sklepień przeskokowych pojawiły się w charakterze modyfikacji pierwotnych projektów. Jest nawet bardzo prawdopodobne, że pseudotranseptowy efekt w katedrze wrocławskiej wprowadzony został pod wpływem w pełni transeptowej koncepcji katedry krakowskiej. W tej ostatniej, odmiennie niż w obu kościołach wrocławskich, sklepienie wschodniego przęsła jest organicznie powiązane z całą przestrzenną koncepcją kościoła. Logika procesu twórczego wskazywałaby więc, że to rozwiązanie krakowskich sklepień stanowiło wzór dla sklepień wrocławskich, i to katedralnych, jak i świętokrzyskich. Jeśli zaś forma sklepień zdeterminowana została pseudowiązanym układem przestrzennym wynikającym z niesymetrycznego rozmieszczenia podpór, to jest bardzo prawdopodobne, że przy podejmowaniu takich decyzji i w katedrze, i w kościele Świątego Krzyża uczestniczył biskup Nanker.
Gdyby inicjatywę wprowadzenia sklepień na wzór krakowskich przypisać Nankerowi, wówczas trzeba by, w sytuacji oderwania Śląska i Wrocławia od Polski, widzieć podkreślenie w architekturze katedry wrocławskiej związku z katedrą krakowską, a tym samym z instytucją Kościoła polskiego, który to związek tak wyraźnie symbolizował sam Nanker, przeniesiony z Krakowa do Wrocławia. Wtedy w pewnej mierze spłaciłby u schyłku swego życia dług zaciągnięty wobec katedry wrocławskiej przy tworzeniu w roku 1320 programu dla katedry krakowskiej, a dług ten zaciągnął przed około dwudziestu laty jako nowo obrany biskup krakowski.
SYSTEM KONSTRUKCYJNY
Katedra wrocławska jest pierwszą i jedyną z polskich katedr z pełnym systemem gotyckich łuków oporowych przeprowadzonych ponad dachami naw bocznych. Do zastosowania takiego rozwiązania obligował w jakimś sensie wyprowadzony również ponad dachy naw bocznych system przypór nawy środkowej XIII-wiecznego chóru. Konstrukcja łuków oporowych w korpusie jest już znacznie lżejsza i doskonalsza. Zewnętrzne łuki oporowe nadają korpusowi prawdziwie katedralny charakter. Co więcej, niektóre elementy związane z tymi Jukami, jak ich kolumienkowe podparcie przy ścianie południowej, a być może niegdyś także pinaklowe zwieńczenia, wskazują na przyjęcie w kształtowaniu elewacji zewnętrznej odmiennej stylistyki niż we wnętrzu, gdzie dominowały cechy redukcyjne.
Wprowadzony w korpusie system konstrukcyjny jest kompletny, bowiem nastąpiło nie tylko podparcie łukami oporowymi ścian nawy głównej, ale i zgodne z klasycznie gotycką katedralną zasadą zmniejszenie grubości muru w kondygnacji okiennej. W katedrach klasycznych przejście do muru cienkiego następowało zewnętrznym uskokiem na wysokości górnego poziomu triforium. W ten sposób triforium stanowiło ganek wewnętrzny, a jego górna powierzchnia swego rodzaju ganek zewnętrzny. We Wrocławiu natomiast grubość muru zmniejszono od wnętrza, co pozwoliło na wprowadzenie ganku obiegającego wnętrze nawy głównej.
APLICA ŚW. MAŁGORZATY / KATEDRZE WAWELSKIEJ
roces dobudowy wanin kaplic do obejścia chóru ka ilry wawelskiej zapoczątkował inicjator budo-w gotyckiego chóru - biskup Nanker. W roku 13 2 ufundował on kaplicę św. Małgorzaty, która pi ’ stawała równocześnie z budową ścian obwodowi h obejścia. Była zapewne nąjwcześniej wykończ iym wnętrzem nowo wznoszonego chóru. Usy-tu< . ana została przy dwóch wschodnich przęsłach P‘ nocnej nawy obejścia. Kaplica Nankerowska je niewielkim jednoprzestrzennym wnętrzem o wóch przęsłach i wielobocznym zamknięciu W liodnim. Kaplica ta służyła jako zakrystia, a fundowana została przez Nankera zapewne z imiarem uczynienia z niej kaplicy grzebalnej.
124. Kraków. Katedra. Kaplica ów. Małgorzaty
Ani funkcja zakrystii, ani też przewidywana ewentualnie funkcja grzebalna nie wyjaśniają dostatecznie programu kaplicy św. Małgorzaty. Jed-nonawowe wnętrze w typie kaplicowym, dodane do chóru katedry, nawiązuje do coraz częściej spotykanego od XIII wieku w architekturze środkowoeuropejskiej typu kaplicy patronackiej109. Typ ten, wywodzący swoje początki z kaplicowych form gotyckiej architektury francuskiej, stanowił alternatywę wobec tradycji empor zachodnich traktowanych jako eksponowane miejsce dla patrona kościoła. Przeniesienie Nankera do Wrocławia w 1326 roku spowodowało, że kaplica ta w sposób zgodny z wolą fundatora w zasadzie nie funkcjonowała. Dała jednak sygnał do fundowania następnych kaplic. W roku 1340 kaplicę przy południowo--zachodnim przęśle chóru ufundował także Kazimierz Wielki. Wkrótce potem król sfinansował prace kończące budowę chóru, a mianowicio pokrycie ołowiem dachu i przyozdobienie sklepień złocistymi gwiazdami. Są to w gruncie rzeczy pierwsze wzmianki o finansowym udziale króla w budowie chóru gotyckięj katedry. Ale już ten, nawet tak niewielki, udział skłonił jednak Janka z Czarnkowa do porównania go z Salomonem poprzez nawiązanie do Salomonowej modlitwy na poświęcenie świątyni. Ponieważ Kazimierz Wielki dokonał również przebudowy zamku na Wawelu, wzorzec Salomona jako budowniczego pałacu i świątyni do jego działań można było także odnieść110.
KAPLICA MARIACKA W KATEDRZE WROCŁAWSKIEJ
Do programu prostokątnego obejściowego chóru, obrastąjącego w chaotyczny sposób kaplicami, nową jakość wniosła koncepcja osiowej kaplicy Mariackiej, która w katedrze wrocławskiej pojawiła się niemal natychmiast po ukończeniu korpusu nawowego. W roku 1354 wrocławski biskup Przecław z Pogorzeli uzyskał zgodę cesarza Karola IV na ufundowanie dwunastu mansjonariatów przy kaplicy NMP, którą miał zamiar zbudować za głównym chórem katedry. W roku 1361 biskupia fundacja została potwierdzona przez kapitułę.
W latach 1369-1371 malarz Szymon z Gniechowic na zlecenie biskupa malował obąjście chóru i kupli-
i 91 i