58
w1ffp
r
towarzyszących powstawaniu nowej poeąji. Próbował określić t swoje rozumienie współczesności — zarówno w jej wymiarze techniczno-cywilizacyjnym, jak też w specyficznie tuż powoje®- j nym polskim, tzn. nie podległościowo-państwowym. Dla wystąpień programowych Peipera charakterystyczne było ujmowanie problemów poetyckich w szerokim kontekście zjawisk nowoczesnej sztuki i cywilizacji. Pisał on o estetyce kina, radia, | architektury, plastyki, o sztuce stosowanej, zastanawiając się nad ich związkami z osiągnięciami współczesnej techniki i próbując znaleźć dla tych rozlicznych zjawisk jakieś wspólne zasady i prawidłowości.
ków zewnętrznych, w jakich tamten miał się realizować. Skła-
Konstruowana przez Peipera poetyka była regulaminem działań poetyckich nierozdzielnie zrośniętym z formulami do-! tyczącymi poza poetyckiego kontekstu tych działań. Kształtowała w równej mierze określony model poeąji, co model waran1
dały się na nią zarówno postulaty odnoszące się do tworzenia, jak też postulaty wymagające od poety, by zasady tego tworzenia wiązał z określonym rozumieniem wzorcowej sytuacji kul- j turalnej współczesności; co więcej: by jego specyficznie poetyckie działania ową wzorcową sytuację współtworzyły, idąc równolegle do usiłowań, znajdujących wyraz w innych dziedzinach aktywności kulturalnej. Niewątpliwie nąjbliższą trądy-1 ęję dla tego typu poetyki stwarzał u początku dwudziestolecia program literacki Stanisława Brzozowskiego. _ ;
Wspominając już teraz o tym, nie mam zamiaru wj_
na merytoryczne powiązania obu zjawisk — będzie na (■
sce w odpowiednich fragmentach głównego tekstu
Chcę jedynie zwrócić uwagę na ich podobieństwo strukturalne, na bliskość ujawniąjącą się w ich ogólnym zakroju. Dla Peipera, tak jak dla autora Kultury i mycia, program literacki stanowi! składnik szerszego systemu ideałów kulturalnych.) Odniesienia do tych ideałów miały decydować o sensie twórczości literackiej. W obu wypadkach stawiano przed literaturą zasadnicze wymaganie: by wypracowując swój kształt, określa-
ta równocześnie okoliczności, do jakich ma on przylegać, by definiując swoją tożsamość, wskazywała warunki, w jakich ta tożsamość może być stwierdzona; by dokonała świadomego wyboru swojej współczesności, rozumianej jako system wezwań, na które musi odpowiedzieć; by określiła sytuacje kulturalną, która ma być kontekstem jej dążeń. Stawiając to wymaganie na czołowym miejscu swego programu, redaktor .Zwrotnicy" nawiązywał wyraźnie do poglądów Brzozowskiego na temat powinności literatury. Jednakże w nawiązaniu tym objawiło się jednocześnie to, co Peiperowski program odróżniało od programu Brzozowskiego (wciąż mówimy nie o zależnościach czy odrębnościach merytorycznych, lecz o analogu .modelowej" obu programów). Jeśli bowiem Brzozowski postulując działania literackie wypowiadał się o nich wyłącznie w kategoriach owej kluczowej sytuacji kulturalnej, jaką miały kształtować, a więc w kategariach, które nie były specyficzne dla tych działań, to Peiper formułował swoje postulaty zarówno w kategoriach zadań kulturalnych, które ma podjąć nowa poezja, jak też w terminach samego procederu poetyckiego, w specyficznych terminach „techniki" literackiej.
W jego poetyce nastawienia te nie były sprzeczne. Formuły mówiące o szeroko rozumianych zadaniach, które teraźniejszość stawia przed twórczością, mogły zgodnie współistnieć z założeniami poetyckimi, wykładanymi w „specjalistycznym" języku, ponieważ owa teraźniejszość była rozumiana właśnie jako wezwanie do specjalizacji poszczególnych dziedzin aktywności kulturalnej, jako sytuacja nakazująca ściśle rozgraniczać ich kompetencje i swoiste metody. Im większą rolę więc program przywiązywał do specyficznych reguł procederu poetyckiego, im silniej podkreślał jego odrębność, tym bardziej wychodził naprzeciw postulowanym tendencjom współczesności.
Peiper w okresie pierwszej .Zwrotnicy" sformułował podstawy poetyki, w której kategorie zewnętrznych odniesień twórczości poetyckiej (jej stosunku do .życia”) były definiowane nie jako zaprzeczenie jej zobowiązań wobec siebie samej, lecz jako funkcja tych właśnie — swoistych — zobowiązań. Była to poetyka przeciwstawiająca się separacji działań literackich od okoliczności socjalnych, w ramach których są one podejmowane, ale nakazująca równocześnie, by owa nie-sepa-
O tej sprawie. która znajdowała bezpośredni wyraz w enuncjacjach teore-tycsnjrch Pcipart, świadomego swych powiązań z myślą Brzozowskiego, wspominają śrs proce: J. Sławiński. Poetyka i pomąja IW. Pnpcro, i J. Prokop. Brsozoutskt i .Zu/rofojca'. Jluch Literacki". K 3: 1062. z. 1 CIO). ■. 36—39. I