Elementarne wprowadzenie do techniki sieci 233
Opisany wyżej przykład z robotem który dzięki sieci Kohonena dostosowuje swoje zachowanie do środowiska przemawiał (mam nadzieję!) do Twojej wyobraźni, ale na codzień ludzie nie potrzebują zbyt wielu inteligentnych mobilnych robotów, więc gdybyś miał się utrzymywać z budowy sieci Kohonena dla takich robotów - to zapewne nie było by Cię stać na willę z basenem i wytworny samochód - na co z pewnością zasługujesz. Tak się bowiem składa, że nawet najgenialniejsze systemy techniczne nie przynoszą ich twórcom pieniędzy - jeśli nie ma chętnych do tego, by je zakupić i zastosować. Być może wytworzyłeś już sobie model tej sytuacji w swoim mózgu? Jeśli tak, to pomyślmy - kto i do czego naprawdę może zastosować sieci Kohonena?
Wszystkich pomysłów Ci tu nie streszczę, bo jest ich zbyt wiele, ale kilka ciekawszych - żebyś mia! od czego zacząć własne przemyślenia - to proszę bardzo. W poprzednim akapicie była mowa o pieniądzach. Pieniądze jak wiadomo są w bankach, a banki bywają okradane...
Nie, nie namawiam Cię, żebyś zbudował mobilnego robota sterowanego siecią Kohonena, który znalazłszy się przed okienkiem kasowym będzie metalicznym głosem mówił: Ręce do góry! To jest napad! Dawać forsę!
Namawiam Cię, żebyś pomyślał o możliwościach, jakie tkwią w sieciach Kohonena w związku z zabezpieczeniem banku przed kradzieżą. I to nie taką kradzieżą w stylu filmowym - z zamaskowanymi bandytami, strzelaniną i ucieczką samochodem szybkim samochodem po krętych ulicach. Takie kradzieże zdarzają się (na szczęście) rzadko, a Policja ma już swoje sposoby na to, żeby im przeciwdziałać. Natomiast prawdziwym problemem banków są kradzieże wykonywane w białych rękawiczkach - poprzez wyłudzanie kredytów i nie spłacanie ich.
Bank z tego żyje, że pożycza pieniądze, więc nie może wyrzucać za próg każdego, kto się zgłosi z wnioskiem o kredyt - chociaż to by gwarantowało 100% bezpieczeństwa. Jednak część pożyczkobiorców nie spłaca potem pożyczonych pieniędzy - i to powoduje straty, zwykle o wiele większe, niż osławione napady z bronią w ręku.
Jak poznać, komu można bezpiecznie pożyczyć pieniądze, a komu nie? To proste - trzeba mieć model uczciwego przedsiębiorcy, który za zaciągnięty kredyt zbuduje dobrze prosperujący zakład i spłaci bankowi należność z procentem, oraz trzeba mieć model naciągacza, który dąży tylko do zagarnięcia pieniędzy i zniknięcia wraz z nimi w tak zwanej sinej dali. Niestety ludzie są bardzo różni i różne są sytuacje życiowe i ekonomiczne. Dlatego modeli uczciwych przedsiębiorców muszą być tysiące i przynajmniej tyle samo (a może więcej?) potrzeba modeli naciągaczy i malwersantów. Żaden człowiek nie podoła takiemu zadaniu.