320 ABSTRAKCJA
i zbliżało prace polskiego artysty do wizualizmu, kinetyzmu i op-artu. W przeciwieństwie jednak do tych ostatnich tendencji, Stażewski uzyskiwał wrażenie ruchu oddziałując nie tyle na fizjologiczne reakcje oka, co odwołując się do wyobraźni odbiorcy. Pod koniec lat sześćdziesiątych artysta wrócił do kolorowych reliefów komponowanych z kwadratów umieszczanych na osiach pionowych, poziomych i przekątnych, tworząc dynamiczne, neutralne, otwarte struktury, znajdujące jakby przedłużenie poza ramami obrazu, w realnej przestrzeni sali ekspozycyjnej. Na początku następnego dziesięciolecia Stażewski zajął się analizą fizjologicznego i psychologicznego (emocjonalnego) oddziaływania kolorów. Powstały wówczas prace reliefowe i płaskie, malarskie, budowane z 4, 9, 16, 25 kwadratów pokrytych kolorami od zimnego do ciepłego lub jednym kolorem o nieznacznie zróżnicowanej skali odcieni. W połowie lat siedemdziesiątych powstaje kolejna seria tzw. obrazów kreskowych, składających się z linii i ich wiązek, zagęszczających się i rozluźniających, przecinających się lub zbliżających do siebie w niespokojnym, nerwowym rytmie.
Dla Stażewskiego sztuka abstrakcyjna była poszukiwaniem ładu, porządku, prawdy, skrywającej się „w szarym pyle codzienności zawierającej dla artysty iluzję rzeczywistości lub rzeczywistość fałszywą”. Jego poglądy artystyczne bliskie były klasykom abstrakcji, Mondrianowi, Malewiczowi, pozbawione wszakże cechującego tych ostatnich mistycyzmu. Stażewski pozostawał racjonalistą, romantycznym racjonalistą, chclnic odwołującym się do intuicji łączącej emocje z intelektem. Zn najważniejsze elementy w sztuce uważał materię i to, co wprowadza ład i porządek — „stworzoną przez człowieka geometrię”. „Rozwój sztuki - pisał - związany jest ze sposobem widzenia i rozumienia fatum materii. [...] Poprzednie epoki, odtwarzając naturę, stosowały kompozycję — geometrię. Dzisiejsza sztuka pozbywa się balastu natury, tworzy formy abstrakcyjne — czystą geometrię” (Język geometrii, „Zachęta”, Warszawa 1984). Ta wypowiedź Stażewskiego z 1983 roku jest najlepszym potwierdzeniem ciągłości i stałości jego poglądów. Artysta często powtarzał, że sztuka abstrakcyjna jest królestwem geometrii. Do tej myśli nestora polskiej abstrakcji nawiązywała Bożena Kowalska, biografistka Stażewskiego, organizując wystawę „Język geometrii”, na której pokazała twórczość współczesnych kontynuatorów abstrakcji geometrycznej: Zofii Artymowskiej, Romana Artymowskiego, Jana Berdyszaka, Artura Brunsza, Jana Chwałczyka, Janusz Eysymonta, Jerzego Fedorowicza, Stefana Gierowskiego, Jerzego Grabowskiego, Aleksandry Jachtomy, Zdzisława Jurkiewicza, Jerzego Kałuckiego, Edwarda Krasińskiego, Adama Marczyńskiego, Janusza Orbitowskiego, Juliana Rączko, Kajetana Sosnowskiego, Grzegorza Sztabińskiego, Macieja Szańkowskiego, Mariana Szpa-kowskiego, Ryszarda Winiarskiego i oczywiście Henryka Stażewskiego.
W drugiej połowie lat pięćdziesiątych - kiedy Henryk Stażewski rozpoczynał pracę nad kolorowymi, reliefami i po krótkiej, socrealistycznej przerwie powracał do abstrakcji, przerzucając pomost między wczesną
j
I