialne, a bez nich z kolei nie jest możliwa organizacja społeczna w swojej faktycznej formie. Trudno jest jednak znaleźć odpowiednią metodę opisywania owych sentymentów. Zawsze jesteśmy narażani na pewne niebezpieczeństwo. Mianowicie, próbując precyzyjnie określić bliżej nieokreślone uczucia wyspiarza z Andamanów, możemy przypisać mu nie należące do niego koncepcje. Dzieje się tak dlatego, że on sam nie ma zdolności myślenia o swoich własnych sentymentach.
Starając się ukazać znaczenie sfery ceremonialnej, pokazałem, że implikuje ona złożony system wierzeń związanych z tym, co nazwałem mocą. Owe sądy opisałem przy pomocy mniej lub bardziej precyzyjnych terminów. Lecz oczywiście, wyspiarz z Andamanów raczej nie jest zdolny do podobnych stwierdzeń ani nawet do ich zrozumienia. W jego świadomości pojawiają się jedynie mgliste koncepcje, jak te związane ze słowem kimil czy też z zapachami. Aby zrozumieć jego zwyczaje, musimy zastąpić owe niejasne pojęcia innymi, które mogą być doprecyzowane. Musimy też sformułować explicite wierzenia, które stoją za jego działaniem. Musimy jednak uważać, by nie popełnić błędu polegającego na przypisaniu mu koncepcji, których używamy, by sobie samym wyjaśnić jego nieokreślone sentymenty i pojęcia oraz wyrażające je ceremonie.
by zająć się rozumieniem pojęcia „wartości” wśród ludów prymitywnych. Materiał z Andamanów nie wystarczy, aby podjąć dyskusję nad tym zagadnieniem.