308 LUBOMIR DOLE2EL 309 SEMANTYKA NARRACJI
308 LUBOMIR DOLE2EL 309 SEMANTYKA NARRACJI
ty stosunk ' W wt—-------„,
Solnych U Z^odno^C4 ntodalnej; (b) zrelatywizowane modalności poszcze-
agensóvv są sprzeczne lub przynajmniej odmienne (w swych
o stosunku modalnff
V‘-7 -------j
Wartością M ‘ * Jub Przynajmniej odmienne (w
atezgori - • ~~ W tak4m wypadku będziemy mówić o stosunku m , ości między agensami narracyjnymi. Te dwie możliwości
dla teoretycznego wyjaśnienia fabuł z więce
----
jednym rui ctjr
1 agensem (fabuły o „interakcjach”): stosunek zgodności moda*
’ --- —•~»rtnf?nnści — do fabii
Forms of Plot.
Zob. N. Friedman, *1955), s. 247—252.
gorszenie”, która według Bremonda44 reprezentuje zasadnicze stadia „cyklu” narracyjnego.
Podany przez nas przykład pokazuje również, jak ujmuje się w tym modelu związek między treściowymi a formalnymi kategoriami fabuł A. Kategorie treściowe stanowią najszersze kategorie narracyjne, wyprowadzane wyłącznie zgodnie z ograniczeniem ogólnym, jakim jest jednolitość modalna. Kategorie formalne, wywiedzione zgodnie z określonymi ograniczeniami modalnymi, reprezentują warianty w obrębie kategorii treściowych. Z drugiej jednak strony kategorie formalne ujawniają strukturalny izomorfizm fabuł A należących do różnych kategorii treściowych.
Kategorie formalne fabuł *A to wciąż jeszcze dosyć ogólne kategorie narracyjne, powiązane bezpośrednio z leżącą u podłoża podstawą modal-ną. Związek między tymi abstrakcyjnymi kategoriami a konkretnymi fabułami zostanie ustalony poprzez semantyczny opis i klasyfikację opowiadanego zdarzenia (w naszym przykładzie opis „zysku” lub „utraty”). Wiemy z części 1, że zdarzenie może być opisane albo jako działanie, al o jako proces, w obrębie fabuł A o zysku (i o utracie) wyprowadzimy zatem warianty związane z procesem i warianty związane z działaniem.
a więc np. procesualny wariant epistemicznej fabuły A o zysku mo-zemy pojmować jako opowieść o naturalnym (biologicznym) gromadzeniu się wiedzy (zmysłowej lub racjonalnej). Ten wariant nazwiemy fabu-ą o r o z woju epistemicznym. Jeśli nabycie wiedzy zostanie ■uftct!16 u° pewne dzbanie samego agensa narracyjnego, powstała W •-SP°hu s ruktura będzie reprezentować fabułę A o uczeniu się. nuli i^Pa U karc^ej łożonym, zakładając dwu agensów narracyjnych nipm ,P^a^enSa * pa^ensa)> będziemy mieć do czynienia z przekazywa-r:_ t 16 Z^’ WYn*klde fabuła A o nauczaniu. Podobne wa-i aksir>wZna wYprowadzić w fabułach A o aletycznym, deontycznym dzianeon 1Cłinyrn Z^sku (i utracie). Semantyczną klasyfikację opowie o zvsku a„raCJ1 zdarzenia zilustrujemy na przykładzie fabuły A rżenie możp h* °®1C™ym w wariancie związanym z działaniem. Zda-doprowa dza i aro *aklasYnkowane jako działanie FIZ (podróż, walka, itd.), szukiwanie, albo też^k^T- wartości materialnej — typowe po-
kiejś wartości duchowe i °__dZiałanie PSYCH> kończące się uzyskaniem ja-fabuły erotvp7r>c • °Powlesć o poszukiwaniu duchowym. Typowe
warianty fabuły l^terpretować Jako związane z działaniem FRYJV
tej formuły działania cprli aksjolo§icznym- 1 wreszcie wprowadzenie do nego stanu społecznego — ■ doprowadzi do osiągnięcia jakiegoś pożąda-dowym „postępie” ^ak w °P°wieściach o społecznym czy naro-
osiągnęliśmy pojmowaniu struktur narracyjnych
__ m abstrakcji, co pozwala nam podciągnąć wie
44 g
Logique de possibles narratifs oraz Logiąue du ricit.
le fabuł, które na powierzchni wydają się całkiem odmienne pod pewną kategorię ogólną. Istniejące „gramatyki narracji” wyprowadzono z fabuł o działaniu FIZ, dlatego też najlepiej wyjaśniały one fabuły o przygodach fizycznych. I abuła to jednak kategoria znacznie szersza45. Modalne ujmowanie fabuł wolne jest od ścisłego ich wiązania z działaniem fizycznym, gdyż ograniczenia modalne generują ciągi opowiadanych stanów i zdarzeń, nie określając ich rodzaju i kategorii; dopiero w późniejszej fazie derywacji wprowadza się pojęcia działania i procesu oraz ich kategorii semantycznych. W tej postaci „gramatyka narracji” nabiera większej skuteczności, może bowiem tłumaczyć nie tylko „podstawowe” historie o działaniu fizycznym, ale także wszelkie fabuły, łącznie z tymi, które znajdujemy we współczesnej literaturze.
Na zakończenie tego wprowadzenia do modalności narracji chciałbym jeszcze dodać dwie uwagi jako wyjaśnienie uzupełniające prezentowane tu ujęcie. Zagadnienia, które w nich poruszam, wymagać jednak będą dokładniejszej analizy.
1. Omawiając modalności narracji konsekwentnie przyjmowaliśmy milczące założenie, że wszystkie operatory modalne (występujące w formułach fabuły) związane są z agensem, tzn. z jakąś jednostką. W logice modalnej takie użycie operatorów nazwano „relatywizacją” modalnoś^ Według Hilpinena „modalności zrela ty wizowanych używa się w syt cjach, w których zakłada się, że niektóre możliwe stany rzeczy zal od własności pewnych określonych jednostek 46. Z relatywizowane nt | dalności narracyjne można uznać za charakteryzujące „świat agen narracyjnego, taki, jaki reprezentują początkowy i końcowy stan danej fabuły.
Rozumie się samo przez się, że w fabułach A z więcej niż jednym tyl ko agensem modalności mogą być zrelatywizowane względem każdego członka danego zbioru agensów, a wtedy możemy przewidzieć dwie p stawowe możliwości: (a) zrelatywizowane modalności różnych agensów są bakowe; w takim wypadku powiemy, że agensi pozostają _____
się bardzo ważne
• -;m agensem (fabuiy u ........- • niezgodności
Mzie prowadzić do fabuły o sojuszu, J
®°wiącej o antagonizmie.
Journal of General Education
<• jj .
J. H0ck1Pinen’ ^nalysis of Ralativized Modalities. W: J. W. Davis, iS{3, s. i82 ney’ K- Wilson (eds.), Philosophical Logic. Dordrecht, Reidel,