<nxin»isJui * rfwtlaiw struktury łJyłkurwwne. na których iMilama ft* *»ę opierają- Spróbujemy piLuw*. te ten styl badań nalrżv do s/rr^/ej „kultury ankietm-kiej”. ki(Vra /vskała sobie szczególnie silni! pozycję w społeczeństwach końca XX wieku. Wiąże się ona w kontekst te śnłdowiska z nowymi powinnościami wphstiiniu na „ut /rstnicTwo” i mier/rma go w dającej się zrównoważyć przyszłości Twierdzimy. że takie techniki ankirtei skie nie są na tyle skuteczne, H uchwyci ogimnnir /łożone i głęboko ambiwalentne sposoby. w jakie ludność faktycznie angażuje się w sprawy rozpoznane jako kwestie środowiska i zachowania wobec niego, ftłtem rozważamy pewne jakościowe metody badawcze i analizujemy ich adekwatność' do tych społecznych i kulturowych wymiarów’, które wydają się strukturować zaangażowanie człowieka w sprawy przyrody, ftmieważ środow isko jest rozumiane i dośw iadczane za pośrednictwem pewnych praktyk społecznych, wydaje się, że badanie będzie musiało odzwierciedlać lub symulować przynajmniej niektóre z właściwości tych społecznie zakorzenionych praktyk, odnotowując oczywiście głębokie różnice zależne od klasy, pici, wieku i przynależności etnicznej. W tym rozdziale pokazujemy różne koncepcje podmiotu „ludzkiego” zawarte implicite w tych tak różnych metodologiach.
Te dyskusje metodologiczne mają znaczenie nie tylko akademickie, gdyż ramy pojęciowe i doktryny strukturujące sposób, w jaki konceptualizujemy troski i zachowania dotyczące środowiska, mają oczywiste implikacje dla późniejszej polityki i zbiorowej reakcji na rodzące się sprawy środowiska. Dla wielu komentatorów ramy pojęciowe są proste. Wiedza naukowa powiadamia nas o rosnącej wadze ryzyka związanego ze środowiskiem - dlatego ludność musi reagować na to zmianą swoich przekonań i działań, tak aby ograniczyć to ryzyko i stworzyć bardziej zrównoważoną przyszłość. Taki pogląd łączy wszystkie trzy opisane w rozdziale 1 doktryny środowiskowego realizmu, idealizmu i instrumentalizmu, przy czym realistyczne ujęcia problemu nawiązują do instrumentalistycznej koncepcji potrzeby zrozumienia, co myśli opinia publiczna, a preferowane techniki bierze się z ankiet przeznaczonych do wychwytywania zachowań i wartości stanowiących podłoże poszczególnych postaw. Na przykład Bob Worcester, założyciel i prezes MORI oraz najbardziej znany brytyjski badacz opinii publicznej, sugeruje, że badanie takie może postawić pytanie: „Jak muszą się zmienić wartości, by zostały zabezpieczone dobrobyt i pomyślność przyszłych
IjkW i |«w«<
........-"*»■»!■-iw - - unr
połwłeń?" (1994: I) fedobnie KmiptmirtW .tiRumrm«H ininm* kultury jrM istotną | m/umirma pmhlrmów S|H9 Ska. ludzkie kultury prowad/ą swv« h < /łonknw mftwno w,r. dv. gdy przyspieszają oni problemy środowiska, ptk i wtedy, gdy £ spowalniają” (1995: l). Centralna dla obu uję« jest irali*n< ma ur/r-sianka, że jeśli nauka ścisła informuje nas o stanie przyrody. to g| uki społeczne powalają nam wyjaśniać i przewidywać. jak ludzie będą reagować na tę przyrodę i c/y będą przejawiać zachowania przyjazne środowisku, czy też destrukcyjne dla mego laki proces ankietowania uważa się więc za niezbędny do opracowania wbści* wej polityki. Kultura ankieterska jest częścią procesu określania polityki wobec środowiska.
Znaczenie tego związku pomiędzy ankietą a polityką ogromnie wzrosło w sferze spraw środowiska od Szczytu Ziemi w Rio w roku 1992. Politycy muszą teraz znaleźć sposób zmiany społeczwc h |m»-staw i pobudzić aktywny udział w inicjatywach władz państwowych w zakresie przyszłego zrównoważenia. Pojęcie ud/iału stało mc; głens-nym składnikiem kreowania polityki środowiska, wpisanym w plany działania i dokumentację strategii na międzynarodowym (CEC 1992b; UNCED 1992), krajowym (UK Gosernment 1994) i lokalnym szczeblu (LGMB 1993, 1994a). Jeśli wcześniej rządy i politycy mogli formułować politykę wobec środowiska w szerokim stopniu niezależną od opinii publicznej i potrzeby społecznego zaangażowania, to dziś już tak nie jest. Jak to analizujemy w rozdziale 7, nowy dyskurs powstaje tam, gdzie ludność jest pobudzana do zmiany swojego stylu życia, do udziału w inicjatywach rządowych i do działania w terenie z szacunkiem dla globalnego środowiska. Jak głosi akcja brytyjskich władz Going for Green (1996): „Możemy wprowadzić nowe - razem”. Aby wesprzeć taki udział i monitorować go, trzeba rutynowo ankietować opinię publiczną jako kluczowy element „kultury ankieterskiej” współczesnych społeczeństw.
Taka kultura sama jest częścią szerszego zespołu reform, które objęły większość rządów zachodniego świata i które brytyjski zespół badawczy Demos (1995a) trafnie nazwał wprowadzaniem „rządów misyjnych”. Takie reformy widać w nowych idiomach: „świadczenie usług”, „obsługa klienta”, „właściwa cena”, „badanie rynku”, „oszczędność dzięki wydajności” i może najefektowniej w eksplozji „społeczeństwa audytowego” (Power 1994). Takie reformy odzwierciedlają wzrost pragnienia państw wykazania elektoratowi swojej odpowiedzialności dzięki kwantyfikacji (lub, mówiąc słowami Portera
I
r