P1080063

P1080063



i Bolesława Chrobrego rzeźbionymi posągami. Od początku też pertraktacje prowadzono z młodym podówczas, ale szybko zdobywającym sławę berlińskim rzeźbiarzem Christianem Danielem Rauchem. Chociaż od rozpoczęcia pertraktacji do końcowej realizacji upłynęło kilka dziesiątków lat, zarówno rzeźbiarz, jak i inwestorzy do końca wykazali wolę współpracy, inaczej aniżeli w kwestii oprawy architektonicznej, której koncepcje podlegały istotnym zmianom. Zaczęto od pomysłu posągów umieszczonych w jednej z kaplic przy korpusie nawowym, potem pojawiła się koncepcja posągów na placu przedkatedralnym, w następnej kolejności rozważano pomysł połączenia restauracji kościoła NMPanny z zamianą na mauzoleum pierwszych władców. W ten wariant mocno zaangażowały się władze pruskie razem z Schin-klem. Ale w tym czasie i Edward Raczyński i kapituła poznańska już zaangażowali się w ideę zamiany na mauzoleum osiowej kaplicy katedralnej i ta idea ostatecznie została zrealizowana.

Kolejne warianty ukazują nam w bardzo sugestywny sposób proces tworzenia się złożonego dzieła sztuki, w którym współdziałają artyści różnych dziedzin, ci najwybitniejsi oraz mniej znani, w tym także rzemieślnicy miejscowego pochodzenia. Koordynacja wszystkich działań artystycznych, wybór koncepcji i odpowiednich do ich realizacji artystów pokazują, jak istotne znaczenie dla ostatecznego kształtu tak złożonego dzieła sztuki ma świadomy inwestor i mecenas. W wypadku kaplicy poznańskiej byli to przede wszystkim kanonik, a później arcybiskup Teofil Wolicki: ten który dał pierwszy impuls i zarysował pierwsze koncepcje oraz Edward Raczyński, który kontynuował idee Wolickiego, ale nadał im konkretny artystyczno-ideowy kształt.

Tzw. Złota Kaplica w katedrze poznańskiej, chociaż jej program wyprowadzony został z potrzeby zrekompensowania utraty nagrobka Bolesława Chrobrego, jest bardziej pomnikiem idei aniżeli upamiętnieniem konkretnej osoby czy też osób. W zamyśle twórców jej programu miała mówić nie tylko o odległej przeszłości z początków państwa polskiego, ale ujmować istotę całej historii Polski. Jeśli Mieszko I wyobrażony jest jako król-kapłan,

zaś Bolesław Chrobry jako król-rycerz, to tymi dwiema, odmiennie charakteryzowanymi postaciami, wyraża się pogląd o naturze władzy królewskiej. Z drugiej zaś strony jest to historiozoficzna synteza o istocie dziejów państwa i narodu. W programie kaplicy dwa aspekty zostały zaakcentowane: duchowego postępu w przyjęciu i krzewieniu chrześcijaństwa, w kraju i poza nim, co pokazuje cykl polskich i litewskich świętych na kopule oraz rycerskich cnót na służbie Ojczyzny. Klamrą spinającą przeszłość ze współczesnością jest nadanie przez Raucha twarzy Bolesława Chrobrego rysów bohatera wojen napoleońskich księcia Józefa Poniatowskiego. Nie należy postrzegać tego jako przemycania pod płaszczem historii aktualnej ideologii politycznej, lecz szukanie w czynach królów i bohaterów głębszego sensu historii.

To, co wyrażone zostało w sposobie przedstawienia ojca i syna, dwóch pierwszych władców, uzupełniono malowidłami w konchach z pomnikiem i sarkofagiem. Obraz Suchodolskiego zatytułowany został: „Mieczysław I kruszy bałwany”. Akcentuje więc kluczowy moment w dziejach — wprowadzenie chrześcijaństwa. Obraz drugi, po przeciwnej stronie kaplicy, zatytułowano „Bolesław Chrobry i Otton III u grobu św. Wojciecha”. O ile w rzeźbie Raucha zaakcentowano wojowniczą stronę postaci Bolesława Chrobrego, to w malowidle nie pokazano walki, ale moment, gdy cesarz rzymski u grobu patrona Polski uznaje Bolesława za suwerennego władcę Polski i przyjaciela Cesarstwa. Dla typu postaci Bolesława Chrobrego jako wojownika bardziej odpowiednie byłyby sceny dotąd w jego ikonografii używane, a ukazujące jego zwycięstwa czy to na Zachodzie (wbijanie słupów granicznych na Sali i Łabie), czy też na Wschodzie (zdobycie Kijowa). Stanowiły one krzepiącą wizję przeszłości, niegdysiejszych triumfów nad dzisiejszymi zaborcami. Wybór dokonany przez Edwarda Raczyńskiego podkreśla bez wątpienia kluczowy moment panowania Chrobrego. W wielu wcześniejszych projektach Wolickiego był i taki, że poza pomnikami i sarkofagiem znajdą się reliefy upamiętniające czyny obu władców. Szczegółów co do wyboru

137


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
[7] Jerzy S. Gołębiowski (1943-2010) Od początku pracy dydaktycznej prowadził liczne proseminaria i
BOLESŁAW I CHROBRY (ż. N. N., EMNILDA). 41I. 8. poprzednio dat; niemniej tez data śmierci nie jest
42609 P1080051 (2) Nagrobek Bolesława Chrobrego zniszczony w XVIII wieku. Rysunek z Muzeum im. Lubom
78595 SNC03637 nadal od początkowego położenia (w górę lub w dół). Może być też tak, ruch zanika, tz
skanuj0018 (324) 56    n. OD POCZĄTKÓW — DO UPADKU POWSTANIA Jaką zatem widzieliśmy r

więcej podobnych podstron