transferem potwierdziło w zasadzie ten model (por. Ellis, 1 965). Stwierdzono jednak, że bardzo podobne reakcje w schemacie S —R także dają pozytywny transfer (Underwood, 1951, por. tez Osgood, 1 949).
Transfer zasad
Psychologowie reprezentujący stanowisko poznawcze szukają wyjaśnienia istoty transferu nie w takim czy innym układzie zadań bądź sytuacji zewnętrznych, lecz w zmianach struktury czynności samego podmiotu. Tak więc różni autorzy wprowadzają różne pojęcia dla opisania istoty transferu, takie jak: wyuczona postawa, jaką dana osoba przejawia w nowej sytuacji, zdolność do wykorzystywania wiedzy uprzednio nabytej lub umiejętność stosowania tych samych metod czy zasad w różnych zadaniach. Postawa, o jakiej tu mówimy, dotyczy pewnego ukierunkowania organizacji procesu uczenia się, wyboru odpowiednich środków i sposobów uczenia się. Jest to nabyta umiejętność uczenia się.
Słynne eksperymenty H. F. Harlowa (1949) nad małpami dostarczyły poważnych podstaw empirycznych do tego rodzaju interpretacji. W typowym eksperymencie Harlowa małpy uczyły się rozwiązywać prosty problem odróżniania od siebie dwóch bodźców. Pod jednym i zawsze tym samym z dwu przedmiotów (np. sześcian i stożek), których położenie w kolejnych próbach zmieniane było losowo, znajdowały się winogrona i małpa musiała się nauczyć, który przedmiot ukrywa przynętę. Kiedy opanowała już ten problem, otrzymywała następny, np. odróżnienie dużego sześcianu od małego (jeden z nich znów zawierał przynętę). Z kolei polecano jej rozwiązać jeszcze inny tego typu problem. Po opanowaniu serii takich problemów, polegających na odróżnianiu dwu bodźców, małpy rozwiązywały nowe zadania tego typu znacznie szybciej niż początkowo. Na podstawie tych wyników Harlow stwierdził, że małpy nauczyły się, jak się uczyć tego typu problemów i nazwał to nastawieniem na uczenie się (learning set). Analogiczne wyniki uzyskał w badaniach małych dzieci.
Opisane eksperymenty dotyczyły czynności poznawczych. Można także mówić o transferze postawy czy nastawienia w odniesieniu do czynności sensoryczno-motorycznych.
C. P. Duncan (1958) wykazał, że procesu wytwarzania się nastawienia nie da się sprowadzić do samego ćwiczenia, powtarzania czynności. W swych badaniach użył on przyrządu, w którym określonym bodźcom wzrokowym można przyporządkowywać określone ruchy, przy czym istniała możliwość stosowania różnych programów połączeń wzrokowo-rucho-wych. Osoby badane otrzymywały dziennie, zależnie od grupy 1, 2, 5 lub 10 różnych programów. Każdą osobę poddawano codziennie 20 próbom przez 2, 5, lub 10 dni. Wyniki uzyskane przez Duncana wskazują, że uczenie się wielu programów jest bardziej efektywne niż uczenie się jednego, przy którym dominuje czynnik powtarzania, ćwiczenia tej samej czynności.
150