Zaproszenie do socjologii Peter L Berger1 (2)

Zaproszenie do socjologii Peter L Berger1 (2)



jest badanie przestępstwa jako „problemu", ponieważ instytucje czuwające nad przestrzeganiem prawa tak je określiły, bądź rozwodu, ponieważ stanowi on „problem" dla moralistów małżeństwa. Mówiąc jeszcze wyraźniej, „problem" brygadzisty, co zrobić, żeby jego ludzie pracowali wydajniej, bądź problem oficera liniowego, co zrobić, żeby jego wojsko atakowało wroga z większą pasją, w ogóle nie musi być problematyczny dla socjologa (pozostawiamy chwilowo na uboczu możliwą sytuację, gdy socjolog poproszony o zbadanie takich „problemów" zatrudniany jest przez daną korporację czy przez armię). Problem socjologiczny polega zawsze na zrozumieniu, co tu się właściwie dzieje w kategoriach interakcji społecznej. Dlatego też problemem socjologicznym jest nie tyle kwestia, dlaczego pewne rzeczy „idą źle" z punktu widzenia władz i zarządzania sceną społeczną, ile przede wszystkim, jak działa cały system, a następnie jakie są jego założenia i jakimi środkami jest utrzymywany w kupie. Zasadniczym problemem socjologicznym nie jest przestępstwo, lecz prawo, nie rozwód, lecz małżeństwo, nie dyskryminacja rasowa, lecz rasowo określona stratyfikacja, nie rewolucja, lecz rząd.

Bardziej jeszcze pomoże to przybliżyć inny przykład. Weźmy placówkę opieki społecznej działającą w dzielnicy slumsów zamieszkanej przez klasę niższą. Placówka ta stara się odciągnąć nastolatki od ganionego społecznie uczestnictwa w młodzieżowym gangu. Układ odniesienia, w którego ramach opiekunowie społeczni i funkcjonariuszepolicji definiują „problemy" związane z tą sytuacją, stanowi świat szacownych, aprobowanych społecznie wartości kłasy średniej. Jest „problemem", gdy nastolatki rozjeżdżają się skradzionymi samochodami i jest „rozwiązaniem", gdy zamiast tego będą poświęcać czas grom zespołowym w placówce opieki, jeśli natomiast zmienimy układ odniesienia i spojrzymy na sytuację z punktu widzenia przywódców gangu młodzieżowego, „problemy" układają się w odwrotnym porządku. Jest „problemem" dla solidarności gangu, gdy jego członkowie są odciągani od działań, które przynoszą gangowi prestiż w jego własnym społecznym świecie, a „rozwiązaniem" byłoby, gdyby ludzie placówki opiekuńczej wynieśli się do diabła z powrotem do dzielnicy willowej, skąd przybyli. To, co jest „problemem" dla jednego systemu społecznego, stanowi normalny porządek rzeczy innego, i vice vcrsa. Lojalność i zdrada, solidarność i wyłamanie się definiowane są przez przedstawicieli obu systemów w sprzeczny sposób Otóż socjolog może. zgodnie z własnym systemem wartości, uważać konwencjonalny świat klasy średniej za bardziej pożądany i dlatego może chcieć dopomóc placówce opieki, która jest dlań misjonar ską forpocztą in parlibus inlidelium2. To jednak nie usprawiedliwia utożsamiania bólów głowy dyrektora tej placówki z „problemami" w sensie socjologicznym. „Problemy", które socjolog będzie rozstrzygać, wiążą się z poznaniem społecznej sytuacji, wartości i trybów działania w obu systemach oraz sposobu, w jaki te dwa systemy współistnieją w czasie i przestrzeni. W istocie ta właśnie zdolność patrzenia na sytuację z punktów widzenia konkurencyjnych systemów interpretacji stanowi, jak to dokładniej pokażemy później, jedno z głównych znamion świadomości socjologicznej.

Twierdzimy tedy, że świadomość socjologiczna kryje w sobie motyw demaskatorski. Socjolog będzie zmuszany raz po raz, przez samą logikę uprawianej dyscypliny, do demaskowania systemu społecznego, który bada. Ta tendencja demaskatorska niekoniecznie musi być związana z temperamentem bądź inklinacjami socjologa. W istocie może się zdarzyć, że socjolog, który jako jednostka może mieć usposobienie pojednawcze i nie jest wcale skłonny do burzenia owych wygodnych mniemań, na których wspiera swą własną egzystencję społeczną, zostaje mimo to zmuszony przez to, co robi, do zaprzeczenia temu, co wszyscy wokół niego uważają za oczywiste Innymi słowy, utrzymujemy, że demaskatorstwo to ma charakter metodyczny, nie zaś psychologiczny. Socjologiczny układ odniesienia, z wbudowaną weń formułą poszukiwania poziomów rzeczywistości innych niż te, które podsuwają oficjalne interpretacje społeczeństwa, pociąga za sobą logiczny imperatyw demaskowania uroszczeń i propagandy, za pomocą których ludzie osłaniają swe wzajemne działanie. Ów imperatyw demaskacji jest jedną z cech socjologii, szczególnie na czasie w atmosferze współczesnej epoki.

Skłonności demaskacyjne myślenia socjologicznego ilustruje wiele reprezentatywnych osiągnięć w tej dziedzinie. Na przykład jednym z głównych wątków w socjologii Weberowskiej jest kwestia nie zamierzonych, nie przewidzianych konsekwencji działań ludzkich w społeczeństwie. Najsłynniejsze dzieło Webera Etyka prostestancka a duch kapitalizmu, w którym dowodzi on związków między pewnymi implikacjami wartości protestantyzmu i rozwojem etosu kapitalistycznego, było częstokroć przez krytyków fałszywie rozumiane właśnie z powodu niedostrzeżenia tego wątku. Krytycy ci wykazywali, że nigdy nie było intencją myślicieli protestanckich wymienianych przez Webera wywoływanie za pomocą swych nauk określonych

43


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Zaproszenie do socjologii Peter L Berger9 (2) seyowskie badania zachowań seksualnych Amerykanów. Za
Zaproszenie do socjologii Peter L Berger3 (2) PRZEDMOWA Książka ta jest przeznaczona do czytania, n
Zaproszenie do socjologii Peter L Berger5 (2) I tego, że powinni oni nierzadko „brudzić sobie ręce&
Zaproszenie do socjologii Peter L Berger 3 (2) „Książka ta jest pr/e/nac /ona do czytania, nie do st
61513 Zaproszenie do socjologii Peter L Berger2 (2) Jednakże wszelki proces zmiany społecznej jest
16677 Zaproszenie do socjologii Peter L Berger1 (2) życiu mówiliśmy z ironią. Prawdziwe rozumienie

więcej podobnych podstron