CZYTELNICTWO PRASY WŚRÓD ROBOTNIKÓW 55
grupa robotników pod wieloma względami znajduje się na granicy między wzorami zachowań kulturalnych właściwych dla wsi, a uznawanych w ośrodkach wielkomiejskich.
D. Płeć. Wspominaliśmy już wcześniej, że płeć wpływa w określony sposób na czytelnictwo prasy; bardziej aktywne są kobiety, zwłaszcza młode, które korzystają z prasy codziennej, sięgają często także po inne czasopisma. Bardziej aktywne w odbiorze prasy, w porównaniu z mężczyznami, są zwłaszcza robotnice mieszkające na wsi. W odniesieniu do tej grupy kobiet można pokusić się o stwierdzenie, że czerpią one silniej w miejscu pracy (zwłaszcza w większych miastach) z pewnych wzorów kulturalnych niż mężczyźni. Wszak przenoszona na wieś moda „miejska” w ubiorze, zachowaniu, sposobach spędzania wolnego czasu ma tak wiele wspólnego z działaniem masowych środków przekazu23.
E. Inne czynniki. Pewien istotny wpływ na aktywność czytelniczą mają także takie cechy, jak np. przynależność do PZPR (wyższe zainteresowanie prasą, większa systematyczność odbioru), a także pełnienie roli tzw. „przywódców opinii” (zależność podobna). Nie potwierdza się natomiast teza o istotnym uwarunkowaniu czytelnictwa poziomem dochodów, z tym jednakże wyjątkiem, że zdecydowaną większość nie czytających prasy stanowią osoby mało zarabiające. Pewną istotną wagę odgrywa wielkość zakładu przemysłowego (największa aktywność tych robotników, którzy pracują w zakładach średniej wielkości — od 1—5 tys. zatrudnionych pracowników)24, a także możliwości bezpośredniego nabywania prasy. W tym ostatnim przypadku istotną rolę odgrywa stałe zapewnienie kontaktu z prasą przez prenumeratę czy teczki w kiosku. Robotnicy zamieszkali na wsi rzadziej korzystają z prenumeraty niż ich sąsiedzi-rolnicy; mieszkający w mieście rzadziej niż inni zakładają imienne teczki w kioskach „Ruchu”25.
Określony wpływ na aktywność czytelniczą mają pewne uwarunkowania środowiskowe, jak np. nawyki korzystania z prasy w domu, grupie nieformalnej itp., także naśladownictwo członków rodziny, kolegów, znajomych, wreszcie indywidualne zainteresowania, aktualizujące się w odbiorze treści przekazywanych na łamach gazet i czasopism. Jak wskazaliśmy wcześniej, zainteresowanie treścią przekazu prasowego wiąże się w istotny sposób z indywidualnymi potrzebami w zakresie tematyki i w odniesieniu do spraw róż-** Teza ta, w pewnym stopniu hipotetyczna, wymaga potwierdzenia przez badania empiryczne. Jak się jednak wydaje, mamy tutaj do czynienia z „podkultura” chłopsko-robotniczą, której elementy odkryto w wielu badaniach, ale nadal brak możliwie pełnego opracowania na ten temat.
5-’ Por. K. W a s i a k: op. cit., s. 48; podobne wnioski przynosi także analiza danych zawartych w cytowanym artykule W. Kobylańskiego.
25 Robotnicy dwukrotnie rzadziej niż pracownicy umysłowi mają założone imienne teczki w kioskach RUCH-u. Pisze o tym Tadeusz Kupis w pracy: Dzienniki i czasopisma na polskim rynku prasowym. OBP, Kraków 1975, s. 124: Autor opiera się na wynikach badań zrealizowanych w kilku miastach
Pclski.