Obraz (522)

Obraz (522)



Duch ludzki przeszedł wiele prób i wiele doświadczył. Czcił bogów Olimpu, oddawał pokłon Jahwe i obmywał rany Chrystusa. Wypełniał wiarą średniowieczne katedry i serca krzyżowców. Palił heretyków, nawracał mieczem niewiernych. Mówił przez mędrców i poetów. Zawsze wzniecał lub zastawał zło, to godził się z nim, to walczył. Lecz skąd zło?

Camus znów zapyta o zło, kiedy będzie pisał Człowieka zbuntowanego. Ten głośny esej, który miał przysporzyć autorowi wielu wrogów, ściśle wiąże się z Dżumą - formułuje kategorię buntu i próbuje opisać dzieje zła w ostatnich dwóch stuleciach, pamiętając, że ludzie mieli w tych dziejach swój udział i nie byli tylko, jak w przypadku zarazy, ofiarami. Będzie to pytanie o nihilizm - pytanie o radykalne doświadczenie zła utożsamione z pytaniem o doświadczenie myślenia nihilistycznego.

Poczucie absurdu, jeżeli chce się w nim znaleźć reguły postępowania, czyni zabójstwo co najmniej obojętnym, a w rezultacie możliwym. Jeżeli w nic się nie wierz}', jeśli nic nie ma sensu i jeśli nie możemy uznać żadnej wartości, wszystko jest możliwe i nic nie ma znaczenia. [...] Można równie dobrze podsycać ogień w krematoriach jak pielęgnować trędowatych. Zło i cnota są przypadkiem albo kaprysem.”1 Czy można - z jednej strony - obronić myślenie absurdalne przed nihilistyczną negacją i zachować - z drugiej strony -istotę myślenia absurdalnego, które odrzuca każdy porządek, każdą pewność, każdy absolut?    ........

Jak uniknąć nihilizmu i aksjologii zarazem? Wobec doświadczenia absurdu każdy, jak Syzyf ze swym kamieniem, jest sam. W samotności doświadcza poczucia absurdu, w samotności przezwycięża bezsens egzystencji i pragnienie śmierci. Natomiast doświadczenie nihilizmu, który ujawnił się w postaci radykalnego doświadczenia zła (doświadczenia łagrów i obozów) tym się różni od doświadczenia absurdu, że

A. Camus Człowiek zbuntowany, przeł. Joanna Guze, Kraków 1993, s. 8-9.

nie dotyczy jużjednostkowej egzystencji, egzystencji jako takiej, a dotyczy wspólnoty. W tym sensie jest to doświadczenie historyczne: wspólnota ma zawsze swą historię. W buncie wywołanym doświadczeniem, jakim okazał się totalitaryzm, Camus powiąże teraz wcześniejsze myślenie absurdalne z przezwyciężeniem nihilizmu. „W naszym doświadczeniu codziennym bunt odgrywa tę samąrolę, co cogito w porządku myśli: jest pierwsząoczy wistością. Ale ta oczywistość wydobywa jednostką zjej samotności. [...] Buntuję się, więc jesteśmy.”1

Oprócz Syzyfa, mitologicznym buntownikiem był Prometeusz -ten, który poszedł do ludzi i chciał zjednoczyć się z nimi przeciw bogom. Camus sądzi, że ostatnie dwieście lat europejskiej historii to dzieje prometejskiego doświadczenia buntu, historia jest więc doświadczeniem dziejów buntu. Camus opisze ją jako historię nihilizmu - od Sade’a po Nietzschego, a nawet Lautreamonta, Rimbauda i surrealistów- i jako historię rewolucji. Pierwszym przykładem myślenia buntu na sposób nihilistyczny był Sade, równoległym przykładem myślenia buntu na sposób rewolucyjny będzie Saint-Just i, jak Camus doda, „Saint-Just to oczywiście anty-Sade. Jeśli formułą markiza mogło być: «Otwórzcie więzienia albo dowiedźcie waszej cno-ty», formułą rewolucjonisty byłoby: «Dowiedźcie waszej cnoty albo idźcie do więzień)).”2

Nihilizm zezwala popełniać zbrodnie i samobójstwa, ponieważ odrzuca całkowicie sferę wartości. Rewolucje, wprost przeciwnie, powołują się na wartości i zezwalają, a nawet nakazują, popełniać zbrodnie (czasem też samobójstwa) właśnie ze względu na wartości, które głoszą. Myślenie rewolucyjne to kierowanie się wartościami, precyzyjne definiowanie ich hierarchii i wiara w idealne urzeczywistnienie tej aksjologii. Każda rewolucja ma swój postulat etyczny i buduje imperium sprawiedliwości. W ten sposób - historycznie -rodzi się totalitaryzm.

57

1

   Tamże, s. 25.

2

   Tamże, s. 122.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Obraz (2579) 142 też istnieje wiele możliwości: adsorpcja może być słaba lub mocna, adsorbować może
Dziadek 1 Dziadek Różne przeszedł wiele dróg, zedrzeć mógł. Widział oglądał! Wąchał wie,
35 jpeg Dziadek Q przeszedł wiele dróg, Różne    zedrzeć mógł. “ 1 JfcJC oglądał!
Czytaj z Jasiem ! Dziadek przeszedł wiele dróg, Różne    zedrzeć mógł. Widział
Dziadekt-D przeszedł wiele dróg, zedrzeć mógł. 1 ^ ! Różne Widział oglądał!
dziadek karta poetycka Dziadek Różne przeszedł wiele dróg, zedrzeć
to, że pokazuje, w jaki skomplikowany sposób duch ludzki tworzy obraz rzeczywistości. Tak skomplikow
Obraz4(1) 2 Na podwórku Reksia jest wiele
Obraz7 (16) nazw i określeń obcych, wiele ztiś utworzono niezupełnie szczęśliwie, choć w oparciu o
IMAG0151 2 przeszłość, o wiele bardziej doniosłą od Greków i wh/y*łkich prawmda wrmh ** iW*11, W his

więcej podobnych podstron