stanowiło dla kronikom podstawowe źródło . szlości, chociaż nie jest wykluczone, że bywał on j pli 11 częściach kraju, sądząc po szczegółowych wiadom0^oc% miał o walkach Bolesława Krzywoustego z PomorJ^h, \ Anonima Galla, bo takie miano nadano w naszei
nimowemu przybyszowi z odległej Prowansji, 1
jego pochodzenia, powstało w latach 1107-11 u
'His, imm
z trzech ksiąg, z których pierwsza stanowi tło history $j0l(| o dziejach dynastii piastowskiej, począwszy od UP początków aż do momentu narodzin właściw
S
^ li
EH
uwąiiyyw m uu niumuuu iiuivuz,iu wittaClWCgO h k Ą
jego samonzieinycn rząuow, kończąc się nagle w tok, padkach z połowy 1113 r. Wydaje się, żeni^J^i %
Bolesława Krzywoustego w 1085 r. Księga drug ra młodości tego księcia, a księga trzecia przedstawi Bfl
kiś czas i następnie podjął ją pownie. Dla nas istohT^SP sza księga, W niej zawarty został między innymi o”1* Si?11'
SPV'
PW;\
była w latach 1107-1108, po czym knaikanJJJJJpsję
%
Bolesława Szczodrego i jego konfliktu z biskupem Sta
Istnieje uzasadnione domniemanie, że pisarz odh a\ ’
je pierwszych Piastów, korzystał jedynie z dwóch źródeł a mianowicie z zaginionego dzisiaj Żywota RjgHjH z którego zaczerpnął opis zjazdu gnieźnieńskiego w ^ V i z nieistniejącej również dziś redakcji Rocznfa fol fff |§ skiej, który oprócz dostarczenia Anonimowi pewnego ^ m' kich, sięgających nawet czasów Mieszka I, wiadom2°bu W dynastii i Kościoła, umożliwił mu, dzięki dokładnemu d * 11 zapisek, właściwe uszeregowanie ich w czasie.
o® dodatkowy
macjami, dostarczanymi mu przez ludzi nie związanych LV^ średnio z dworem książęcym. Mimo wszystko krąg jeg0 jJ ^ rów był dość ograniczony, na co wpływ miała też okolic^ kronikarz w toku pisania pierwszej księgi nie znał języka poj’ * i mógł komunikowaó się jedynie z tymi, którzy potrafili posłuc *811 się łaciną. ' ' m
W środowisku dworskim człowiekiem, który w powstaniu c% go dzieła odegrał pierwszorzędną rolę i który troskliwie opieka
Poza tymi nielicznymi źródłami pisanymi Gall d jedynie tradycją dworską, przechowującą pieezołowi?°S
wszem, byl kanclerz Krzywoustego, Michał, z potężnego ^Lnowladczego Awdańców. W lifcie wstępnym do pierw-. m jego jednego autor nazwał swoim „współpracownikiem” s#s cą podjęcia tej pracy”. Michała uznać przeto należy za j ,,*r-0 informatora pisarza o przeszłości dynastii, ponieważ głd^njostęp do wszystkich znajdujących się na dworze zabytków ch i czasów minionych, a ponadto pozostawał w bezpośred-z ksi?cicm' ttależał do jego najbliższych doradców. # Ldańców, który w czasach Bolesława Szczodrego zaliczał się zołowych stronników króla, za jego następcy stracił na znacze-d°cz jy jo głosu doszli przeciwnicy zegnanego władcy, i dopiero ^kresie rządów Krzywoustego ponownie odzyskał dawnąpozy-^ Ma jego dworze Awdańcy obsadzili najważniejsze stanowiska, pjjg (jy| kanclerzem książęcym, Skarbimir - palatynem, czyli 'ewodą stojącym na czele wojsk polskich, a był jeszcze „Stary zapewne senior rodu, o którym Gall wyraża się z pełnym acunkiem i wyjaśnia, że do jego rad przychylali się wszyscy, łącznic z księciem Bolesławem. Wydaje się prawdopodobne, że przynajmniej ów „Stary Michał” doskonale pamiętał czasy Szczodrego i być może przebywał wówczas w kręgu najbliższych ;ego współpracowników. Można przypuszczać, że dość surowy, ale w sumie sympatyczny obraz Bolesława II, przekazany w Kronice, jest wynikiem tonu relacji, który Anonim wyczuwał w ich opowieściach i wspomnieniach z tamtych czasów. Krzywousty mógł również poprzez kanclerza przekazywać własne informacje, sądy i oceny przeszłości, a także podsuwać wątki, których poruszenie uważał za istotne dla pokazania decydującej dla losów państwa dziejowej roli dynastii piastowskiej, tego korzenia, z którego miała wyrosnąć jego sława.
Hipotetycznie trzeba również wskazać na anonimowych kapelanów książęcych oraz innych duchownych przebywających na dworze, a także na pracowników kancelarii książęcej jako na potencjalnych informatorów Anonima w różnych kwestiach dotyczących bliższej i dalszej przeszłości. Spoza środowiska ściśle dworskiego tekst Kroniki pozwala wymienić jeszcze w tym charakterze cały ówczesny episkopat polski z arcybiskupem gnieźnieńskim na czele. Biskupi bywali zapewne częstymi gośćmi na dworze, należeli też do składu rady książęcej. Kontakty pisarza z przedstawiciela-
77