108 ŚREDNIOWIECZNA PIEŚŃ RELIGIJNA POLSKA
Dziw to jest niesłychany,
Bog się zstał człowiekiem;
25 Niebo i ziemię pełni,
Wżdy nie jest ogamiony Dla swej wielmożności,
Który nie był widomy,
Jako Pan wszytkiej chwały 30 Zstał sie służebnikiem.
W poł nocy sie narodził,
Jen słońce oświecił,
Miedzy wołem i osłem W jasłkach sie położył;
35 Niebo wszytko stanowił,
Gdy potym w niebo wstąpił,
Grom, łyskanie spuszcza Ten rękoma powity.
Zstał sie dzisia płaczliwy,
40 Wesele anjelskie.
Anjoł jasny k pastyrzom Czującym przemówił:
„Wesele wam powiedam,
Iż sie kroi narodził;
45 Do Betlejem pobieżcie,
W pieluszkach go uźrzycie,
Zbawiciela świata”.
Chwała na wysokości A pokoj dobrej wolej 50 Ziemskiej pokomości.
w. 37 łyskanie — burza, w. 42 czujący - czuwający.
Jak słońce śkła nie kazi,
Gdy promienie puszcza,
Tako Boskie rodzenie Panieństwa nie rusza. Przedtym, niźli rodziła,
I potym panną była We wszytkiej całości.
O szczęsne narodzenie,
Piersi niepokałone Jezusa karmiły.
Bogu cześć, chwałę dajmy Wszytcy krześcijani Z narodzenia świętego Króla niebieskiego.
Który wszytek świat stworzył, Tak sie dziś upokorzył:
W jasłkach położony,
Rękami panieńskimi W pieluszkach uwiniony,
Zstał sie dla nas winny.
O miłości wielika Króla niebieskiego,
Aby sługę wybawił,
Zstąpił z stolca swego.
Anjeli sie radują,
Pokoj ludziom dawają,
Wesele śpiewają.
Panna Syna powiła,
Ta nowina nie była,
W panieństwie została.