P1020655 (2)

P1020655 (2)



H


■V'    I ... BI    „HJnirftłlw* i letiiHłłlki M <#*

iiwidm^nia. jak -PW"^j[    MU drugie

,>r/v*wt!rK «.b«c mcktómh

EH o«nat/u. B nauki    WIC iłr , , W0KM llltin

niwwvkhth«dkm' W-nirt/imh nauk śodvcł» Adam 1990.

|{W5b. ID^HoH iaMmok i pr«u owui)

Kn/tmnnur czasu 9    j /iwtałn zmocblikiiwufie pr/ez

\/r« głiiwmvh „odkryć* iiaiikimu n XX wn*ku. l\> pierwsze, nic ma czasu niezależnego txl systemu. <1»> którego się on odnosi — czas jest więc lokalnym, wewnętrznym kształtem systemu obserwacji, ft) drugie, czas i przestrzeń są pdąi /one w czterowymiarowe czasoprzestrzenne hyt\ i taka syntetyczna czasoprzestrzeń jest zakrzywiana pr/ez masę. Vn trzecie, zgt>dnie z tetłrią kwantową, materii nie można oddzielić od jej aktywności, a pojęcia przyczyny i skutku nie stosują się już do takiej mikroskopijnej niepodzielnej całości. Fizycy kwantowi opisują wirtualny stan, w którym elektrony wydają się wypróbowywać wszelkie możliwe przyszłości w chwili przed zajęciem swoich miejsc w atomach. Nie można dokładnie ustalić położenia i jednocześnie pędu elektronu. FV> czwarte, termodynamika wykazała, że upłvw czasu jest nieodwracalny, gdyż wszystkie systemy przejawiają wraz z jego upływem utratę porządku i wzrost chaosu. p> piąte, kluczową zasadą przyrody zarówno w organizmie, jak i w odniesieniu do jego relacji ze środowiskiem jest rytmiczność. Na ludzi i zwierzęta nie wpływa tylko sam czas zegarowy, ale wpływają na nich rozmaite rytmy. I wreszcie, czas czyjegoś ciała nie jest po prostu okresem między narodzinami a śmiercią, lecz należy go rozciągnąć na całe dzieje ewolucji gatunku ludzkiego (Adam 1988, 1990: 166 i rozdz. 2, 3, 7; Coveney i Highfield 1991; Haw-king 1996; Rifkin 1987: rozdz. 2).

Tak więc, zdaniem XX-wiecznych nauk, przyroda jest wewnętrznie czasowa i jest w niej wiele czasów. Szczególnie ważne jest to, że czas fizyczny jest obecnie konceptualizowany jako nieodwracalny i skierowany - jak powiada Eddington: „Wielką rzeczą w czasie jest to, że się posuwa naprzód” (cyt. za Coveney i Highfield 1991: 83). Najjaśniej można to zobaczyć na przykładzie nieodwracalności procesu rozszerzania się wszechświata - wzdłuż kosmologicznej osi czasu zaczepionej w jednym wydarzeniu historycznym „wielkiego wybuchu” (zob. Coveney i Highfield 1991). Jest wiele życiowych przykładów nieodwracalności czasu w przyrodzie: kawa stopniowo stygnie, organizmy się starzeją, po zimie przychodzi wiosna itd. Prawa przyrody są więc historyczne (zob. Prigogine 1980). Byłoby

twmriyć rbi htiiumw urtynnh H I MM lut, opartej n« |H    »M H    I

ifiĄ


Oilnołuą ( sasti zauwużając ■

W rm/ywUtych Uucrakc jach | gg^M M Mi M H niroctwr<Halny: nie mo/ru tołnąż im Im atu timu u .nu u\n<mjtii* ciepła i spalin / powrotem do ulnik.i, kiż»iv » wvd/tc-Ht i l‘W5b 11

ponadto biologowie pokazali, że nieprawdy jesi. pikołry tylko c/łowiek doświadczał czasu i organizował sobie zm »• z jego |xiin<»-cjj. Czas biologiczny nie jest ograniczony do starzrm.i mc. lec z w\ -raża naturę istot biologicznych jako tzasowyth, dynamicznych i cyklicznych - ludzi jako mających pewien cykl /ytia. I, oczywiście, nawet „rzeczy martwe”, jak maszyny, budynki czy krajobrazy nie są tylko „przyrodnicze" i nieczasowe, lecz mają swoje < /.asv i są konstruowane przez czasowe procesy entropii, samoorganizacji, dynamicznego chaosu, rozkładu itd. (Coveney i Highfield 1991).

Jeśli przystać na to wszystko, jakie są tego implikacje dla czasu zegarowego, którego nie uważa się już za integralnie zawarty w przyrodzie, lecz za przemożny czynnik służący podporządkowaniu jej, zwłaszcza od czasów rewolucji przemysłowej? Taki czas wywołał pewną liczbę poważnych skutków, takich jak: odrywanie czasu od społecznych aktywności wraz z odzieraniem go ze znaczenia przez naukę; rozpad czasu na wielką liczbę małych jednostek; pojawienie się dyscyplinującej mocy czasu; intensyfikacja planowania zajęć i stąd matematyzacja życia społecznego; wreszcie pojawienie się zsynchronizowanej miary czasu, najpierw na terenie poszczególnych krajów, a potem na całej kuli ziemskiej wraz z wprowadzeniem czasu Greenwich i „czasu światowego” (zob. Adam 1990: 116; Luh-mann 1982; Rifkin 1987). Nguyen podsumowuje poważne skutki tego ostatniego dla przyrody:

Gdy inne kraje zaczęły stopniowo przyjmować czas określany na podstawie południka 0° w Greenwich, specyficznie zachodni reżim czasowy, który powstał wraz z wynalezieniem zegara w średniowiecznej Europie, stał się powszechną normą pomiaru czasu. Jego hegemonia oznaczała nieodwracalne zniszczenie wszystkich innych systemów pomiaru czasu w świecie, a ich pozostałości stanowią już tylko historyczną i antropologiczną ciekawostkę. (1992: 33; zauważmy jednak, że Holandia dopiero w roku 1940 zsynchronizowała się z resztą świata, zob. Zeruba-vel 1988).


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
P1020647 »• • f    ^ ł v»*.’ v ii v»u j Vł " IV VII. i 15.    Obs
DSC02167 ddujniaa ,v»;-bi rn<v*ul
y V« . Bi V, Ł - K~< llifc®
P1020647 »• • f    ^ ł v»*.’ v ii v»u j Vł " IV VII. i 15.    Obs
40465 P3310016 (2) qfosHv >XN :Ł. W 35 ,is. NA i BI ,?<N ii * N w % >rJ V« ?y v A V .r.
IMG 8 -f bi uj L    U) I («t) «ia vrl£Xrt *v« i b*o r r ty w e.1 CMr fi.
sowa3 . . ■    71* Hjw/h**, I.v« pin< Iwj^ęK# tftyyr fto "by rłi« b»i*inu<
•V Miiiięmi&Oj&bi
IMG00255 20100624 1651 ) V§ 1H Bi 1 HHI L m Ą 1 M-
Dolomity (2) J « l ł, Bi ij ^36, ,j! si *y A •V # .¥, Wjy . • i^ll h u v* ?♦/•. v ,L łj/fe ł •
P1020627 IM    AkriMmm pi iiMp ■ kwrwir /iiulaitia v» rfnitalw dla iwlpowi^łii iw pyt
zony BI ZAKASg »V »®gji >raz , ‘,  _ Obslfl*1 przędna* rtftTE] szorzędny sy
19081 P1020644 (3) AlWHWWWMf fW /V1»l«lv mBH

więcej podobnych podstron