Wszystkie rzeźby wykonane są z drewna lipowego, polichromowanego i obficie złoconego. Figury szafy są pełnoplastyczne, a sceny na skrzydłach utrzymane są. w płaskim reliefie.
Program ikonograficzny ołtarza ilustruje jedną z głównych myśli teologii późnośredniowiecznej: współudział Marii w dziele Odkupienia. Przedstawione z tego punku widzenia dnieje Chrystusa mają swój początek w Drzewie Jessego na predelli, rozwijają się przez sceny wyobrażone na skrzydłach, by w części środkowej ołtarza dojść do kulminacji epizodów: nadnaturalnej wielkości Zaśnięcia Marii, umieszczonego powyżej Wniebowzięcia (jest to jednocześnie wezwanie całego kościoła) i Koronacji Matki Boskiej w zwieńczeniu. Tę podsuniętą przez teologa koncepcję Stwosz zrealizował za pomocą oryginalnych i sobie tylko właściwych środków plastycznych, wprowadzając wiele nowatorskich rozwiązań tak w.kompozycji całych scen, jak i w ekspresji poszczególnych figur.
i Oglądany z pewnej odległości, ołtarz jawi się jako zespół zagmatwanych, poruszonych form, których dynamikę podnoszą refleksy światła na złoceniach. (Stwoszowe figury, szczególnie gigantyczni apostołowie z Zaśnięcia, przybierają patetyczne pozy, skręcają się i gestykulują. „Późno-gotycki wiatr" wydyma ich twardo łamiące się szaty, gnie nawet sztywne, zdawałoby się, elementy architektoniczne. Przy podejściu bliżej odsłaniają się nowe wartości - przede wszystkim bogactwo wyrazu, od dominującego dramatu po cichy liryzm postaci Marii, ujawniające głębię przeżycia', psychologicznego artysty. Dotarcie do kolejnych warstw dzieła Stwosza wymaga studiowania szczegółów, co jest w praktyce możliwe jedynie dzięki reprodukcjom. Odkrywamy wtedy zdumiewającą biegłość wykonania i zainteresowanie rzeźbiarza otaczającym światem, którego każdy fragment mógł zostać spożytkowany jako element artystycznego tworzywa. Mamy tu do czynienia z najwybitniejszym obok kaplicy Żygmunto-wskiej dziełem dawnej sztuki w Krakowie, które stale może być na nowo odczytywane i interpretowane. Wspomniano już, że ołtarz był dla Matejki źródłem inspiracji, czego ślad znajdujemy nie tylko w polichromii kościoła Mariackiegoilnnym dowodem fascynacji dziełem Stwosza, a zarazem przykładem dążenia do całościowego urządzenia wnętrza, są bezpośrednio sąsiadujące z ołtarzem siedemnastowieczne stalle, które zachowując
222