294 Cz. 2.: X. Przyczynki do teorii grup odniesienia
zmiennych, tak aby rzeczą możliwą było zaplanowanie dalszych, kumulatywnych badań związanych z interesującą nas teorią.
Są to jednak na razie jedynie zamierzenia. Pytanie, czy The American Soldier istotnie pełni tę rolę dla teorii grup odniesienia, może rozstrzygnąć wyłącznie analiza — o wiele bardziej szczegółowa niż ta, której dotąd dokonaliśmy — badań zawartych w tej pracy.
Jej zadaniem jest udokumentowanie i opracowanie, zasygnalizowanej krótko na poprzednich stronicach, problematyki teorii grup odniesienia oraz wskazanie innych, pokrewnych zagadnień, na razie nie rozpatrywanych. W tym celu podsumujemy podstawowe dane i interpretacje poszczególnych przypadków, tak jak przedstawione zostały przez Research Branch, następnie zaś zaprezentujemy ich konsekwencje dla rozwoju teorii grup odniesienia.
Już na wstępie można powiedzieć, że przypadki owe prowadzą do sformułowania wielu konkretnych problemów, które rozważone zostaną tu szczegółowo; ich lista wygląda, Z grubsza, jak następuje:
Grupy uczestnictwa jako grupy odniesienia;
Grupy odniesienia działające konfliktowo i takie, które się wzajemnie wspierają;
Prawidłowości zachowań wyprowadzone z teorii grup odniesienia;
Statystyczne wskaźniki struktury społecznej;
Teoria grup odniesienia a ruchliwość społeczna;
Funkcje pozytywnego nastawienia wobec grup, w których się nie uczestniczy;
Procesy społeczne podtrzymujące łub powściągające takie nastawienie;
Psychologiczne i społeczne funkcje instytucji regulujących przechodzenie z jednej grupy uczestnictwa do drugiej oraz
Przegląd pojęć pokrewnych teorii grup odniesienia.
Przypadek 1. Badanie to dotyczy dokonywanej przez żołnierzy oceny szans awansu. Odpowiednie pytanie brzmiało: „Czy uważasz, że zdolny żołnierz ma duże szanse awansu?”. Ogólne wyniki, które przedstawiamy z konieczności nazbyt skrótowo, wskazują, że w obrębie każdej kategorii wykształcenia, długości stażu służby wojskowej oraz posiadanego stopnia „im mniej rzeczywistych możliwości awansu daje dana formacja wojskowa, tym bardziej pozytywne są opinie dotyczące tych możliwości” 2’. Dane, którymi rozporządzano23, wykazują wyraźnie paradoksalną reakcję większego zadowolenia z szans awansu w tych jednostkach, w których jego możliwości są mniejsze. Tak więc, chociaż częstość awansów była w lotnictwie wyjątkowo wysoka, ich szanse lotnicy oceniali nieporównanie bardziej
32 Ibid., s. 256.
33 Wprowadzenie tego zastrzeżenia jest istotne, jako że istnieje bardzo niewielkie prawdopodobieństwo, aby taka zależność pomiędzy faktycznym natężeniem ruchliwości a indywidualnym zadowoleniem z szans awansu utrzymywała się dla całego zakresu zmienności tych cech. Czy opinie dotyczące możliwości awansu okazałyby się jeszcze bardziej „pozytywne”, gdyby w niektórych z tych grup szanse awansu zredukowano praktycznie do zera? Zależność ta jest prawdopodobnie krzywoliniowa; socjolog powinien zatem określić warunki, w których zaobserwowana zależność uniowa nie występuje.
krytycznie niż, na przykład, żołnierze z żandarmerii wojskowej, w której obiektywne możliwości awansu „były bodaj najmniejsze w całej armii”. Tak też, bez względu na różnice stopnia i stażu w wojsku, żołnierze bardziej wykształceni — mimo znacznie wyższej częstotliwości awansu w tej kategorii — jego szanse oceniali bardziej krytycznie.
Research Branch wyjaśniło wstępnie ten paradoks jako następstwo faktu, że oceny powstają w ramach układu odniesienia, którym jest częstość awansów w danej grupie. Duże natężenie ruchliwości wywołuje zbyt wielkie nadzieje i oczekiwania wśród członków grupy, tak iż każdy z nich jest bardziej podatny na frustracje z powodu swojej obecnej sytuacji i odczuwa niezadowolenie z szans awansu. Jak powiadają autorzy: „Wynik ten byłby istotnie paradoksalny, gdyby nie założenie, iż opinie te wyrażają zależność pomiędzy oczekiwaniami a osiągnięciami jednostki w porównaniu z osiągnięciami innych ludzi znajdujących się vi’ tej samej sytuacji (in the same boat) [podkr. R.K.M. i A.S.R.]” 1.
Konsekwencje teoretyczne. Należy po pierwsze podkreślić, że hipoteza głosząca, iż oceny szans awansu są funkcją oczekiwań i osiągnięć, „w porównaniu z osiągnięciami innych ludzi w takiej samej sytuacji”, została sformułowana w wyniku zaobserwowania nietypowego zjawiska. Z kolei surowy, nie zinterpretowany wynik empiryczny wydaje się nietypowy dlatego jedynie, iż niezgodny jest ze zdroworozsądkowym założeniem, że oceny odpowiadają na ogól faktom obiektywnym. Zdrowy rozsądek każe się spodziewać, iż wyraźne różnice w obiektywnych częstościach awansu znajdą odzwierciedlenie w odpowiednich różnicach ocen jego szans. Gdyby odpowiedniość taka została stwierdzona empiry cznie, nie byłoby zapewne okazji do wysunięcia hipotezy o grupowym układzie odniesienia. Dane empiryczne wskazują wszakże, że ludzie definiują sytuację inaczej. Nie wystarczy jednak tylko przytoczenie owych „definicji sytuacji”, trzeba je również wyjaśnić. Otóż rola pojęcia względnego upośledzenia (podobnie jak innych pojęć dotyczących grup odniesienia) polega właśnie na tym, iż pomaga ono w wyjaśnieniu zaobserwowanych definicji sytuacji.
W tym przypadku, aby wykryć ów nietypowy schemat (nieuchwytny w wyrywkowej obserwacji), niezbędne były systematyczne dane empiryczne — takie właśnie, jak te zgromadzone w The American Soldier. Stanowi to ilustrację podstawowej funkcji systematycznych badań empirycznych w dochodzeniu do nieoczekiwanych, nietypowych i strategicznych Wyników, skłaniających do zapoczątkowania lub rozszerzenia teorii2. Dane te oraz hipoteza sformułowana w celu ich wyjaśnienia stawiają dalsze, teoretyczne i badawcze problemy — niestety, możemy o nich tutaj zaledwie wspomnieć, a nie rozważyć w pełni, jak na to zasługują.
Hipoteza, o której mowa, zawiera pewne istotne założenia odnośnie do rodzaju grupy przyjmowanej przez żołnierzy'jako punkt odniesienia i wpływającej w ten sposób na stopień ich zadowolenia z możliwości awansu. Założenie to, jak widzieliśmy, sformułowane jest w twierdzeniu, iż oceny powstają „przez porównanie z innymi ludźmi znajdującymi się . w tej samej sytuacji”. Dane empiryczne potwierdzają opinię, iż cztery grupy czy też kategorie społeczne (żołnierze bliscy sobie poziomem wykształcenia, stopniem i stażem wojsko-
S. A. StoufTer et al. The American Soldier, t. I, s. 251.
Owa „twórcza rola” badań empirycznych dla teorii zasługuje na więcej uwagi niż poświęcono jej w piątym rozdziale niniejszej książki.