IMGV66 56

IMGV66 56



kowo spotęgowana Co więcej, Gombrowicz wielokrotnie stwierdzał w różnych wypowiedziach krytycznoliterackich, że w powieści interesujące jest jedynie ,ja" autora Otóż takie postawienie sprawy było — jak pisałem — zdecydowaną polem i ką z wzorcem powieści obiektywnej utożsamianej zarówno z epicką narracją trzecioosobową <np. neutralną), jak i z nowy-mi tendencjami narracyjnymi, np. streani of consciousness czy techniką punktu widzeniu. Narracyjny program Gombrowicza — jak i wcześniej Witkacego - opierał się na założeniach zgoła przeciwnych

Czynił więc Gombrowicz zarzuty Kuczyńskiemu, ze w swej zobiektywizowanej powieści „umyślnie nie dopuszcza siebie do głosu |...1 i lęka się dysproporcji między sobą a słowem'1. Wedle Gombrowicza autor nie może się ukazywać w „podskórnym nurcie tekstu", co oznacza, że „duchowa osobowość" autora jest niezbędnym dopełnieniem fikcji świata przedstawionego „zwłaszcza, gdy egzystuje obecnie (...1 cały kierunek przyjmujący anonimowość I...1 za program i podnoszący nudę do wyżyn sztuki"2.

Niewątpliwie głównym elementem, który zdaniem Gombrowicza pozwalał przezwyciężyć „nudę” w literaturze, było konsekwentne posługiwanie się narracją autorską:

Nie każda książka zainteresuje nas fabułą, psychologią, myślą ery stylem — ale każda stanie się wymowna, a nieraz wstrząsająca, gdy ujmicmy ją w głębokim, organicznym związku z autorom jako myśl. styl. formę osobowości autora. Często im wyraźniej efekt dzieła spala na panewce, tym dramatyczniejszy staje się efekt autora, jogo. ze tak powiemy, osobisty dramat w stosunku do czytelnika, któremu to czytelnikowi przedstawił w książce swoją osobowość i którą to osobowość my — czytelnik — z niechęcią. wrogo i nieżyczliwie odrzucamy Nie przypuszczam, by takie podejście do osoby piszącego grzeszyło zbytnią niedyskrecją, gdyż ostatecznie autor we własnej osobie, nie zaś piękna, lecz fikcyjna historia bohaterów, stnnowi istotną treść dzieła*.

Otóż, powiada Gombrowicz, dobra proza polega na ujawnianiu osobistych przekonań autora, a nie na skrywaniu jego

osoby za wyrafinowaną konstrukcją narracyjną: stylem, kompozycją, erudycją ftr „Z tego Ibowieml powstaje sposób pisania bardzo wy szlifowany i obiektywny, zgodny z panującym stylem, lecz tycie autora upływa w wielkich męczarniach milczenia i odosobnienia Pisząc nieustannie, milczy on nieustannie UF*.

.Według mnie — pisał Gombrowicz w polemice ze Ski-wskim -- ja sam jestem jedynym tematem, do którego upoważniła mnie natura, tylko osobiste niedogodności mam pra wo poruszać, a wielkie problemy o tyle tylko są mi dozwolone, o ile stanowią moją prywatną niewygodę. I uważałbym za bardzo wskazane, by pisarze, zwłaszcza młodzi i jeszcze nie tak -wykończeni , zerwali z nonsensem wstydliwego milczenia o sobie I...)"10 „Wysiłek pisarski wtedy tylko będzie efektywny, gdy stoimy na mocnym gruncie swojego ja-, a przybieranie stylów obcych (chociażby nawet matki i ojca) nie jest chyba na te -ja- nąjlepszą receptą"11. Tezom tym Gombrowicz był wierny nie tylko analizując .osobowość autora* w recenzowanych przez siebie tekstach literackich, lecz przede wszystkim w konstrukcji narracyjnej Ferdydurke.

Gdyby jednak przyjąć dosłownie cytowane wyżej oświadczenia, można by sądzić, ze Gombrowiczowi chodzi o posługiwanie się narracją autobiograficzną, wspomnieniem, dziennikiem, pamiętnikiem intymnym etc. Nie byłoby to dziwne, albowiem w latach trzydziestych niezwykle wzrasta popularność tzw narracji autentycznej i związanych z nią gatunków wypowiedzi, co zresztą sam Gombrowicz odnotowywał w swych wypowiedziach krytycznoliterackich.

Tymczasem w Ferdydurke, która wyrasta z cytowanego wyżej programu, mamy do czynienia tyleż z obecnością elementów narracji autorskiej, co z ich dokładnym zatarciem. Otóż — w tym planie — fundamentalnym problemem poetyki powieści jest relacja między narracją autorską prowadzoną w imieniu Witolda Gombrowicza12 a typową nar-

‘\1tU:<mr (O twórczości Światopdka Karpińskiego), .Kuner Poranny' 1937, nr 333 (V. 1471.

Łańcuch nietaktów. ^Studio' 1936. nr 8<V. 108).

‘•Pdłcanuy ...V. 41

Zc b np t 8-11 Ferdydurke, gdzie narrator mówi o sobie jako o autorze ksiąiki pt Pamiętnik i okresu dojrzeuonia

1

   Kobiety na drodze. .Kurier Poiaimy" 1935. nr 150IV. 35).

2

   Ibidem. V. 3S-36

Pd czarnej uległo ksi/fik?. .Kurier Poranny* 1935. nr 232 (V. 41-42> (wszystkie podkreślenia w cytatach pochodzą ode mnie — W B k


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
83514 IMG?56 (2) 3341 I . uezsizględny zakaz dowodowy określony w treści art. 178 kpk. Co więcej dzi
56 DANUTA SOSNOWSKA niekąd alter ego autora, również nie przeciwstawia się wywodom cynika. Co więcej
skanuj0026 (195) niewskiej (2005) w 2004 roku na polskim rynku hotelarskim działało co najmniej 100
Obraz7 uniwersalnie; co więcej, wskazał, że wszelkie odmiany! rozumienia są ostatecznie samorozumien

więcej podobnych podstron