formalnych i históryeżnych, beż żadnych logicznych uwarunkowań. Nadto, w przypadku czasownika pojęcie liczby mnogiej wyrażane jest całkiem odmiennie, na przykład za pomocą ostatnich dwu spółgłosek w słowie amant (kochają). Zwykło się przeciwstawiać w pozytywnym sensie „chemiczne” właściwości takich języków fleksyjnych, jak łacina ćzy greka, czysto mechanicznej naturze języków tego typu, jak turecki. Oceny takie jednak należy odrzucić jako przestarzałe i subiektywne. Były one w oczywisty sposób związane z faktem, że badacze piszący po angielsku, francusku i niemiecku skłonni byli traktować te struktury lingwistyczne, które najlepiej znali, jako najdoskonalsze.
Jako gałąź odrastającą od głównego pnia języków fleksyjnych traktować można czwartą grupę, złożoną z języków, w których, na skutek działania skomplikowanych praw fonetyki, proces spajania części słowa doprowadził aż do wewnętrznych zmian jądrowych elementów mowy. Przykłady takich słów z języka angielskiego, jak sing, sang, sung, song dobrze ilustrują charakter struktur, które można by nazwać „symbolistycznymi”. Zmiany, z którymi mamy tu do czynienia, są zmianami samogłosek i spółgłosek, różnego rodzaju powtórzeniami, zmianami akcentu, a także — jak w przypadku chińskiego i wielu języków afrykańskich — zmianami wysokości głosu. Klasycznym przykładem języków tego typu jest arabski, w którym, podobnie jak w innych językach semickich, znaczenia jądrowe wyrażane są za pomocą ciągów spółgłosek, które jednak muszą być powiązane odpowiednimi samogłoskami, a układ tych ostatnich ustala funkcję słowa niezależnie od znaczenia związanego z ramą spółgłoskową.
Zasady i techniki analizy słowa imają zapewne mniejsze znaczenie logiczne i psychologiczne niż selekcja i opis podstawowych pojęć relacyjnych gramatyki. Opracowanie zadowalającej pojęciowej klasyfikacji języków jest jednak przedsięwzięciem bardzo trudnym z powodu ogromnej rozmaitości pojęć i idei, znajdujących odbicie w formie językowej. Na przykład, w językach indoeuropejskich i semickich podział rzeczowników wedle rodzaju jest nader ważną zasadą strukturalną, podczas gdy w większości innych języków świata zasady tej nie ma, są natomiast inne metody klasyfikacji rzeczowników. Podobnie rzecz ma się z czasami i przypadkami, które odgrywają ważną rolę w niektórych językach, na przykład w łacinie, w innych zaś mają stosunkowo niewielkie znaczenie gramatyczne; ich funkcje logiczne zostają tam przejęte przez inne elementy lingwistyczne, na przykład, pełnią je użyte w zdaniu specyficzne słowa.
Być może najbardziej podstawową bazą pojęciową klasyfikacji jest to, czy główne relacje syntaktyczne są reprezentowane niezależnie, czy też koniecznie w powiązaniu z pojęciami określonego rzędu. W łacinie, na przykład, pojęcia podmiotu i orzeczenia nie są nigdy wyrażane w sposób czysto formalny, nie ma bowiem dla tej relacji osobnego symbolu. Nie można jej wyznaczyć, nie określając równocześnie liczby i rodzaju podmiotu zdania. Istnieją jednak języki, w których relacje syntaktyczne wyrażane są niezależnie, bez domieszki implikacji innego typu. Możemy zatem mówić o językach czysto relacyjnych jako przeciwieństwie mieszanych języków relacyjnych. Większość znanych nam języków należy do tej ostatniej kategorii. Klasyfikacja ta nie pozostaje, Oczywiście, w żadnym bezpośrednim związku ze wspomnianymi wyżej dwiema innymi klasyfikacjami.
Genetyczna klasyfikacja języków ma na celu podzielenie wszystkich języków świata na grupy i podgrupy wedle kryterium związków historycznych, które można ustalić bądź na podstawie świadectwa odpowiednich dokumentów, bądź na drodze drobiazgowego porównywania badanych języków. Z powodu rozlicznych skutków powolnych zmian fonetycznych, a także z innych przyczyn, języki, które pierwotnie
53