na Wołyń i 7 kwietnia 1512 r. założyły kosz pod Buskiem, miasteczkiem leżącym na granicy województw bełskiego i ruskiego, około 50 km na wschód od Lwowa. Na Podolu stacjonował | tym czasie jedynie niewielki oddział obrony potocznej, liczący niespełna 600 ludzi, zaczęto więc pospiesznie zbierać wojska we Lwowie. Ówczesny król polski, Zygmunt I, powierzył dowództwo nad nimi hetmanowi koronnemu Mikołajowi Kamienieckiemu, a równocześnie wezwał hetmana litewskiego Konstantego Ostrog-skiego, ażeby na czele swych oddziałów wziął udział w odparciu najazdu.
Tymczasem Tatarzy z kosza pod Buskiem szeroko rozpuścili zagony. Część czambułów poszła na północ przez Krasnystaw aż pod Lublin i Chełm, część na zachód, w okolice Lwowa i Przemyśla, reszta zaś na południe, w kierunku Halicza i Kołomyi. Działały one bardzo szybko, zanim bowiem wojska polskie, zbierające się pod Lwowem, zdołały się przygotować do wymarszu, Tatarzy z łupem i jasyrem zgromadzili się pod Buskiem, a następnie zwinęli kosz i odeszli na wschód, w kierunku Wiśniowca. Oddziały polskie wyruszyły w ślad za nimi 24 kwietnia i w trzy dni później połączyły się pod Wiśniowcem z wojskami litewskimi Konstantego Ostrogskiego. Wielkie łupy i jasyr utrudniały Tatarom pochód, toteż wojskom polsko-litewskim udało się ich dogonić 28 kwietnia w pobliżu Łopuszna. Tu doszło do bitwy, którą stoczono pomiędzy Łopusznem a Wierzbowcem, na łąkach obrzeżonych z dwóch stron lasami.
W szyku polsko-litewskim na prawym skrzydle stanęły oddziały jazdy hetmana Ostrog-skiego, a na lewym wojska polskie, złożone również w większości z jazdy, mające jednak rotę zaciężnej piechoty i dwa działa. Piechotę i działa umieszczono w pierwszej linii, przed jazdą polską, ażeby ogniem powstrzymały pierwszy atak Tatarów. Ci ustawili się w dwóch liniach naprzeciw wojsk polsko--litewskich, osłaniając swym szykiem cofnięty daleko w tył tabor, w którym znajdowały się łupy i jasyr.
Skrzydła wojsk polsko-litewskich oparte były o las, dlatego Tatarzy nie mogli zastosować swej ulubionej taktyki oskrzydlenia przeciwnika. Podjęli więc próbę rozdzielenia naszych wojsk. Wkrótce po rozpoczęciu walki część oddziałów tatarskich zdołała wbić się klinem pomiędzy szyk polski i litewski, przy czym Tatarom udało się słabsze liczebnie wojska litewskie przycisnąć do ściany lasu. Hetman Kamieniecki wysyłał im na pomoc po jednej chorągwi, chcąc zachować większość sił aż do rozstrzygającego momentu bitwy. Dopiero gdy Tatarzy rzucili wszystkie swe oddziały do walki, Kamieniecki uderzył hufcem odwodowym i rozbił przeciwnika, zmuszając go do ucieczki i porzucenia taboru. Wojska polsko-
Kapalin — hełm husarski, forma z XVI w.
85