102 NAUKA O BOGU
ko pozytywne składa się z elementów i właśnie dlatego jest urzeczywistniane z mniejszym lub większym ograniczeniem Ograniczenie to nie istnieje, gdy mówimy o prostocie (simp licitas) Boga. Wprawdzie w Bogu jest wszelkie dobro, tak jak dobro jest również w stworzeniach. W Bogu jest ono jednak nir na sposób bycia podniesionym przez większą doskonałość, lecz jako przez Boga uzasadnione i w Nim pierwotne, nir mając żadnej przyczyny poza Bogiem. „Doskonałości stworzeii preegzystują w Bogu całkowicie i po prostu (unitę et simp liciter)"2*.
Relację między Bogiem i stworzeniami widzi Akwinata nie według modelu przyczynowości, lecz punktem wyjścia jest dla niego rzeczy wistość miłości. Miłość raczej uzasadnia niż jest przyczyną sprawczą Stworzenia są tym, czym są, ponieważ Bóg darował im to jako łaskę. Dlatego ich bycie-dobrymi jest czymś rzeczywiście ich własnym, podobnie jak upominek, którego wprawdzie nie można żądać, ale który raz otrzymany należy do obdarowanego jako jego własność Tomasz potrafi dlatego nazywać stworzenia wręcz „przedstawiciela mi" Boga. Uobecniają Boga poprzez dobro, które choć ułomne, jest w nich zawsze. Nie jest tak, że Bóg jest dobry, gdyż sprawia, iż stworzenie jest dobre, lecz odwrotnie: ponieważ jest dobry, wlewa rzeczom ich bycie-dobrymi, jak mówi Augustyn: „Ponieważ On jest dobry, my jesteśmy dobrzy"1 2.
W tym kontekście należy mówić również o wszechmocy Boga. Określa ona właściwą Bogu moc powoływania stworzeń do istnienia. Wynika z Jego istoty, ale jest również wypływem Jego woli, gdy z niej korzysta. Także wszechmoc należy do tajemnicy Boga, nie możemy bowiem wysondować, jakie Bóg ma możliwości. W pojęciu wszechmocy zawarte jest również i to, że stworzenia nie mogą w żaden sposób ograniczać czy zacieśniać mocy Boga.
Często charakteryzuje się wszechmoc jako moc czynienia wszystkiego, co nie jest sprzecznością albo ziem. Taki opis pozostaje ni atrakcyjny, jeśli nie pamiętamy o tym, że nie wszystko, co my uważamy za sprzeczne, musi być takie również dla Boga.
Z prostoty Boga wynika wreszcie, że wszystkie Jego przymioty i działania, o których możemy mówić, są tożsame z Jego istotą, nawet jeśli w naszym pierwszym rozumieniu wydają się sprzeczne, jak miłosierdzie i sprawiedliwość. Mikołaj z Kuzy nazywał dlatego Boga „zbieżnością przeciwieństw” (coinci-dentia oppositorum). Po stronie stworzeń odpowiada jej „wiedząca niewiedza" (docta ignorantia). Ale ta niewiedza sprawia, że stworzenie jest zdolne do przyjęcia objawienia, które niewiedzę nieco umniejszy.
3.3.2 Bóg jest ponad czasem i przestrzenią
Jeśli Bóg jest nieskończonym subsystującym prostym i doskonałym bytem, jest również wszechobecny i wieczny. Stoi ponad wszelkim czasem i nie jest ograniczony żadną przestrzenią. Kosmologiczne i antropologiczne aspekty tych wypowiedzi będą w pełni widoczne przede wszystkim w teologii stworzenia3. Istnienie rzeczywistości stworzonych obok siebie i po sobie, ich ograniczenia przestrzenne i czasowe są to zacieśnienia, które — co oczywiste — nie mogą dotyczyć Boga. Mimo to należy zapytać, czy nie mogą jednak istnieć pozytywne odniesienia przestrzeni i czasu do Niego.
S. th. I q. 13 a. 4.
S. th. I q. 13 a. 2.
Por. w niniejszym podręczniku traktat III pt.: Nauka o stworzeniu, rozdz. 4.6.2.