P1030084 (3)

P1030084 (3)



Jeremy Rifkin

2,3 miliarda dolarów z tytułu wakacji podatkowych oraz 1 miliard dolarów z nowych źródeł finansowania na utworzenie stref specjalnych w niektórych śródmiejskich gettach. Do ulokowania się tu zachęca się nowe firmy za pomocy wakacji podatkowych i innych ulg udzielanych przez rząd. Firma może zaoszczędzić rocznie do 3 tys. dolarów podatku od wynagrodzeń na jednego zatrudnionego mieszkańca strefy specjalnej. Pomimo politycznych fanfar towarzyszących prezydenckim planom na rzecz rehabilitacji biedoty z miejskich slumsów niewielu polityków wierzy, że w owych gettach ulokują się nowe firmy, albo że sektor prywatny będzie zatrudniał bezrobotnych w ramach waszyngtońskiego programu rozwoju miast21.

Koncentrując się na sposobach finansowania projektów robót publicznych oraz na bodźcach dla sektora prywatnego, by dał zatrudnienie biedocie, rząd idzie pod prąd historycznych zmian w sektorze publicznym i prywatnym, które mają coraz mniej miejsc pracy, natomiast trzeci sektor daje możliwość zatrudnienia. Mówienie dziś o wielkich robotach publicznych nie ma sensu, skoro brakuje woli politycznej dla stworzenia takich programów na wielką skalę, odpowiednią do potrzeb dzisiejszego kryzysu. Podobnie chybione są wysiłki poszukiwania miejsc pracy w konwencjonalnej gospodarce, bo ich tam nie ma, albo miejsc, które za parę lat zlikwiduje re-engineering i automatyzacja.

Rząd federalny zrobiłby lepiej zapominając o kosztownych projektach robót publicznych i skazanych na niepowodzenie próbach stworzenia modelowej gospodarki w biednych dzielnicach śródmiejskich, a zamiast nich powinien rozwijać istniejące programy usług komunalnych w biednych obszarach. Rekrutacja, szkolenie i przydział obowiązków społecznych milionom bezrobotnych i biednych Amerykanów w ramach organizacji non-profit w ich własnych biednych dzielnicach, z pewnością bardziej się opłaca niż tradycyjne programy robót publicznych i wolnorynkowych inicjatyw.

Sara Melendez, przewodnicząca „Sektora Niezależnego" - krajowej organizacji-czapki reprezentującej grupy trzeciego sektora - uważa, że środowiska działaczy społecznych są w stanie szybciej i skuteczniej reagować na różne problemy niż organy władzy lokalnej i centralnej. Jest rzeczniczką nowego, twórczego partnerstwa między sektorem społecznym i państwowym, bo niekiedy rząd federalny może najlepiej

1 Too Few Good Enterprise Zones, „Nation's Business" 10/1993 s. 30.

■■■■■

Koniec pracy

zrealizować cele społeczne finansując organizacje non-profit poprzez kontrakty i subsydia, dostosowując usługi odpowiednie dla różnych grup ludności w zależności od ich języka, kultury i lokalnych potrzeb22.

Rząd federalny podjął próby przekształcenia form aktualnej pomocy socjalnej w kierunku dochodu gwarantowanego i zachęt do podjęcia pracy społecznej, już są możliwe wakacje podatkowe w wysokości do 3033 dolarów rocznie na rodzinę, które uzupełniają płace najbiedniejszych pracowników, gwarantując istotną część dochodów. Plan zyskał poparcie republikanów i demokratów, którzy uważają, że dodatkowy dochód gwarantowany stanowi niezbędny bodziec dla utrzymania pracy i niekorzystania z zasiłków socjalnych. Co więcej, w grudniu 1993 rząd ogłosił plany gruntownej reformy aktualnego systemu opieki społecznej, m.in. propozycję zachęty do pracy poprzez dodatek wypłacany, gdy płaca jest niższa od przysługującego zasiłku socjalnego. Biały Dom oznajmił też, że zastanowi się nad nałożeniem dwuletniego limitu otrzymywania zasiłku, po którym bezrobotny byłby zmuszony do znalezienia zatrudnienia lub podjęcia pracy społecznie użytecznej23.

Zgodnie z rozpatrywanym obecnie projektem roboczym, gdyby bezrobotny pobierający zasiłek przez 2 lata nie mógł znaleźć pracy w sektorze prywatnym pomimo zmiany kwalifikacji i szkolenia, to otrzymywałby od rządu wynagrodzenie za roboty publiczne co najmniej 15 godzin tygodniowo według minimalnej stawki płac. Ewentualnie mógłby dalej otrzymywać zasiłek, pod warunkiem wzięcia udziału w którejś z akcji pracy społecznej.

Jeszcze bardziej ambitny program reformy opieki socjalnej ogłosił w styczniu 1994 gubernator stanu Massachusetts William F. Weld. Przewiduje on termin jednego roku na podjęcie pracy w sektorze prywatnym lub zgłoszenie się do akcji usług komunalnych pod nazwą „tymczasowe zatrudnienie dla rodziców w Massachusetts" przez zdolne do pracy osoby, otrzymujące zasiłki socjalne na dzieci. Rząd stanowy z kolei skieruje fundusze z opieki socjalnej na sfinansowanie świetlic, dożywiania i opieki medycznej dla dzieci,

11 Wywiad z 18.03.1994.

U.S. Is Paving Morę Low-Eamers for Working, IRS Suney Finds, „New York Times" 17.04.1994 s. 23; Hill to Get Welfare Bill, Clinton Ofpcials Predict, „Washington Post" 27.12.1993 s. A8.

329


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
P1030038 (2) Jeremy_Rifkin praktyczną realizacją organizacyjnych zasad fordyzmu w warunkach nieogran
11319 P1030016 (2) Jeremy Rifkin bez papieru, „ponieważ jest to bardziej sprawny sposób dostarczania
65471 P1030014 (2) Jeremy Rifkin Koniec pracy obsługi klientów, które jest czynne przez całą dobę i
P1030022 Jeremy Rifkin sprzedaży domowej. W 1982 r. klient spędzał średnio 1,5 godziny w czasie jedn

więcej podobnych podstron