44 7 Prognotommm e plenowenie
Analitycy badający bieg historii należą z reguły do jednej z dwóch grup. Jedna grupa szuka wyjaśnienia w cyklicznych regularnośćiach lub prawidłowościach, a druga wid/i raczej unikalne, niepowtarzalne wydarzenia. Wierzących w regularności cykliczne często oskarża się o to. że redukują unikalne okoliczności do ich cyklicznej interpretacji, drugich - o ignorowanie rozległych sił ekonomicznych i społecznych. Regularności pozwoliłyby przewidywać, a historia byłaby nauką prcdyklywną. Przyszłe wydarzenia byłyby bardziej sterowne. W rzeczywistości historia jest połączeniem obu tych elementów1.
Warunkiem wiarygodnych prognoz jest istnienie dobrej teorii stosunków międzynarodowych, identyfikującej regularności, konieczności czy prawidło-woki, które mogą stać się podstawą do formułowania wniosków na temat przyszłości. Procesy międzynarodowe mają w dużej mierze charakter żywiołowy, ale me chaotyczny, w pewnej mierze więc przewidywalny. Problem w tym, te jak dotąd nauka o stosunkach międzynarodowych nie wzniosła się jeszcze na odpow iednio wysoki poziom teoretyczny. Jest ciągle dyscypliną na dorobku. na początku drogi, o czym świadczy' ogromne zróżnicowanie paradygmatów. podejść oraz izolowanych teorii. Sytuacja ta ogromnie utrudnia proces prognozowania.
W sprawie charakteru rozwoju stosunków międzynarodowych jako przedmiotu bachiń teoretycznych można wyróżnić dwa nurty. Teoretycy nurtu pierwszego. dostrzegając ich zmienność w ezasie, ale zmienność poddaną pewnym prawidłowościom, uważają, że stosunki międzynarodowe zaludniają ciągle ci sami aktorzy (np. jednostki polityczne), poddani tym samym namiętnościom i wykazujący takie same dążenia bez względu na epokę czy' ustrój. W drugim nurcie podkreśla się przede wszystkim różnice - świat będzie zupełnie inny od tego, który znamy.
Wielu współczesnych badaczy - pisze R. Bierznnek - ma skłonność do bagatelizowania wagi doświadczenia historycznego dla polityki międzynarodowej. Argumentuje się, że niewiele użytecznych wskazówek wyprowadzą z historii ci, którzy dziś pragną urzeczywistnić trwały pokój. Argumentuje się leż, żc jednym ze złudzeń prowadzących do błędnej polityki jest pr/ckonnnic, iż „to, co było, równa się temu, co jest, i równa się temu, co będzie”10. Dawnym poglądom, według których „obecne w ydarzenia są bardzo podobne do wydarzeń w przeszłości” (Machiavclli), a nawet „przeszłość jest bardziej podobna do przyszłości niż jedna kropla wody do drugiej" (Ibn Chaldun), coraz częściej przeciwstawia się tezę głoszącą, że „nic nie będzie takie, jak było” inothiny will be as before), w konsekwencji zaś maksyma Cycerona - historia vilav nuiyhira - traci przydatność w wieku przyspieszenia i rudykulnych przeobrażeń". Zatem ż jedne) strony ..Awiul był zawsze zamics/kany pr/r/ ludzi opanowanych tymi samymi namiętnościami" (Machiavclli). z drugiej „prze-*złość nic jest taka sama jak teraźniejszość, a charakter czasów, miejsc i osób ictl odmienny” (Kichelicu)
Zwolennikiem poglądu o względnej stałości stosunków międzynarodowych byl m.m. Marek Aureliusz. ..Popatrz wstecz na przeszłość - pisał - na tak olbr/y* mic przemiany mocarstw. Możesz i przyszłość przewidzieć. Będzie ona bowiem zupełnie taka sama co do formy i nie będzie mogła uwolnić się od rytmu widocznego w wypadkach teraźniejszych. Stąd też jest to wszystko jedno, czy bada się życie ludzkie w przeciągu lat czterdziestu, czy lat dziesiątek tysięcy. Bo cóż więcej zobaczysz?”1’. Ludzie są zawsze tacy sami. j\ choćbyś pękł, nic /mieni się postępowanie ludzi”1*. I w innym miejscu: „Niech ci to zawsze stoi w pamięci, żc wszystko to, co się teraz dzieje, działo się już przedtem”15.
Prognostycy mogą również szukuć oparcia w cykliczności. Powtarzające się zjawiska w dziejach ludzkości dały asumpt do formułowania teoni o wyatępo wumu pewnych regularności czy cykliczności. Najbardziej znane i najbardziej przydatne w prognozowaniu stosunków międzynarodowych są cykle polityczne i cykle ekonomiczne. Najpopularniejsze teorie cykli politycznych to teona cyklu siły i roli Ch. Dorana. teoria długiego cyklu G. Modelskiego. koncepcja długo okresowej globalnej politycznej zmiany J. A. Vavqucza i R. W. Mambach*'
Teoria cyklu siły (potęgi) Dorana zakorzeniona jest w podejściu rcalitiyiz nym, ale - według samego autora zaw iera elementy podejścia idcilutyi /nago i konstruktywistycznego. Jako teoria bnda stosunki międzynarodowo, ale stara się jc łączyć z badaniami historycznymi i ekonomicznymi. Doran twierdzi, a raczej przyjmuje za innymi, żc w samym centrum polityki międzynarodowej tkwią zmiany we względnej potędze jednostek politycznych (czyli ro/patrywa nyeh w kategoriach relacji). Zmiany te odbywają się cyklicznie. Każde mocarstwo przechodzi przez kolejne fazy swego rozwoju - krzywa wzrostu i upadku państw ma kształt tzw. krzywej logistycznej (pochylonej litery S). W skrócie o/nacza lo. że początkowe przyrosty są w olne, następne przyspieszają, by potem wyhamować i asymptotycznie dążyć do stanu nasycenia. Jest to pierwsza część cyklu. Druga jest zwierciadlanym odbiciem części pierwszej - najpierw spadek jest powolny, następnie przyspiesza i ponownie wyhamowuje. Jest to swoisty „cykl życia" znany z biologii (cykl życia człowieka, zwierzęcia, ale również
" Por. umie. s. 22.
u Pw. tamto. * 21-22.
11 NI. ‘mirt—I PWN.ftmmi IW.lIO.
" Hunie. ł. U.
‘ Tamto. s. 124.
M /uh. ni in. A. UtłgMMfc. /■M,mu w j/fłAuAtyn ttifrmr Suprn * ł/r i My.
nu hrarnuuiMmi. Wydawnictwu Naukowe IIAM. Po/iuA 1992. r«vd/ 2. O icoru lyklu uły (li Dunna rob M Mak. ŻaułfiM • »i/« H/)' ('Marina h Dowmu u potlM/urno/tnny lal ■ądsauświ.(■ li KgMflf lał), fuieMmtfdn*amio*yup*ofuXXIMrhi, Wy4w> im lun UW. WMuawa m%. • « ?;'»■