IMG06

IMG06



wienia krytyczne, jakie Kijowski wróciwszy do kraju zamieszczali dalszym ciągu na łamach „Twórczości". Kilka tytułów wartych j||

: przypomnienia: z roku 1964 — Myśl nieoswojona (o Lćvi-Straussk rzecz prosta); z 1965 — Wizja ludzkości nieomylnej (o Eliadem) i Archel typ, czyli kołyska bohatera (o Jungu); z 1967 — Systematyka chimer & Wieku męskim Leirisa, a w związku z tą książką — nowym wzorce® autobiografii, o pewnych owocnych konsekwencjach intelektualnym surrealizmu); z 1968 — Naturalista „modeme" (polemiczna glosa q| marginesie polskiego wyboru esejów Rogera Caillois). Jak mi się zdaje, przywołane tytuły dobrze obrazują zmianę orientacji umysłowej Ab, drzeja Kijowskiego.

10

Punktem dojścia jest tu Baudelaire. Wstęp do jego pism intymnycffl pomniejszych artykułów literackich zredagował Kijowski w lipcu 1965 r. Lecz z twórczością i teoriami „ostatniego romantyka", a zarazę® prekursora wszystkich niemal dążeń nowoczesnych, zapoznał się dużą wcześniej. We wspomnianym wstępie przyznawał się do nieprzelotn® miłości, kultu prawie, co brzmiało tym prawdziwiej, że niezmierni rzadko zwykł był czynić podobne zwierzenia. Obcował z poetą na swój własny sposób, jego nienasyceniem sycił własne głody. Nietrudni sprawdzić, że przytaczał urywki wierszy i opinie Baudelaire’a już t; szkicach paryskich, takich jak Scyta czy Wymiar słowa.

Obszerny szkic o Baudelairze, napisany u schyłku dekady, przynosił wielką pochwałę literatury, poezji, wyobraźni — na przekór złej pogodzie historycznej. Jak kiedyś Błoński ze swej książki o Prouście, tak Kijowski z komentarzy do Baudelaire’a uczynił osobiste wyznanie wiary, w cele suwerenne myśli prawdziwej i prawdziwej sztuki. Objaśniająęjj trawestując filozoficzno-artystyczne teorie uwielbianego pisarza, powiadał pięknie: Wszystko, co ludzkie, jest dziełem wyobraźni. Poezja jej wyrazem najdoskonalszym, najczystszym. (...) Albowiem poezja jest szukaniem wyjścia z rzeczywistości; jest sztuką odgadywania związki® między tym, co realne, a tym, co idealne; jest wiarą w powszechną analtb gię, czyli w to, że wszystko, co istnieje, ma byt podwójny: (...) poezja te sztuka znajdywania znaczeń (Grymas Baudelaire'a).

Pomawiano niejednokrotnie Kijowskiego o skłonność do żongleńl gustami i koncepcjami; z różnych obozów ideowych rozlegały się głosy, że ów szalenie inteligentny krytyk nie posiada właściwie żadnych ustalonych przekonań literackich i kieruje nim wyłącznie instynkt wątpienia25. Sądzę, że w Grymasie Baudelaire'a udzielił Kijowski pośredni® odpowiedzi swoim dawnym i nowszym oponentom.

* Wystarczy zestawić to, co na temat Kijowskiego pisała piórem (Wandy Leopold) w. 1. <*. marksistowska „Nowa Kultura" (1957 nr 15) z oceną wystawioną przez ZHwfaal Łapińskiego w miarodajnym czasopiśmie katolickim (Gwahownik nieistniejącej mam „Znak" 1961 nr 6). Obydwa sądy pokrywają się, chociaż zostały sformułowane z przeciwległych pozycji myślowych.

Podobnie więc jak autor Les Fleurs du Mai, za konstytutywną cechę człowieka uważał zdolność do życia innego, życia wyższego, spotęgo- I wanego i przeobrażonego: czy toprzeżreligię, ćżyprzez sztukę, czy j przez miłość, czy przez mistyczne doświadczenie wewnętrzne. W tej ! zdolności transformowania bytu codziennego w przeżycie sakralne, ! bądź odnajdywania pierwiastka nadnaturalnego w świecie przyrodzo- j nym — upatrywał swoistość fenomenu ludzkiego. Uniesienie religijne,; * tak samo jak poetycka ekstaza, jak mit, jak zbiorowe święto, były wedle jego rozumienia faktami specyficznymi, pełnowartościowymi: znaczyły same przez się, nie zaś jako wtórne, po części tylko prawdziwe albo wręcz „zmistyfikowane" przejawy sytuacji historycznej. Człowiek sztuki, człowiek mistyki, człowiek wiary, człowiek kultury — to człowiek, który opiera się skutecznie naporowi bezznaczenia i przygodności. Nie imają się go ślepe determinizmy biologii, ekonomii itd. To człowiek przebudzony ze złego snu historii, człowiek, wreszcie, w pełni rzeczywisty. Wolność zawdzięcza wyobraźni. Toteż Kijowski w ślad za Baude- -lairem nazwał wyobraźnię królową uzdolnień. Przyznał też chętnie, ze podstawą i właściwością języków artystycznych jest myślenie symboliczne. Literatura zwłaszcza wyróżnia się umiejętnością nadawania znaczeń wszystkiemu, odkrywa je, rozszyfrowuje, niszczy, odnawia, i odgaduje wszędzie. A w takim razie krytyka literatury jest krytyką całego człowieka, krytyką wszystkich jego darów i tajemnic, wszystkich elementów jego osoby i stosunków jego z innymi ludźmi.

Do jak znakomitych rezultatów prowadzić mogły podobne założenia i teorie, dowiódł Kijowski swoim studium o Gombrowiczu. Studium? Tak, ale Strategia Gombrowicza (1971) to —> zarazem — prawdziwie fascynująca detektywistyczna nowela krytyczna.

11

Tworząc, zresztą nie po raz pierwszy, literaturę o literaturze, stosował się Kijowski ściśle do własnego hasła, rzuconego w szkicu Mit literatury współczesnej, powtórzonego w innych wypowiedziach.; Do hasła o potrzebie odnalezienia straconego czytelnika. Widział w tym drugie — po odbudowaniu związków z kulturą — istotne zadanie współczesnego pisarstwa, które posłuszne skrajnym ideologiom politycznym nadużyło zaufania odbiorcy, lub też w ogóle odbiorcą wzgardziło, idąc tym razem za podszeptem ekstremizmu awangardowego.

Obawa przed izolacją społeczną literatury, a przeto zabieganie o uwagę i solidarność czytelnika, rozpoznawanie jego zmieniających się w czasie potrzeb, zainteresowań, aspiracji — te wątki pojawiają się stale w publicystyce Kijowskiego. Można je napotkać jud w Różowym i czarnym (przykładem zakończenie artykułu Kto bohaterem}). Zapełniają niejedną stronicę w Miniaturach krytycznych (felietony: Ile jest literatur?, Czytel-nik-klient etc.) i w Szóstej dekadzie. Powracają w Kronikach /)«■■


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
PICT0096 Wymiarowanie Aby wyznaczyć niewiadome xeff i As1, do dyspozycji są w dalszym ciągu równania
69 (219) w Berlinie, skąd wracają do getta jako niezdolni do pracy. Z polityki w dalszym ciągu nic n
Na wysokim płaskowyżu. 43 nie wyruszę do Lobito, by w dalszym ciągu mu służyć. Poklepałem go po
W danym kraju wytwarzamy 2 dobra: Chleb i maszyny do jego produkcji. Wszystkie zasoby, jakie posiada
W danym kraju wytwarzamy 2 dobra: chleb i maszyny do jego produkcji. Wszystkie zasoby, jakie posiada

więcej podobnych podstron