rzeźby i rękopisy (kodeksy) pięknie zdobione na jego rozkaz barwnymi miniaturami.
Rodzina R a d z i w i 11 ó w, najpotężniejsza na Litwie i Żmudzi, przez Barbarę spowinowacona z królem, roztoczyła możną a wieloletnią opiekę nad piśmiennictwem, szkolnictwem, drukarstwem, wydawnictwami, budownictwem róż-n o w i c r s t w a (zwłaszcza kalwinów). W kole Radziwiłłów (szczególnie Mikołaja Radziwiłła Czarnego, brata Barbary) obracali się wszyscy najwybitniejsi pisarze rcformacyjni XVI w.; w ich rezydencjach i miastach (Nieświeżu, Brześciu i iii.) skrzypiały drukarnie, wyrzucające na świat pisma luler-skic i kalwińskie, nabożne i polemiczne. Jakież sumy wyłożył np. Radziwiłł Czarny na druk polskiej biblii różno wie rczej (tzw. Biblii Brzeskiej 1563 r.)! Ile zborów i szkól własnym sumptem założył, ilu literatów i pedagogów opłacał i utrzymywał.
Z zasłużonej w dziejach kultury polskiej rodziny pochodził również J a n L a s k i młodszy, duchowy wódz polskiego róź-nowierstwa, a zarazem jeden z najznakomitszych naszych mecenasów, szczególnie w okresie swojej młodości. Gdy po studiach zagranicznych wrócił do Polski, otoczyło go wkrótce świetne kolo uczonych i literatów, którym patronował, nie szczędząc im grosza i opieki. Do najbliższych mu należał Andrzej Frycz Modrzewski, a prócz Polaków spotykało się w jego otoczeniu Niemców, Francuzów, a nawet głośnego wtedy hu-humnnislę angielskiego Leonarda Coxe’a. Najbardziej jednak wsławił się Jan Laski swoją mecenasowską hojnością wobec wielkiego Erazma z Rotterdamu. Oto w czasie swego pobytu u niego w Bazylei, odkupił od Erazma jego wspaniałą bibliotekę za drogie pieniądze, pozostawiając mu ją równocześnie do końca życia.
Dedykacje, pomieszczane na wstępie książek, ofiarowywanych magnatom, ukazują nam dzisiaj całą galerię mecenasów i przynoszą mnóstwo szczegółów do ich działalności. Weźmy tylko pod uwagę np. życic takiego Kochanowskiego. Ile rodzin lub jednostek go popierało: Firlejowie, Tarnowscy, Mieleccy, Radziwiłłowie, Zamoyski i jeszcze inni.