img659

img659



wowano ..zwrot w ostatniej chwili” w kieainku wskazanym przez klimat j opinii z wyraźnym wzrostem liczby głosów-o-2 Hr» ą prnrpnt Lazarsfeld zauważył to zjawisko już podczas amerykańskich wyborów prezydenckich w roku 1940 i nazwał je ^bandwagon effectó’5. porównując do wozu z orkiestrą na czele pochodu. Wyjaśnia się to zazwyczaj tym, że każdy chce być po stronie wygranej, należeć do zwycięzców.

Być po stronie zwyciężćy?'WTększość ludzi nie ma chyba takich oczekiwań. Raczej nie spodziewa się też, jak warstwa rządząca, zdobycia stanowisk i władzy. Wydaje się, że chodzi o coś znacznie skromniejszego, o .dążenie do tego, aby się nie izolować, które podzielają chyba wszyscy ludzie. Nikt nie chce być tak osamotniony jak studentka z odznaką CDU w 1972 roku, tak osamotniony, że odwracają się od niego sąsiedzi, mijając go na schodach, a koledzy z pracy zostawiają obok niego wolne miejsce... Zaczynamy dopiero po omacku zbierać setki znaków, które świadczą o tym, że kogoś nie darzy się sympatią, że otacza go obcość.

Ci, którzy czują się odizolowani od innych — rozpoznawani w wywiadzie demoskopowym po wypowiedzi „Prawie nie mam znajomych” — najczęściej włączają się w „last-minute swing”, co wykazano w roku 1972 na podstawie powtórzenia po wyborach wywiadów z tymi samymi osobami. W „przypływie ostatniej minuty” uczestniczyły przeważnie osoby o słabej samoświadomości i niewielkim zainteresowaniu polityką. Chęć znalezienia się po stronie zwycięzcy, stania na wozie z muzyką i grania na trąbce, jest z pewnością obca większości tych, których słabość skłania do konformizmu. Powiedzenie „Kiedy wejdziesz między wrony...” znacznie trafniej oddaje' sytuację konformisty lub, mówiąc wprost, sytuację człowieka, który tak bardzo cierpi, gdy sądzi, że inni się od niego odwracają, iż na tej wrażliwości łatwo da się prowadzić jak na smyczy?1

Strach przed izolacją wydaje się siłą napędową, uruchamiająćąproces * spirali milczenia. Śpiewanie jednym chórem jest stanem szczęśliwszym, ale gdy nie można się na to zdobyć, bo rzeczywiście nie podziela się ogólnie panujących przekonań, zawsze jeszcze pozostaje milczenie, które jest tylko trochę gorszym sposobem na to, aby być dobrze widzianym?. Jak pisał angielski filozof społeczny Thomas Hobbes w wydanej w fó50 roku książce The Elements ofLaw6, milczenie można tłumaczyć jako znak zgody, bo przecież tak łatwo powiedzieć „nie”, gdy się nie zgadzamy. Co do tego, że łatwo powiedzieć „nie”, Hobbes z pewnością się mylił, ale słusznie wynika z jego tekstu, żejtym, co zachęca do milczenia, jest możliwość tłumaczenia go jako zgody.

Wyciągnąć zjawisko na światło dzienne

(Idy pojawia się hipoteza takiego procesu jak spirala milczenia, mamy dwie możliwości sprawdzenia, czy jest zgodna z rzeczywistością. Jeśli coś lakiego naprawdę istnieje, jeśli rzeczywiście taki jest przebieg umacniania się lub zanikania poglądów, to musieliby to dostrzec niektórzy autorzy /. wcześniejszych wieków. Trudno uwierzyć, aby takie zjawisko uszło uwagi subtelnych i roztropnych obserwatorów, którzy jako filozofowie, prawnicy, historycy pisali o ludziach i o świecie. Rozpoczynając poszukiwania w przeszłości, uznałam zatem za bardzo obiecujący znak, gdy w historii rewolucji francuskiej Alexisa de Tocqueville’a z roku 1856 odnalazłam dokładny opis dynamiki spirali milczenia. Tocqueville przedstawił upadek francuskiego Kościoła w połowie XVIII wieku i przemiany, które sprawiły, że [pogarda dla religij) stała się wśród Francuzowi powszechną i dominującą namiętnością. Istotną przyczyną miało być zamilknięcie francuskiego Kościoła: „Ludzie, którzy zachowali dawną wiali;, bali się, że tylko oni pozostali jej wierni, i, bardziej niż błędu lękając się osamotnienia, przyłączali się do tłumu, choć myśleli inaczej. W ten sposób uczucia podzielane do tej pory zaledwie przez część narodu nabiały pozoru przekonań powszechnych, które odtąd wydawały się nie do przezwyciężenia nawet tym, co te fałszywe pozory stworzyli”7.

Sięgając głębiej, znaleźliśmy uderzające spostrzeżenia i refleksje na ten lemat rozproszone w wielu miejscach. U Jana Jakuba Rousseau i Da-vida Hume’a, u Johna Locke’a, u Marcina Lutra, u Machiavellego, u Jana Husa i wreszcie w starożytności. Nie były to nigdy główne rozdziały, ra-r/ej tylko dygresje, a całe poszukiwanie przypominało zabawę w podchody, lecz rzeczywistość spirali milczenia jednak się zagęszczała.

Druga możliwość potwierdzenia treści hipotezy polega na badaniu empirycznym. Jeżeli istnieje takie zjawisko jak spirala milczenia, to musi ono dać się zmierzyć. W dzisiejszych czasach, z dostępnymi od pół wieku gotowymi do użytku narzędziami reprezentatywnych badań sondażowych, zjawiska społeczno-psychologiczne nie powinny się już wymykać obserwacji. Następny rozdział opisuje, jaki rodzaj narzędzi przygotowano, aby ukazać przebieg spirali milczenia.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
z remontami do ostatniej chwili, a decyzję podejmują ad hoc, bez przeprowadzenia uprzednio audytów
Zdjęcie291 ZASADY: Miejsca: targowiska, hale targowe (po uzgodnieniu z PIS lub IW) lub teren 
IMG07 Dla znależlenia związku między nocą odbiornika PQ * aooą Pw wskazaną przez wetomierz
Student dostarcza do Dziekanatu we wskazanych przez Rektora terminach: -    dwa egzem
5.0. Powtórzyć czynności opisane w punktach 4.8. i 4.9. dla drugiej diody wskazanej przez
Page@ (3) W OSTATNIEJ CHWILI. OSTATNIE SKRZYPNIECIE IŁ0DŻ ZNIKNĘŁA POD WODĄ W JEDNEJ CHWILI. MOŻNA
Photo0276 STOPIEŃ 3 Wybierz po jednej literze z każdego kwiatka w kolejności wskazanej przez numery.
IMGq03 (2) fterun* eiścia wskazany przez podejrzanego w czasie trwania czynności eksperymentu * ”
42888 skanuj0027 2 3. SZKIC GRANICZNY 4. 1. Przebieg granicy wskazany przez.........................
Klient nieuchwytny K 01/04 Klient zainteresowany, ale „nieuchwytny" ® w ostatniej chwili ich p
skanowanie0009 (58) Gdy ograniczymy pojęcie kultury do obszaru wskazanego przez Go-odenougha, a więc

więcej podobnych podstron