- Redaktor ? | yj y |g
Ahtóni^etkbwski ' - «
Projekt obwoluty, okładki i stron tytułowych Andrzej Pilich
Rysunki
Józef Tarłowski'
© Copyright by Towarzystwo Naukowe KUL 1992
Książka dofinansowana przez Komitet Badań Naukowych i Ministerstwo Edukacji Narodowej
ISBN 83-85291-40-7
WYDAWNICTWO TOWARZYSTWA NAUKOWEGO KATOLICKIEGO UNIWERSYTETU LUBELSKIEGO ul. Gliniana 21, 20-616 Lublin, tel. (0-81) 55-01-93
Wydanie IV poprawione. Ark. wyd. 30. Ark. druk. 24,25. Papier offset, ki. Ul, 80 g. Oddano do powielania 1 powielanie ukończono w grudniu 1992n
Skład komputerowy TN KUL
"Petit" SC. Skład - Druk - Oprawa, ul. Szkolna 16, 20-862 Lublin
Jtw"
wstęp
Wśród różnych fetyszy, jakie czci człowiek XX w.; nauka i technika na pewno zajmują poczesne miejsce. Jest to usprawiedliwione; jeśli weźmie się J>od uwagę oszałamiające sukcesy nauki itechniki w ostatnim stuleciu. Nie chodzi tylko o odkrycia naukowe i wynalazki techniczne, lecz-także o ich wpływ na całe życie ludzkiej Człowiek kulturalny zabiega o wiedzę, nawet gdy ta nie służy jego biologicznym potrzebom (W. Tatarkiewicz). Przede wszystkim jednak nauka wydaje się być'wśród aktywności poznawczych najdoskonalszym sposobem opanowania i przebudowania świata. Pod jej wpływem ukształtowała się dość powszechnie postawa scjentystycżno-- technicy styczna w życiu codziennym, a nawet w filozoficznym myśleniu. Pozostajemy, chcąc nie chcąc, w zasięgu naukowych idei tudzież technologicznego praksyzmu na co dzień, o czym świadczy choćby kult ekspertów. Ale potęga działania słowa nauka ma również irracjonalny charakter. Wszystko, do czego przyczepi się etykietkę naukowe, zyskuje automatycznie na wartości (Er'Nagel).
Dostojeństwo i nimb wzniosłości, jakie otaczają naukę, sprawiają, że orzecznikiem naukowy posługujemy się nie tylko z patosem, lecz z niezrozumieniem lub mętnie. Może najgłośniej i najczęściej używają terminu nauka ci, którzy najmniej wiedzą, czym ona naprawdę jest, albo ci, którzy scjentyzm traktują jak religię. Zresztą "łatwiej uprawiać naukę niż ją rozumieć" (C. F. v. Weizsacker). Dlatego właśnie jawi się potrzeba adekwatnego poznania natury nauki, jej fukcjonowania w społeczeństwie i kulturze oraz zasad jej rozwoju i zaplanowanej optymalizacji.
Do zajęcia się nauką skłaniają nas jeszcze inne powody. W mentalności współczesnej przeważa nastawienie analityczne:" Aby uniknąć nieporóźu-mień i sporów, staramy się zawsze analizować wielostronnie używdhe terminy podstawowe, dążąc do ich precyzyjnej eksplikacji. A jakiż termin bardziej niż nauka należy poddać takiej operacji? Posługujemy się jednym terminem nauka, łącząc w nim całkiem niemal różne pojęcia. A przecież służy on do oznaczenia wiedzy, której szczególnym walorem ma być m.iri.