IMG02

IMG02



Ryc. 18. Radcwcgc, po w. Brandenburg (Niemcy). Grób pod* kloszowy. Wg F. Horsta 1983

typologicznym i oprócz rzeczywistych popielnic domkowych występują, o czym już wspominałem, także tzw. popielnice twarzowo-drzwiczkowe. Dato* wanie tych wszystkich środkowoniemieckich popiel* nic określa się na okres halsztacki D, najwcześniej zaś na przełom okresu halsztackiego C i D (C. Wendorff 1981, s. 158 i 160).

Popielnice domkowe wystąpiły też — równolegle z popielnicami „Oczkowymi” — w najwcześniejszej fazie kultury pomorskiej, w okresie halsztackim C (T. Malinowski 1969, s. 70-72). Znamy ich nieco ponad 20 egzemplarzy i to głównie z części Pomorza Wschodniego. Są to z zasady okazy zbudowane na podstawie prostokątnej (Ryc. 16), w tym jeden, z ruchomą pokrywą, zamiast otworu drzwiczek ma na ściance ryt prostokąta. Wyjątkowa jest też jedna popielnica kulista. Wszystkie natomiast mają 4 lub 6 nóżek, czego nie stwierdzono ani wśród popielnic włoskich, ani środkowoniemieckich, ani też występujących w obrębie kultury nordyjskiej. Wypada przy tym zasygnalizować — choć nie jest to odkrycie zupełnie pewne ani pod względem typologicznym, ani chronologicznym — natrafienie na bardzo odosobnioną popielnicę tego rodzaju w Sulechówku, gm. Choszczno w woj. gorzowskim: byłaby ona znaleziskiem pośrednim między skupiskiem wschod-niopomorskim a odkryciem popielnic domkowych w Meklemburgii (por. F. Behn 1924, tabl. 19a), w tym w Gross Upahl, pow. Gustrow (F. i ust 1960). Omawianych obecnie zabytków brak jest na położonych bardziej na wschód terenach kultury kurhanów z&diodniobałtyjskich.

Ostatnią wreszcie kwestią, którą chcę tutaj zaprezentować w skrócie, jest sprawa grobów pod-kloszowych. Zaraz też na początku należy zaznaczyć, te zwyczaj nakrywania w grobie popielnicy względnie pochówka bezpopieimcowego odwróconym do góry (w ogromnej większości przypadków) dużym naczy

niem glinianym, nie jest tak rozpowszechniony w ofc rządku pogrzebowym rozmaitych kultur, jak zwyczi używania w nim popielnic „Oczkowych" i twarzą wych oraz popielnic domkowych. W interesujący nas tutaj okresie pradziejów najwcześniej — h jeszcze w III i IV okresie epoki brązu — grobj I pod kloszowe pojawiły się z jednej strony w poh dniowoniemieckiej kulturze pól popielnicowych (gł& wnie w rejonie dolnego Menu, ale i nad Renem orą Mozclą), z drugiej zaś — przede wszystkim m obszarach nadłabskich i nadhawelańskich (Ryc. 17, 18), w kulturze łużyckiej, głównie w ramach gmpj dolnohawelaóskiej, dolnosolawskiej i sasko-łużyo kiej (F. Horst 1984). Jak się wydaje, nie można wykluczyć związku między powstaniem analogia nych form grobów w obydwu tych rejonach (T. Malinowski 1986, s. 434), aczkolwiek istotnie mogły się one ukształtować na terenach nadłabskich i nadhawelańskich (F. Horst 1984, s. 171 i 173). Stąd I mogły oddziaływać na rozmaite pobliskie obszary, na których spotyka się je jeszcze w V i VI okresie epoki brązu i to nie tylko wśród grup zaliczanych do I kultury łużyckiej lub kultur noszących jej dość wyraź I ne piętno, lecz także—ale w zasadzie tylko w V okre-sie epoki brązu — na południowych peryferiach kultury nordyjskiej, w grupie luneburskiej i prignitz-1 kiej (F. Horst 1984, s. 190, ryc. 27). Ponadto, co I wydaje się bardzo interesujące, groby podkloszow występują też w IV i V okresie epoki brązu m obszarze lokalnej grupy kultury łużyckiej w Marchi Wkrzaóskiej i na Pomorzu Zachodnim, w tym ostat-1 nim przypadku już na ziemiach polskich.

Jeśli jednak chodzi o obszar dzisiejszej Polski to, niezwykle rzadkie, pojedyncze groby podkloszowesą spotykane w dość dużym rozproszeniu — z wyjąt- I kiem skupiska zachodniopomorskiego — w roz-maitych jej regionach. Z wyjątkiem dwóch obiektów (w Zbrojewsku, gm* Lipie w woj. częstochowskim i być może w Czarnowie, gm. Kozielice w woj. I szczecińskim) odnoszonych jeszcze do III okresu epoki brązu, pozostałe są datowane na IV i V okres tej epoki (T. Malinowski 1986, s,434). Jeden z nich — w Bieczu, gm. Brody w woj. zielonogórskim1 — wyraźnie nawiązuje zresztą do obszaru występowa* nia grobów podkloszowych w obrębie grupy sas-ko-łużyckięj na terenie Niemiec (F. Horst 1984, s. 186).

Nieco liczniejsze groby pod kloszowe pojawiają się natomiast we wczesnej fazie kultury pomorskiej, już w okresie halsztackim C oraz w okresie halsztackim D

1 Drugi grób pod kloszowy, lokalizowany w Jankowie w b. pow. żarskim (F. Horst 1984, v 186 -187), jest położony w istocie w miejscowości Jankendorf, już po lewej stronie Nysy Łużyckiej a żalem na terenie Niemiec.

Ryc. 19. Chodelewko, gm. Nowa Wieś Lęborska, woj. Słupsk.

v' Grób podkloszowy. Wg T. Malinowskiego 1982

(Ryc. 19), mniej więcej między Parsętą a dolną Wisłą i bezpośrednio na wschód od niej (T. Malinowski 1981, s. 216; por. także J. T. Podgórski 1992, s. 205) — jak sądzę, pogląd ten zostanie poddany przynajmniej częściowej weryfikacji na niniejszej konferencji w wystąpieniach mgr. I. Skrzypka z Koszalina i mgr. M. J. Hoffmanna z Olsztyna. Nieco później, ale już w okresie halsztackim D i następnie we wczesnym i środkowym okresie lateńskim, groby podkloszowe stają się cechą niezmiernie charakterystyczną obrządku pogrzebowego w wielu rejonach Polski, przede wszystkim zaś w dorzeczu środkowej Widy (np. T. Węgrzynowicz 1979, s. 170 i 178), dochodząc do terenów południowo-wschodnich naszych ziem i wykraczając poza nie (por. W. Mazurek 1992; S. Czopek 1992, s. 110-119). Natomiast, choć naczynia typu kloszowego są spotykane w grupie północnomazowieckiej (J. Okulicz-Kozaryn 1989, s. 596), nie znam grobów podkloszowych, które można byłoby zaliczyć do kultury kurhanów zachód -niobałtyjskich. Występują one niewątpliwie na obszarze przenikania się jej z kulturą pomorską (sądzę, że szerzej kwestię tę naświetli w swoim referacie mgr M. J. Hoffmann). Poza południowymi peryferiami kultury nordyjskiej, groby takie nie są też mi znane ani z terenu Jutlandii, ani też południowej Skandynawii.

W dokonanym przeglądzie tylko niektórych elementów obrządku pogrzebowego Europy Środkowej u schyłku epoki brązu i we wczesnej epoce żelaza (gdyż można byłoby tu jeszcze uwzględnić np. kwestię występowania grobów skrzynkowych, czy też

rozmaitego rodzaju pokryw popielnic) łatwo jest — jak sądzę — zauważyć, iż aktywnie uczestniczyły one w rozwoju kulturowym owych ziem. W ich rozprzestrzenianiu się wśród kultur o bardzo zróżnicowanym obliczu, zapewne także etnicznym, jak niektóre kultury pól popielnicowych, nordyjska, łu-wraz ze swymi licznymi grupami, kultury pogranicza „łużyckiego**, pomorska, czy kurhanów zachód niobałtyjskich, nie było widać większych barier. Jest przy tym znamienne, że w upowszechnianiu się owych niektórych zwyczajów, przy jakimś współudziale kultur pól popielnicowych, duża rola przypadała z jednej strony kulturze nordyjskiej (symbolika „oczkowa** i twarzowa), z drugiej — grupom kulturę * y: : występującym w dorzeczu środkowej Łaby i Haweli (podkloszowa forma grobu). Przypomnę tutaj, że np. już w 1914 r. prof. J. Kostrzewski przyjmował pojawienie się w Wielkopolsce grobów pod kloszowych jako wynik przybycia tam nowej ludności (gdyż rozmaite zmiany kulturowe chętnie tłumaczono wówczas przesunięciami grup ludzkich) z Pomorza i Brandenburgii (J. Kostrzewski 1914, s. 93). Wycofując się później z teorii migracyjnej (w owej konkretnej kwestii), nadal jeszcze w 1923 r. dostrzegał i podkreślał podobieństwo tych grobów do pochówków znanych z Brandenburgii i Starej Marchii (J. Kostrzewski 1923, s. 145).

Zwracając uwagę na znaczenie kultury nordyjskiej oraz grup kulturowych dorzecza środkowej Łaby i Haweli (a wśród tych ostatnich mamy przecież do czynienia i z takimi, które reprezentują lokalne oblicze kultury łużyckiej) na rozwój kulturowy rozmaitych obszarów, w tym i dzisiejszych ziem polskich, u schyłku epoki brązu i w początkach epoki żelaza, chcę jednak wyraźnie podkreślić, że impulsy owego rozwoju biegły też i w drugą stronę. Akcentowałem to zresztą na początku mojego wystąpienia. jjcTeraz chciałbym dodać, że wpływy kultury pomorskiej docierały przecież do kultury urn domkowych, ęo^j&iiważa wielu badaczy (por. T. Malinowski 1979a, s. 104 — tam dalsza literatura). Najjaskrawszym tego przykładem może być — obok znanych popielnic twarzowych z Eilsdorf, pow. Halberstadt t Neinstedt, pow. Kuedlinburg (por. C. WendorfT 1981, tabl. 16 i 19:7) — popielnica twarzowo-drzwi-czkowa z Rietzmeck, pow. Zęrbst, z kolczykami zawieszonymi w uszach (G. Hinze, M. Kónig 1925, s. 173 i 175; por. też C. WendorfT 1981, tabl. 19:6),czy też inna, zniszczona, z Karów, pow. Genthin, która również miała uszy przyozdobione (Ryc. 20) zawieszonymi w nich kolczykami (F. Horst 1971, s. 197, ryc. 3p, q i s. 208). Jak się zaś wydaje, drogę przechodzenia na zachód wpływów kultury pomorskiej wyznacza też — znaleziona już poza zasięgiem te j kultury, chociaż w jej pobliżu --- „pomorska” po

29


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
78385 IMG02 (4) Ryc. 29.2. Próba Trendelenburga (opis w tekście). lowej (ryc. 29.2). Badanie powtar
IMG?02 Taf. 18. Art Aiisl.nm Emil łlivli<Liii/. .Stml.Mrl
CCF20101124005 SunuUw Gajda, Styl naukowy192----:-- Zadanie wprowadzające Wykorzystując ryc. 18 pod
55518 IMG03 Ryc. 20. Karów, pow. Gcnthin (Niemcy). Jedno z uch popielnicy twarzowej. Wg F. Horst* 1
24862 IMG)02 (3) > Ryc. 20.8. Technika br dania klinicznego sutka (A-K) Na radiologiczny obraz ra
CCF20101124005 192- SuaaLrw GdpU. Zadanie wprowadzające Wykorzystując ryc. 18 podaj po kilka p
IMG&02 ISKł 14 1 Błona podstawna: za pomocą błony pod stawnej nabłonek łączy się mechanicznie z podł
IMG@02 WBMWL»o powinien zawierać •a Imię i nazwisko Adres, pod który należy kierować

więcej podobnych podstron