liczbę 1458 prób krystnllzncyjnych, które należałoby przeprowad znaleźć nieznane n priori warunki krystalizacji nowego białka. Tai?C' % liczba eksperymentów krystallzocyjnych jest niewykonalna nie tyi^'% wodu czasochłonności, ale przede wszystkim ze względu naniewy0*^ jącą ilość materiału białkowego, jaki) zwykle dysponujemy.
Radzimy sobie z tym problemem, wykonując próby przesiewów korzystujące gotowe, najbardziej sprawdzone zestawy odczynników^' branych statystycznie w taki sposób, aby zmaksymalizować prz^^' próbkowanych warunków oraz prawdopodobieństwo sukcesu.
Metody uzyskiwania przesycenia
Stan przesycenia, niezbędny do zainicjowania procesu krystalizacji, rza<jL uzyskujemy przez bezpośrednie zmieszanie składników. Częściej stosują metodę dyfuzji, już to przez swobodną powierzchnię styku dwóch roztw^ rów (białka i czynnika strącającego), już to w wyniku mikrodializy zacta dzącej we wrzuconych do roztworu czynnika strącającego maleńkich ^ ziczkach dializacyjnych. Najczęściej jednak wykorzystujemy metodę dyf^ par, gdzie wymiana materii zachodzi łagodnie poprzez fazę gazową. da ta ma dwa warianty: kropli wiszącej i kropli siedzącej.
i
&
a/*
m
petody
sz
Rys. 11.1. Wykres fazowy procesu krystalizacji białka prowadzonego metodą dyfuzji par przy użyciu siarczanu amonu jako czynnika strącającego • j
stężenie czynnika strącającego
W metodzie kropli wiszącej naczyńkiem krystalizacyjnym jest maleńka kropelka o objętości ok. 1 pl, którą mieszamy z równych objętości roztworu białka i roztworu rezerwuarowego na bardzo hydrofobowej powierzchni posilikonizowanego szkiełka nakrywkowego. Szkiełkiem tym, po odwróceniu kroplą w dół (wisi!), zamykamy szczelnie mały zbiorniczek z roztworem rezerwuarowym zawierającym czynnik strącający w wysokim stężeniu.
loda ^ dawanym Wnaj] tym, że* włosia, pi jaki zaznj
wstałez;
Bard: sieniu dc już prze: nadziei: uzyskar talów. 10-kroti noważc sowy w nie Mo gdzie r
138