z36 (3)

z36 (3)



322 Cz. 2.: X. Przyczynki do teorii grup odniesienia

Jakkolwiek, w otwartym systemie społecznym socjalizacja antycypująca może być funkcjonalna dla jednostki — dla solidarności grupy czy warstwy, której jest ona członkiem, jest najwyraźniej dysfunkcjonalna. Posłuszeństwo wobec odmiennych obyczajów innej grupy oznacza bowiem odstępstwo od zwyczajów grupy własnej. I odpowiednio do tego, jak zaraz zobaczymy, grupa własna reaguje nałożeniem wszelkiego rodzaju społecznych ograniczeń na takie pozytywne nastawienia wobec pewnych norm grup obcych.

Wydaje się, żc z punktu widzenia szerszego systemu społecznego, armii jako całości, pozytywne nastawienie wobec oficjalnych obyczajów jest funkcjonalne, jako że podtrzymuje prawomocność struktury władzy (o to właśnie przypuszczalnie chodzi autorom The American Soldier, kiedy określają postawy konformistyczne jako „korzystne z punktu widzenia armii”). Jasne jest jednak to, że trzeba jeszcze wielu badań, zanim będzie można uznać, iż dzieje się tak rzeczywiście. Niewykluczone, na przykład, że wtórne rezultaty takiego nastawienia okażą się tak szkodliwe dla solidarności grup pierwotnych żołnierzy, że spowoduje to upadek ich morale. Konkretne pytanie badawcze może pomóc w wyjaśnieniu tego problemu: czy oddziały7, w których istnieje pokaźna mniejszość żołnierzy pozytywnie nastawionych wobec oficjalnych wartości armii, częściej przejawiają oznaki anomii i osobistej dezorganizacji (na przykład obrażenia nie spowodowane udziałem w walce)? Czy w takich sytuacjach osobisty „sukces” konformistów (awans) — nagradzając tych, którzy wyłamują się z obyczajów własnej grupy, powoduje jedynie obniżenie morale pozostałych?

W obecnym tu badaniu panelowym, tak jak i wielu innych tu omawianych — na przykład w studium opinii żołnierzy na temat słuszności powołania ich do służby wojskowej — zachowania ze względu na grupy odniesienia są całkowicie związane z faktem przypisywania prawomocności porządkowi instytucjonalnemu. I tak, starszy, żonaty żołnierz mniej jest skłonny uznawać pow ołanie do wojska za „sprawiedliwe”, większość żołnierzy przekonana jest o „niesprawiedliwości” zjaw iska, iż awanse wydają się zależeć od tego, „kogo się zna, a nie co się umie” i tak dalej. Oczywiście, ten widoczny nacisk na prawomocność jest w pewnej mierze artefaktem badania: w iele pytań zadanych żołnierzom dotyczyło ich koncepcji prawomocności lub nieprawomocności własnej sytuacji czy też istniejących rozwiązań instytucjonalnych. Z kolei jednak zainteresowania autorów badań były rezultatem obserwacji, iż samych żołnierzy faktycznie bardzo obchodziły owe kwestie instytucjonalnej prawomocności; wskazywały na to ich często spontanicznie czynione uwagi73.

Kwestia ta wymaga podkreślenia, ponieważ przypisywanie porządkowi społecznemu prawomocności wydaje się być funkcjonalnie związane z zachowaniami ze względu na grupy odniesienia. Najwyraźniej wpływa ono na zakres dokonywanych porównań międzygrupo-

73 Na przykład w odpowiedziach na peanie: „Gdybyś mógł rozmawiać z prezydentem Stanów Zjednoczonych, o jakie trzy najważniejsze rzeczy dotyczące wojny i twojego w niej udziału chciałbyś go spytać?”, znaczna część zarówno białych, jak i czarnych żołnierzy podniosła kwestie dotyczące słuszności panujących wówczas w armii praktyk i porządków. Żołnierze-Murzyni skoncentrowali się oczywiście na niesprawiedliwych praktykach dyskryminacji rasowej, ale 31 % białych również podniosło „kwestie i uwagi krytyczne na temat służby w armii” (patrz S. A. Stoufłcr et al. The American Soldier, t. 1, s. 504 i passim).

wych i międzyludzkich. Dla przykładu, jeśli sztywna struktura stratyfikacji jest zasadniczo uznawana za prawomocną, jeżeli prawa, przywileje i obowiązki każdej warstwy uznawane są ogólnie za moralnie słuszne, to jednostki z każdej warstwy mniej będą skłonne traktować sytuację innych warstw jako kontekst ocen swego własnego losu. Swoje porównania ograniczą prawdopodobnie do innych członków własnej albo sąsiedniej warstwy społecznej. Jeżeli jednak system stratyfikacji jest szeroko kwestionowany, to członkowie pewnych warstw będą bardziej skłonni do przeciwstawiania swojej sytuacji sytuacji innych i odpowiednio kształtować samooceny. Różnice w strukturze systemów oraz w stopniu prawomocności przypisywanej regułom gry mogą się przyczynić do wyjaśnienia często obserwowanego zjawiska, iż ludzie z bardzo upośledzonych warstw społecznych, w stosunkowo sztywnym systemie stratyfikacji, wykazują często mniej niezadowolenia ze swego losu niż ci z warstw wyraźnie „lepiej sytuowanych”, w systemie społecznym o większej ruchliwości. Może się w każdym razie okazać, że zakres grup przyjmowanych jako faktyczne podstawy do porównania w różnych systemach społecznych jest blisko związany ze stopniem praw o-mocności przypisywanej panującej strukturze społecznej.

Chociaż wiele jeszcze zostało do omówienia, nie ma już chyba przeszkody, by stwierdzić, że schemat socjalizacji antycypującej może posiadać różnorodne konsekwencje dla jednostek, ich grup uczestnictwa oraz szerszej struktury społecznej. Dzięki ponownej analizie naszego badania panelowego, doty czącego nagród zyskiwanych przez jednostkę w zamian za konformizm, możliwa się staje wyodrębnienie pewnych dodatkowych typów zagadnień wchodzących w zakres bardziej wyczerpującej analizy funkcjonalnej takich zachowań ze względu na grupy odniesienia. Na przykład:

1.    Ponieważ pozytywne nastawienie wobec wartości grupy obcej przejawia zaledwie ułamek członków danej grupy uczestnictwa, należy określić pozycję społeczną oraz typy osobowości ludzi najbardziej skłonnych do przyjęcia takiej orientacji. Czy na przykład osamotnieni członkowie grupy będą szczególnie chętni do przejęcia takich obcych wartości?

2.    Wiele uwagi poświęcono procesom wywołującym pozytywne nastawienie wobec norm grupy własnej. Jakie są jednak procesy, które przyczyniają się do powstawania takich nastawień wobec innych grup i warstw? Czy stosunkowo wysokie natężenie ruchliwości społecznej służy wzmocnieniu takich orientacji? (Przypomnijmy, że The American Soldier dostarcza danych, które wiążą się z lą kwestią: na przykład analiza częstości awansu oraz ocen jego szans.) Odpowiednio przystosowane dane dotyczące faktycznego natężenia ruchliwości, aspiracji oraz socjalizacji antycypującej wobec norm wyższej warstwy społecznej pozwoliłyby na rozszerzenie funkcjonalnej teorii zachowań konformistyczny ch, jak też zachowań dewiacyjnych.

3.    Czy i jakie związki istnieją pomiędzy różnymi wskaźnikami ruchliwości społecznej a uznawaniem prawomocności systemu stratyfikacji przez jednostki odmiennie ulokowane w tym systemie? Ponieważ wydaje się, iż systemy o bardzo niskim natężeniu ruchliwości społecznej mogą zyskiwać szeroką akceptację, które inne zmienne interpretacyjne należy uwzględnić w celu wyjaśnienia zależności pomiędzy natężeniem ruchliwości a uznaniem prawomocności systemu?

4.    Czy (zarówno w życiu cywilnym, jak i wojskowym) ruchliwe jednostki najbardziej skłonne do przejmowania wartości grupy posiadającej władzę i prestiż szybciej uznawane są przez tę grupę? Czy pełni ono w rzeczywistości przede wszystkim funkcję ukrytą, polegającą na tym, że ruchliwe jednostki przyswajają owe wartości, ponieważ uznają je za lepsze od własnych, a nie jedynie dlatego, że świadomie dążą do uzyskania akceptacji? Jeśli podstawowym motywem takiej orientacji jest chęć przynależności, to czy nie przynosi ona potem przeciwnych efektów, kiedy ruchliwe jednostki nazywane są przez innych karierowiczami (lub, jak w armii, „lizodupami” dążącymi za wszelką cenę do awansu)?

2ł»


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
75930 z26 (7) 302 Cz. 2..X. Przyczynki do teorii grup odniesienia Jogowie z Research Branch dostrzeg
56938 z31 (6) 312 Cz. 2.: X. Przyczynki do teorii grup odniesienia w walce; czy będzie ona jednak pa
71611 z41 (4) 332 Cz. 2.: X. Przyczynki do teorii grup odniesienia dzieje się tak rzeczywiście, auto

więcej podobnych podstron