Dlaczego taki tytuł? - Aby odpowiedzieć na to pytanie musimy sięgnąć do pamiętnej wystawy poświęconej martwej naturze zorganizowanej w paryskiej Orangerie przez Karola Sterlinga'. Ten wybitny, urodzony w Warszawie, historyk sztuki swoje przemyślenia na temat tego gatunku artystycznego utrwalił w opublikowanej w tym samym roku książce pt. Ijt naturę morte de l'anliquitć a nos jourr.
Już sam tytuł publikacji jest wielce wymowny: dotyczy1 2 jednego z ważnych gatunków malarstwa europejskiego, który powstał w określonym momencie historycznym, przeżywał okresy swego rozkwitu i upadku. Gjójyną tezą Sterlinga było to, że martwa natura poyystała w epoce starożytnej. I choć została zapomniana yv średniowieczu, odżyła w okresie odrodzenia, przeżyła swój wielki rozkwit w epoce baroku, aby osiągnąć szczyty na przełomie XIX i XX wieku. Jest to zatem gatunek, którego dzieje liczą około dwa tysiące lat.
Pojawienie się martwej natury w okresie nowożytnym - a więc w okresie, który1 najbardziej absorbował uwagę Sterlinga - było możliwe dzięki inspiracji starożytnej3 (il. 1 i 2).
Karol (Charles) Slerling urodził się \v Warszawie w 1901 roku, zm. w Paryżu 9 stycznia 1997. Jego pamięci poświęcony był specjalny numer „ikono theki" (12.1997) oraz wystawa w Luwrze (por. M. T. Caracciolo, Simie delta storia deWarte: omaggio del Luwr a Charles Slerling, Paragone, 509-511, 1992, s 89-94).
' Książka Sterlinga była dwukrotnie wznawiana: w 1959 i 1981 r. Przełożona została na wszystkie ważniejsze jc/vkl europejskie. Przekład poi. I. Pollakówna i W. Dłuska, Martwa natura od starożytności po wiek XX. Warszawa 1998 (niestety jakość opracowania edytorskiego pozostawia wiele do życzenia).
Slerling odwołał się do różnych wzorów martwych natur ze starożytności: na uwagę zasługuje mozaika rzymska z IV1 w. po Chr. zawierająca kopie 12 martwych natur, składających się na repertuar tego gatunku w sztuce starożytnej; tabl. 7, Muzeum Watykańskie, Rzym. Wartej przypomnieć, zwłaszcza w kontekście referatu Sergiusza Michalskiego; o koncepcjach