skanowanie0004

skanowanie0004



68

SCENA 6

Z prawej strony wchodzą Onek i Baronowa w pierwszak parze, Baron i Onka w drugiej.

ONEK Bardzo nam miło znaleźć się w towarzystwie parol sfcwa. Odpowiednie towarzystwo to udane wakacje, j ONKA Słyszałam, że pan studiuje życie.

BARONOWA Pan ma tak pozytywny stosunek do świataH BARON Zbyt wiele powiedziane. Jestem dyletantem. A pąfl ni? Pani podobno maluje?

ONEK Ja znam się na ludziach. Proszę nie zapominać, żel •pracuję w sądownictwie.

ONKA Ach, tylko amatorsko.

BARONOWA Właśnie. I ani śladu sceptycyzmu. To wsp^B niałe.

BARON Prawdziwa sztuka nie znosi profesjonalizmu. « ONEK Ja wierzę w człowieka. Nie ukrywam, że pochodzę al skromnej rodziny i o własnych siłach dorobiłem sifl wszystkiego.

ONKA A prawdziwe życie?

BARON Nie ma takiego.

Baronowa odwraca się do Barona.

BARONOWA Słyszałeś?

BARON (do Baronowej, wyrażając grzeczne zaprzeczenie1 Niestety...

BARONOWA Pan jest urodzonym optymistą. To tak przyl jemnie znaleźć się w towarzystwie zdrowej, bogatej nal tury...

BARON (skłoniwszy się lekko) Gratuluję.

Z lewej strony wchodzi Student z walizką.

SCENA 7

BARONOWA A, nareszcie! Gdzież to się pan podziewał? ] Student kłania się niezgrabnie.

BARONOWA To nasz nowy przyjaciel. Zostaje z nami. 1 ONKA Doprawdy? Pan także na wczasy?

ONEK Prosimy, prosimy!

ONKA Bardzo nam miło.

Onka wyciąga ku niemu rękę, ale Student kłania sia tylko. Onka cofa dłoń.

BARONOWA Pan jest studentem.

iONEK Brawo! Potrzebujemy wykształconej młodzieży. Le-I karzy, inżynierów. Koleje żelazne mają kolosalną przyszłość.

1TUDENT Jestem studentem filozofii.

(ONEK Też potrzebujemy. Czego nam brakuje, to współ-\ czesnego Platona.

ITUDENT Jestem przeciwko tradycji idealistycznej.

ONEK Ale ma pan jakieś ideały?

ONKA Nie męcz pana.

[ SCENA 8

;i Na ganku ukazuje się Garbus.

ONEK Coś podobnego...

ONKA (ostrzegawczo) Oneczku...

GARBUS Moje uszanowanie państwu.

Schodzi z ganku po walizki.

ONEK Wy jesteście tutejsi, człowieku?

GARBUS Tak jest, proszę pana.

ONEK To zawołajcie właściciela. Powiedzcie mu, że goście przyjechali. Czekają już od godziny. Mimo że zawiado-[* miłem drogą telegraficzną.

GARBUS Nie mogę, proszę pana.

ONEK Dlaczego?

GARBUS Bo ja jestem właścicielem.

ONEK To niemożliwe!

ONKA (ostrzegawczo) Oneczku!

ONEK (reflektując się) Oczywiście, to jest zupełnie możliwe;

GARBUS Proszę państwa do środka. Proszę uprzejmie, pro-[ szę za mną.

b Wchodzi do domu z resztą bagażu.

ONEK Widzieliście?

BARONOWA Niestety, trudno nie zauważyć.

ONEK I co ty na to?    ''    x

ONKA Biedny człowiek.

ONEK Biedny? To jest oszustwo! W ogłoszeniu nie było wzmianki, że właściciel jest nienormalny.

BARON Garbaty.

ONEK Garbaty, czyli nienormalny. To się nadaje do proku-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanowanie0010 (68) 238 Od dokumentu do wyznania: o powieści w pierwszej osobie tymentalnej, i wtedy
skanowanie0064 2 Zadanie 129 Pomaluj to z kolei zwierzątko, licząc od lewej i od prawej strony, któr
rys wierszyki (68) Koza Prostokąt niewielki, a do tego nóżki Z prawej strony łebek, a przy nim dwa r
golf5 Spryskiwacz szyb Zbiornik zamocowany jest pod klapę przednią z prawej strony, względnie za ak
Znaki Boczne Znaki lewej strony " Region A " Znaki prawej strony Światło czerwone Światło
?w (II) Wyniki pomiarów SEM ogniw C Schemat ogniwa (Z prawej strony półogniwo dodatnie) cU&Jr
skanuj0011 (110) Ćwiczonie N: 2 serie na każdą stronę. Zacznij od prawej strony, następnie zrób lewą

więcej podobnych podstron