248 A. R. Radcliffe-Brown - Wyspiarze z Andamanów
wej pychy, szczególnie u mężczyzny, który zajmuje miejsce przy płycie rezonansowej i gra rolę solisty lub przewodnika chóru. Tancerz chce poczuć się, i udaje się mu to, aprobowany i podziwiany przez przyjaciół. Jego sentyment wobec samego siebie jest w przyjemny sposób stymulowany tak, że w stanie samozadowolenia i rozradowania zaczyna być świadomy swojej własnej wartości. Owa stymulacja sentymentu wobec samego siebie jest istotną częścią ogólnego efektu powodowanego przez taniec.
Po drugie, oprócz tego, że taniec stymuluje przyjemne uczucie wobec siebie, pobudza również sentyment wobec kompanów. Przyjemność odczuwana przez tancerzy promieniuje na wszystko dookoła, a on sam wypełniony jest przyjaźnią i dobrą wolą wobec towarzyszy. Dzielenie z innymi intensywnej przyjemności, czy raczej branie udziału w kolektywnej ekspresji przyjemności, musi popychać nas ku owym przyjaznym uczuciom. Łatwo zauważyć fakt, że taniec andamański wytwarza warunki do powstania serdecznego braterstwa biorących w nim udział. Nie ma potrzeby dalszego zagłębienia się w mechanizmy umysłowe, które to powodują.
Ponadto taniec andamański jest działaniem całej społeczności, w którym każdy sprawny fizycznie dorosły odgrywa pewną rolę oraz Jeśli chodzi o samego tancerza, w które jest całkowicie zaangażowany, poprzez pobudzenie wszystkich mięśni w ciele, poprzez wymagane skupienie uwagi i poprzez wpływ, jaki wywierany jest na jego osobiste sentymenty. W trakcie tańca jednostka podporządkowuje się działaniu wspólnoty; bezpośredni wpływ rytmu, ale i obyczaj, nakazuje jej wzięcie w nim udziału i wymaga dostosowania jej postępowania i ruchów do potrzeb kolektywnych posunięć. Poddanie się jednostki tym wymaganiom czy obowiązkom, nie jest jednak przez nią odczuwane jako bolesne, a wręcz przeciwnie jako wysoce przyjemne. Kiedy tancerz zatraca się w tańcu, kiedy zostaje wchłonięty przez ujednoliconą wspólnotę, osiąga stan rozradowania, w którym czuje się wypełniony energią czy mocą niewyobrażalnie większą niż zwykle i jest w stanie wykonać niezwykły wysiłek. Temu stanowi, który można nazwać nawet stanem odurzenia, towarzyszy przyjemne pobudzenie sentymentu wobec samego siebie, tak więc tancerz odczuwa znaczący wzrost swojej mocy i wartości. Jednocześnie, znajduje się w całkowitej i ekstatycznej harmonii ze wszystkimi członkami wspólnoty i doświadcza przyrostu uczuć przyjaźni i przywiązania do nich.
W ten sposób, taniec wytwarza warunki, w których jedność, harmonia i porozumienie w ramach wspólnoty sięgają szczytu i są intensywnie odczuwane przez każdego z członków. Utrzymuję, że to właśnie wywołanie takiego stanu, jest podstawową funkcją społeczną tańca. Dobrobyt, czy nawet egzystencja, społeczeństwa zależy od jedności i harmonii, którą uzyskuje, a taniec, który sprawia, że są one intensywnie odczuwane, jest środkiem podtrzymującym je. Dzieje się tak dlatego, że taniec umożliwia bezpo-średnie działanie wspólnoty’ na jednostkę i, jak widzieliśmy, powoduje wyćwiczenie w niej takich sentymentów, które podtrzymują społeczną harmonię.
Mówiono mi, że niegdyś istniał zwyczaj tańczenia przed wyruszeniem na bój. Powód tego powinien być teraz jasny. Kiedy jedna grupa angażuje się w walkę z drugą, jest to odwet za jakąś wyrządzoną całej społeczności zniewagę. Grupa musi działać jako zespół, a nie tylko jako zbiór jednostek, a w związku z tym, konieczne jest, aby wszyscy byli świadomi jedności i solidarności. Teraz wiemy, że główną funkcją tańca jest wzbudzenie w umyśle każdego członka poczucia jedności grupy społecznej, do której należy i jego rola przed wyruszeniem na bój jest zatem jasna. Drugorzędnym rezultatem tańca przed walką jest wzmocnienie gniewu żywionego wspólnie do wrogów. Jest to też jeden ze sposobów wytwarzania stanu podniecenia i rozradowania, który w zasadniczy sposób wpływa na waleczność andamańskiego wojownika.
Ważną cechą niegdysiejszego życia społecznego Andamanów były spotkania taneczne, które odbywały się regularnie i dzięki którym dwie (lub większa liczba) grupy lokalne spędzały wspólnie kilka dni. Poszczególne grupy lokalne żyły przez większą część roku względnie odizolowane od siebie. Niewielka solidarność, która między nimi istniała, zwykle stopniowo słabła. Relacje społeczne między dwoma grupami były w dużej mierze podtrzymywane jedynie przez odwiedziny poszczególnych ich członków, ale takie wizyty nie konstytuowały stosunków całych wspólnot wobec siebie. Funkcją spotkań tanecznych było zatem doprowadzenie do kontaktu między dwoma grupami i odnowienie solidarności między nimi. Spotkania te, z wyjątkiem czasu potrzebnego na zaopatrzenie się w pożywienie, składały się wyłącznie z wymiany prezentów i tańca - dwa (lub więcej) zespoły mężczyzn i kobiet tańczyły wspólnie każdego wieczora. Jak widzieliśmy, wymiana prezentów jest sposobem wyrażania solidarności i wzajemnej dobrej woli. Teraz jest jasne, że taniec służy zjednoczeniu dwóch (lub więcej) grup w jeden kolektyw oraz pozwala, by każda jednostka odczuła tę wspólnotę, a tym samym wytwarza na kilka dni stan zażyłości. Efekty takich spotkań stopniowo, wraz z upływem miesięcy, odchodziły w zapomnienie, dlatego trzeba było je powtarzać w odpowiednich odstępach czasu.