mierzwinski3

mierzwinski3



190 Andrzej Mierzwiński

Defensywny charakter obronności grodów wydaje się o tyle zasadny, iż nie wymagałby stałego angażowania sił ludzkich i środków materialnych, co byłoby raczej konieczne w przypadku strategicznego (obronno-zaczepnego) ich znaczenia w stosunku do danego skupiska osadniczego. Taką aktywną funkcję obronną pełniłyby grody z pewnością w przypadku usytuowania w głębi rozległych stref osadniczych oraz w sytuacji świadomego sytuowania ich w przejściach wiodących na Śląsk. W rachubę wchodzą trzy takie przejścia: Brama Źytawska, Kłodzka i Morawska. W żadnym z tych ważnych strategicznie i komunikacyjnie rejonów nie stwierdzamy „przegradzania” ich warowniami. Obiekty obronne leżą raczej na uboczu najdogodniejszych dla komunikacji form krajobrazowych. Rolę grodów w strefie tych przejść należy rozpatrywać poprzez analizę ich usytuowania w stosunku do skupisk osadniczych, z którymi są powiązane. Jedne z tych grodów wiążą się bowiem ze skupiskami, które wkraczają w te przejścia, a zatem leżą zarazem na obrzeżach jednostek osadniczych i fizjograficznych (Górne Łużyce, Płaskowyż Głubczycki). Inne natomiast łączą się ze skupiskami, które odsunięte są na przedpole przejścia, jak w przypadku Bramy Kłodzkiej, gdzie nie istniały sprzyjające warunki do szerszego osadnictwa, i która posiada najmniej dogodne warunki komunikacyjne w porównaniu z pozostałymi „trasami” wiodącymi na Śląsk. Przy tym na jej bezpośrednim przedpolu rozpościera się strefa przedgórska, również słabo zasiedlana, przynajmniej w części południowej i południowo-zachodniej. Liczniejsze ślady osadnictwa występują tam tylko w obniżeniach Wzgórz Niemczańsko-Strzelińskich, a zwłaszcza w najszerszym z nich, które rozdziela obydwa podstawowe pasma wzniesień twardzielcowych. tzn. w dorzeczu górnej Oławy.

Peryferyczne sytuowanie grodów w stosunku do skupisk osadniczych sugeruje, iż nie należy raczej dopatrywać się w nich centrów gospodarczych czy politycznych dużych jednostek terytorialno-osadniczych. tzn. przekraczających rozmiary ekumeny osadniczo-gospodarczej (zespołu osadniczego). Znajdują się one często w miejscach, których cechy fizjograficzne sprzyjały raczej izolowaniu ich od zasadniczych partii skupisk osadniczych, jak chociażby w przypadku grodów ze środkowego Śląska (Niemcza, Strzegom, Wi-tostowice, woj. Wałbrzych, oraz Kędzie i Kretowice, woj. Wrocław).

Grupy ludzkie zamieszkujące grody funkcjonowały w strukturach społecznych, które stanowiły produkt typowych w danym skupisku osadniczym procesów społeczno-gospodarczych. Nie ma przynajmniej na obecnym etapie badań wystarczających podstaw do wyciągania wniosków o szczególnej pozycji gospodarczej i politycznej tych grup, czego wyrazem miałoby być m. in. fortyfikowanie ich siedzib (Hensel 1966, s. 241). Inwentarze grobowe datowane na HaC-D w ramach danego skupiska osadniczego, w którym występują grody, nie wykazują zasadniczo wyraźniejszych różnic w bogactwie wyposażenia pomiędzy cmentarzyskami usytuowanymi przy osadach obwarowanych i nieobwarowanych. Porównanie wypada zresztą często na korzyść tych ostatnich1. Wydaje się zatem, iż nie należy raczej mówić o mniej czy bardziej zaawansowanym rozwoju społecznym w odniesieniu do poszczególnych, sąsiedzkich grup, które żyły w określonych, szerszych uwarunkowaniach społecznych, gospodarczych i politycznych danego skupiska osadniczego. Wyznaczały one możliwe w całym skupisku tempo i zakres przemian społecznych (bariery technologiczno-organizacyjne). Tę względną unifikację struktur społeczno-gospodarczych w poszczególnych skupiskach osadniczych sugeruje zawartość inwentarzy grobowych. Przy tym występowanie cmentarzysk z pochówkami, które wyróżniają się bogactwem inwentarza czy formą grobu — np. w Kietrzu, woj. Opole (Gedl 1973)— świadczy raczej (czy też przede wszystkim) o pozycji poszczególnych osób lub rodzin w grupie ludzkiej użytkującej określone cmentarzysko. Nie podważa to natomiast poglądu o wyrównanym tempie przemian społeczno-gospodarczych w danym skupisku osadniczym2. Nie jest ono przecież równoznaczne z egalitaryzmem majątkowym grup ludzkich czy jednostek3.

Takiemu traktowaniu grodów nie przeczy nawet przykład obiektu z Widny. Należy bowiem zachować dużą ostrożność przy interpretowaniu funkcji i znaczenia tego obiektu na podstawie uzyskanych materiałów źródłowych, zwłaszcza że brak jest w literaturze pełniejszych informacji o wynikach przeprowadzonych badań (Niesiołowska-Wędzka 1974, s. 192). Musimy pa-

1

   Nie jest to wniosek uzyskany w rezultacie szczegółowej analizy porównawczej inwentarzy grobowych. Jest to raczej spostrzeżenie, jakie nasunęło się autorowi w trakcie zbierania materiałów do studiów nad problematyką osadnictwa ludności kultury łużyckiej na Śląsku. Opiera się ono zatem na przeglądzie całego opublikowanego materiału zabytkowego, choć osobną kwestią jest stopień jego udostępnienia w literaturze. To spostrzeżenie pozostaje zresztą w zgodzie z obserwacjami poczynionymi dla całej kulfury łużyckiej (Dąbrowski 1979, s. 297. 299).

2

   Wraz z szcrokoplaszczyznowymi badaniami wykopaliskowymi na cmentarzysku w Kietrzu pojawił się na Płaskowyżu Głubczyckim problem grobów komorowych. Inne cmentarzyska z tego terenu rozpoznane są w minimalnym stopniu. Pozostaje zatem otwarta kwestia, w jakim stopniu jest to forma grobu właściwa w HaC ludności kietrzańskiego zespołu osadniczego. Inne typy grobów znane z cmentarzyska w Kietrzu i charakter ich wyposażenia posiadają liczne analogie na obszarze Płaskowyżu Głubczyckiego (Gedl 1973. s. 73. 75). Powoduje to. iż na razie musimy traktować z pewną ostrożnością hipotezę Gedla (1973. s. 75-76), która zakłada nadrzędną pozycję społeczno-gospodarczą i polityczną grupy ludzkiej użytkującej cmentarzysko kietrzańskie w stosunku do głubczyckiego skupiska osadniczego. Gdyby ta hipoteza znalazła w dużym stopniu potwierdzenie, co wydaje się wielce prawdopodobne, choćby ze względu na kluczowe położenie kietrzańskiego zespołu osadniczego w stosunku do Bramy Morawskiej, to jednak nie rozwiązany pozostanie problem, czy byl to czołowy ośrodek dla ludności z całego Płaskowyżu Głubczyckiego. czy tylko dla południowego pasa osadniczego, tzn. z dorzecza Troi-Cyny, lub też dla jeszcze mniejszego obszaru, np. ograniczonego do dorzecza środkowej Troi (por. Gedl 1973, s. 74).

3

   Osobnego rozpatrzenia wymaga zagadnienie nie tylko zdolności nabywczych (zasobność) poszczególnych osób czy grup ludzkich, ale również dostępności do wyrobów (rozmiarów podaży), które pozwalają nam stwierdzać istnienie wyraźniejszych różnic majątkowych.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
M0 190 Andrzej Zero - Mathcad 7.0 natomiast znaczne przyspieszenie obliczeń ale kosztem tego, że wy
190 Andrzej Żuchowski, Leon Prochowski Rys.5. Przebiegi obciążeń dynamicznych głowy, szyi, torsu,
Centrum Studiów PodyplomowychKrakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego charakterystyki
Obrona - jest synonimem walki (obrona defensywna, akcja obronna itp.). Może być też zamiennie u
Wow!1394 190 ANDRZEJ KALISZEWSKI wzruszającym to, co przedstawia”. (Czułość po stronie nadawcy, to r
W maju 1882r. z inicjatywy Bismarcka zawarto sojusz o charakterze obronnym między Niemcami, Austro-
74 Andrzej Kozina Tabela 4. Charakterystyka koalicji jako strategii
337 (18) Defensywny charakter planu przyznającego priorytet zabezpieczeniu przyczółków skłaniał żołn
24 (329) Od potowy XVII wieku dwory zaczęty zmieniać charakter , obronnych na rezydencjonalne Budowl
skanuj0393 Ze względu na charakter pracy hamulce dzieli się na: luzowe i zaciskowe. Hamulce luzowe s
img049 190 Antologia 55 Kiedy już spoczniesz, umarła, skończy się pamięć o tobie, Nie wzbudzisz
IMG 90 Gruźlica prosówkowa i Pokonane mechanizmy obronne i Prątki rozsiewają się drogą krwi po 
652 ANDRZEJ WYROBISZ b) jako konstrukcję podpierającą stare walące się raury28. Niekiedy nadbudowywa
Informator - Technik Elektryk2.CHARAKTERYSTYKA ZAWODU: Elektrotechnika ~ zajmuje się wytwarzaniem,

więcej podobnych podstron