194 5. Kulturowe aspekty turystyki zrównoważonej
de - upadek gospodarczy. Stwierdzenie to z powodzeniem można zastosować do wielu innych gałęzi przemysłu, zwłaszcza wydobywczego, ale także włókienniczego i innych.
W efektie takich niezrównoważonych praktyk na obszarach poprzemysłowych występuje często nagromadzenie różnego rodzaju problemów strukturalnych związanych z upadkiem i likwidacją przemysłu. Oprócz problemów gospodarczych, upadek przemysłu i restrukturyzacja gospodarki spowodowała m.in. osłabienie więzi społecznych i utratę tożsamości regionalnej. Kopalnie i fabryki były bowiem nie tylko miejscami pracy, ale także (na co zwracają uwagę J.A. Edwards i J.C. Llurdes i J.C. Coit [1996]) punktami wymiany informacji i miejscami, gdzie rozwijały się wspólne poglądy i kultury.
W ramach restrukturyzacji czy rewitalizacji takich terenów wprowadza się tam nowe funkcje, przy czym coraz częściej są to funkcje turystyczne. Dzięki temu wiele obszarów zyskuje nową szansę rozwoju, tym razem opartą na przemyśle turystycznym. W wielu krajach (zwłaszcza tych, gdzie przemysł rozwinął się najwcześniej: Wielka Brytania, Niemcy, Holandia czy Francja) turystyka przemysłowa jest szczególnie propagowana. Zdaniem A. Kowalczyka [2008] dzieje się tak dlatego, iż rosnąca popularność tej formy turystyki to nie tylko przejaw autentycznych zainteresowań historią techniki, ale również „...coś w rodzaju nostalgii za minionymi czasami” [Kowalczyk 2008,47]. O tej nostalgii wspomina także J. Urry [2007], którego zdaniem konsekwencją bardzo gwałtownej deindustrializacji w Wielkiej Brytanii było m.in. „...potężne uczucie utraty dotyczące zarówno pewnych technologii (maszyn parowych, starych pieców hutniczych i szybów kopalnianych), jak i życia społecznego, jakie rozwinęło się wokół tych technologa” [Urry 2007, 159]. W innym miejscu cytowany autor przywołuje badania przeprowadzone w Albert Dock w Liverpoolu, które pokazały, iż zwiedzanie takich miejsc jest dla ludzi okazją do reminiscencji „...punktem wyjścia dla własnych wspomnień o tym, jak się żyło dawniej, kiedy niedostatek i trud rekompensowało poczucie wspólnoty, bliskości i wzajemności” [Urry 2007,166]. W takich miejscach rozpamiętywanie (pisze dalej J. Urry)i^-jest być może dominującą „praktyką ” - spektaklem z udziałem „prawdziwych” aktorów, którzy rozbudzają wspomnienia; i zwiedzających, którzy często współpracują, żeby wspomnienia wywołać” [Urry 2007,166].
Dowodem na prawdziwość powyższych tez jest to, iż na wielu obszarach poprzemysłowych, gdzie wprowadzono funkcję turystyczną związaną z dziedzictwem przemysłowym, to właśnie mieszkańcy stanowią większość odwiedzających. Dzieje się tak np. w kopalni węgla kamiennego Le Bois du Cazier (Belgia, Walonia) [Cristelle 2007]. M. Kronenberg [2009a] podaje, że także w Łodzi muzea związane z dziedzictwem przemysłowym tego miasta są atrakq'ami przede wszystkim lokalnymi - 60% wszystkich zwiedzających grupowych to Łodzianie, a kolejne 21,5% - mieszkańcy województwa łódzkiego78. Podobne wnioski nasuwają się po analizie wyników badania przeprowadzonego przez tego samego
78 Badane muzea to Centralne Muzeum Włókiennictwa (71% zwiedzających grupowych to mieszkańcy Łodzi, 13% - województwa łódzkiego), Muzeum Historii Miasta Łodzi (analogicznie: 53% i 30%), Muzeum Fabryki (analogicznie: 29% i 34%), oraz Muzeum Kinematografii (analogicznie: 80% i 12%). Dane dotyczą wyłącznie odwiedzających grupowych, gdyż żadne z badanych muzeów nie prowadzi analizy pochodzenia geograficznego odwiedzających gości indywidualnych [Kronenberg 2009a].