16104 S7303099

16104 S7303099



462

BRAK SENSU

Podczas terapii epizod z biletami lotniczymi stał się punktem wyjścia dla obszernej dyskusji o wartościach. Jeśli rodzina ma szastać pieniędzmi i wydawali je na nic nieznaczące wygody, to po co on, Harvey, zabija się, żeby zarobić więcej pieniędzy? Kto całe życie poświęca dla pieniędzy? Miał już więcej, niż mógł wydać, i udowodnił, że potrafi je zarobić. Zaczął podważać swój podstawowy system sensu, którym się posługiwał przez całe życie. Jednym z pierwszych wglądów, jakich doznał w terapii, był ten, że fałszywie ześrodkował swoje życie, dobra materialne bowiem dawały co najwyżej kruche poczucie sensu, które nie wytrzymywało próby.

W objęcia kryzysu sensu popchnął Harveya sukces i wczesna realizacja życiowego celu (co zawsze jest ryzykowne w przypadku nietranscendentnego systemu sensu). Inne wydarzenia, które mogą przyśpieszyć tego rodzaju kryzys, to konfrontacja ze śmiercią albo jakieś gwałtowne (graniczne) przeżycie, podczas którego człowiek się konfrontuje z własną sytuacją egzystencjalną i dostrzega nietrwałą naturę wielu systemów sensów. Czasem jakiś wielki wstrząs nagle wywracający rytuał i tradycję porządku społecznego może również obalić pewne wartości (na przykład obyczaje towarzyskie): człowiek nie tylko przestaje być z zewnątrz nagradzany za przestrzeganie rytuału, lecz, co nawet ważniejsze, uświadamia sobie absolutną względność wartości, które kiedyś uważał za absolutne.

Niektórzy pacjenci przeżywają kryzys wartości w efekcie psychoterapii. W miarę jak coraz głębiej poznają siebie i odkrywają w sobie nowe perspektywy, stare kompulsywne wzorce zostają podważone i w końcu tracą znaczenie. Pacjenci, którzy większość życia spędzili w granicach wąskich, powtarzalnych wzorców, mierzą się teraz z wolnością, przed którą dotychczas chroniła ich kompulsja. Na przykład uzależniony od seksu pacjent, którego opisywałem w rozdziale piątym, czas „wolny" czy przeznaczony na myślenie wypełniał zawsze fantazjami seksual' nymi bądź poszukiwaniem seksu. Gdy podczas udanej terapii kompulsja osłabła, a potem całkowicie go opuściła, Bruce przeżył kryzys sensu. (Nie chodzi o to, żprzedtem miał on satysfakcjonujące poczucie sensu, lecz o to, że jego kompulsyw* na aktywność zawsze dostarczało skutecznego antidotum - mianowicie zaangeio-wanict - na brak sensu. Problem wszakże polegał na tym, że treśćkompulsywnegzaangażowania Bruce'a była tak wąska i ograniczona, iż nie mógł dostrzec wielu swoich głęboko ludzkich możliwości. W efekcie nie przeżywał świadomie kryzy' su sensu, lecz zamiast tego doświadczał potężnego poczucia winy egzystencjalnej - winy z powodu tego, że nie stawał się tym, kim mógł być),

Kiedy Bruce po raz pierwszy zmierzył się z życiem bez komulsywnej akty^' ności, wydało mu się ono płaskie, bezbarwne, bez smaku, a nade wszystko -* b*#' sensowne. Później dużo czasu w terapii poświęcaliśmy badaniu celów, sprawdza-żyda”' 28 Z iC8° WCWnetrzną m*dn*ci* powinno się stać podstawą

BADANIA KLINICZNE

Test celu w życiu. W roku 1964 James Crumbaugh i Leonard Maholick - dwóch psychologów, na których silny wpływ wywarły prace Viktora Frankla - opublikowało narzędzie psychometryczne przeznaczone do pomiaru celu w żyriu1. Kwestionariusz ten, Purpose in Life Test (PIL), składa się z dwudziestu stwierdzeń, które należy ocenić wedle siedmiostopniowej skali97. Stopień 4 jest opisany jako „neutralny", a pozycjom od 1 do 7 przyporządkowano różne kwalifikacje opisowe. Stwierdzenie pierwsze na przykład brzmi: „Zazwyczaj jestem stopień 1 jest tu określony jako „zupełnie rozbity", a 7 - „pełen żyda i entuzjazmu".

2. Wydaje mi się, że życie:

(1) jest zupełnie szare;

(7) ma zawsze coś podniecającego;

3. W życiu:

(1) nie mam żadnych celów (7) mam bardzo wyraźne cele ani do niczego nie dążę; i dążenia.

ME

4. Moje istnienie jest:

0) zupełnie bezcelowe;

(7) celowe i sensowne.

S. Każdy dzień:

(1) jest zawsze taki sam;

(7) niesie ze sobą coś nowego.

6. Gdybym miał możliwość wyboru, to:

(1) wolałbym nigdy się nie narodzić;

(7) chciałbym przeżyć co najmniej dziewięć takich żyć 4 jak moje.

'• Po przejściu na emeryturę:

(1) prze bałaganię zupełnie resztę życia;

(7) będę mógł się zająć czymś

interesującym.

W dążeniu do celów życiowych:

(1) nigdy nie miałem powodzenia;

(7) udało ml się zaspokoić swoje potrzeby.

9. Moie życie- 0) Jest puste 1 często Jestem 7 zrozpaczony;

(7) dobrze się układa.

10. Gdybym miał umrzeć dziś, miałbym poczucie, że moje życie było:

1) pozbawione wartości- (7) wartościowe.

ilr£aS*anawiaJącslęwłasnym Ma<fstomy<l«°*ym' P°c0 wyt“m?cze£te!d/aęmojego yciem.    żyję,

1

Pierwotnie narzędzie miało jeszcze dwie dodatkowe części: trzynastopunktowy test


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
S7303095 4S4 brak sensu we Francji badania opinii publicznej, z których wynika, że 89% populacji ^ u
S7303096 456 BRAK SENSU Wob*c czego zaczął szukać ulgi w cierpieniu, próbując naśladować chłopa, by
S7303092 44$ brak sensu Przekraczanie samego siebie. Dwa ostatnie typy sensu (hedonizm i samorealiza
47634 S7303095 4S4 brak sensu we Francji badania opinii publicznej, z których wynika, że 89% populac

więcej podobnych podstron