114 Jak realizować nową relację
mu to smakuje" lub „Byle nie w moim mieszkaniu". Jeżeli również palicie, to zainteresuje was być może jeszcze to, jaki gatunek papierosów pali albo też wspólnie z nim będziecie narzekać: „Och, gdybym tylko mógł rzucić papierosy!": Innymi słowy inie dzieje się nic dramatycznego, jest to temat do rózmowy jak każdy inny. No i oczywiście nie przyszłoby wam do głowy próbować odzwyczajać waszego przyjaciela od palenia. Czulibyście się głupio, namawiając go na oglądanie w telewizji filmu o szkodliwości palenia czy podsuwając mu broszurkę o strasznych skutkach nikotyny. Nie namawiam was tu do zachwalania palenia. Przypominam po prostu, jże nie ''^mieszacie się w sprawy waszych przyjaciół. Dokładnie tak samo zachowuję się wobec dzieci.
^Ni e m i e s z a m się do spraw dzieci i postępuję w ten sposób również w kwestii palenia papierosów. Nie dramatyzuję, nie czynię z palenia sprawy prestiżu. Przy stosownej okazji |m^-wię co sądzę odpaleniu, (ja sam nie palę) i zostawiam dzieci w spokoju. Jeżeli zechcą kiedyś dowiedzieć się więcej na temat szkodliwości palenia (choć do tej pory żadne z nich nie wykazało najmniejszego zainteresowania), chętnie im pomogę i wskażę odpowiednie materiały i filmy. Dorośli, którzy wciąż na nowo próbują walczyć z paleniem papierosów przez dzieci, w rzeczywistości uniemożliwiają konstruktywne rozwiązanie problemu. Ich niepożądane działania spowodowały, że ten obszar życia przeistoczył się w pole walki i Właśnie dlatego tak wiele dzieci nie może rzucić „swojego" palenia.
A alkohol? Wszystko co powiedziałem powyżej odnosi się również do picia. Z jednym uzupełnieniem: jeżeli jakieś dziecko, które znam, zaczyna pić coraz więcej, zastanawiam się, co się za tym kryje, podobnie jak robię to w wielu innych sytuacjach, które sygnalizują, że coś jest nie w porządku. Fakt, że chodzi właśnie o alkohol, jest drugorzędny. Ważny jest sygnał: coś nie gra i warto się o to zatroszczyć.
Narkotyki? W tej dziedzinie nie mam właściwie żadnych doświadczeń. Jeżeli miałbym kiedyś do czynienia z dzieckiem uzależnionym od narkotyków, zachowałbym się podobnie jak w przypadku alkoholizmu, chyba że jego życie byłoby zagro-ŻQne;._wówczas wezwałbym^natychmiast lekarza. Każdą taką sprawę należy rozpatrywać całościowo i w zasadzie wszystko co napisałem na temat palenia dotyczy również pozostałych sytuaćjii Oczywiście stopień zagrożenia zdrowia jest różny i w zależności od tego zmienia się moja troska o dzieci. Wiem
jednak, że nie chcę obciążać ich dodatkowo moimi lękami. Rzecz przecież w tym, aby ująć dziecku ciężaru1 z którym się zmaga. W sprawach alkoholu^T~narkoty^ów^zajmuję się przyczynami nałogu, w kwestii palenia pozostawiam dzieci w spokoju.
Czy to znaczy, że mówię dzieciom: //Lepiej, żebyś nie pił" lub „Lepiej żebyś nie ćpał"? Zajmuję jednoznaczne stanowisko w tej sprawie: każdy ma prawo decydować sam o sobie, także odnośnie tych obszarów życia. Nie do mnie należy zakazywanie innym robienia czegokolwiek, ^zanuję, drugiego człowieka także w tym, co robi ze sobą. Twierdzenie „chronię cię przed tobą samym" jest przejawem władczego myślenia dorosłych, którego doświadczają • w tym przypadku jako troski. Oferuję pomoc, również niepytany, lecz zrobienie następnego kroku należy do drugiej osoby, albo też nasze drogi się rozchodzą.
Czy to znaczy, że dzieci powinny palić, pić, ćpać? Nie, {^ale powinny otrzymać takie same prawa jak dorośli, a to oznacza, że nikomu nie wolno odbierać im papierosów czy butelki. Ćpanie natomiast jest zakazane również dla dorosłych.1 Jeżeli walczę o określone prawa, nie znaczy to, że namawiam do skorzystania z przyznanych możliwości. Każde dziecko musi to załatwić ze sobą i samodzielnie podjąć, decyzję. Identycznieprzecież jest z dorosłymi: nie namawiam ich ani do palenia, ani do picia. Dzieci powinny mieć swoje prawa i prawa te akceptuję. Uważam, że palenie i alkohol szkodzą, lecz nie moją jest sprawą narzucać innym swoje zdanie. „To w końcu według pana dzieci powinny palić czy nie?". Jeżeli to pytanie dotyczy prawa robienia tego, co mogą robić dorośli, to twierdzę,/'-źetal£. Jeżeli jednak pytający chce wiedzieć, czy namawiam dztetu do palenia, to moja odpowiedź brzmi jednoznacznie - nie.
Seksualność
Wyjaśnienie dzieciom, czym jest seksualność, ciąża, w jaki sposób płodzi się dzieci i jak pojawiają się na świecie jest bezsprzecznie ważnym zadaniem dla rodziców. Przekazujemy dzieciom również nasz stosunek do współżycia seksualnego i nasze nastawienie do cielesności i czułości, i robimy to w sposób, który nam odpowiada.
W Polsce zakazany jest handel narkotykami, nie zaś samo ich zażywanie (przypis tłum.). ,