33502 skan16 (4)

33502 skan16 (4)



Polityka pici Tożsamość i homoseksualizm

kwestii męskiego i kobiecego homoseksualizmu, a to z tej podstawowej przyczyny, że kobiety nie mogą się definiować jako grupa mniejszościowa. Pojęcie homoseksualizmu maskuje poza tym głęboką różnicę, która oddziela seksualizm kobiet od seksualizmu mężczyzn, i to do tego stopnia, że pozostawia wrażenie identyczności interesów gejów i lesbijek. Być może jednak tak nie jest. W końcu można zapytać, czy kategoria „homoseksualizmu” nie jest przeszkodą dla podejść w mniejszym stopniu upraszczających życie płciowe.

O tyle, o ile można mówić o „polityce homoseksualnej”, wyrażającej się przede wszystkim poprzez różne ruchy i postawy, stwierdzamy, że istnieje kilka możliwych koncepcji: pierwsza, akcentująca niepowtarzalność wyboru jednostkowego, prywatnego, któ- J ry musi być zaakceptowany, ale nie dąży do stworzenia modelu podlegającego generalizacji; druga, która chce wytworzyć wspólny model życia właściwy grupie mniejszościowej, a nawet równorzędny do ogólnego modelu heteroseksualnego. Niektórzy w ramach tej " koncepcji domagają się praw identycznych do praw „heteroseksualnych”, włączając w to kwestię związków i prokreacji. (Są to tylko dwa główne kierunki: nie pretendują do ujęcia wszystkich możliwych postaw).

Te dwie orientacje odpowiadają dwóm strategiom;, obie mają charakter polityczny, obie dotyczą miejsca ' i praw homoseksualistów we wspólnocie. Pierwsza" implikuje prowadzenie upartej walki o wolność seksualną obu płci, a zatem walki o całkowite poszanowanie prywatności, jeśli nie nabiera ona cech kryminalnych. Zakłada stałą politykę tolerancji wobec upodobań i praktyk seksualnych w ogóle, negując wszelką segregację związaną z obyczajowością. Może ona,

zawierać pewne dowartościowanie odstępstw od normy, a nawet jej przekraczania; broni raczej prawa do wyjątkowości, niż wyraża pragnienie dostosowania się do ogólnego porządku. (Taka postawa mogłaby się łączyć z nowym statusem osób stanu wolnego, kobiet i mężczyzn, którzy ciągle są mniej lub bardziej szykanowani przez nasze społeczeństwa). Bardziej jeszcze niż życie w grupie celibat reprezentuje formę życia, która zawsze jest podejrzana, zachowuje bowiem skryty i niedostępny charakter prywatności.

Taka strategia tolerancji ma zaletę uniwersalności: każdy może powołać się na nią, niezależnie od klasyfikacji płciowej jednostki. Rozkosze miłości czy seksu odsyła do sfery prywatnej, także w przypadku „hetero-seksualistów” (niezależnie od statusu matrymonialnego).

Druga strategia ma prowadzić raczej do stworzenia nowych modeli życia, do rozwinięcia innej kultury i do uznania przez tradycyjne społeczeństwo istnienia nowych wspólnot, preferujących odmienne wartości i zachowania. Prąd ów — pochodzenia amerykańskiego — narzuca także własne słownictwo; mówi się teraz o kulturze gejowskiej. Wpisuje się on w powstały po roku 1968 ruch wartościujący odkrywanie nowych stylów życia.

Nie jestem pewna, czy można zaliczyć model „pary homoseksualnej” do tego prądu. Z jednej strony tworzy on nowy sposób przeżywania i akceptacji homoseksualizmu, z drugiej zaś reprezentuje oficjalne oblicze homoseksualizmu, stworzone według heteroseksualnego wzorca i na obraz pary mieszanej. Być może obraz ten ma charakter strategiczny, gdyż pozwala parom homoseksualnym na wysuwanie żądań przy-



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skan11 (6) 110 Polityka pici Tożsamość i homoseksualizm 111 że kiedy mężczyzna i kobieta m
69720 skan14 (4) Polityka pici Tożsamość i homoseksualizm Polityka pici Tożsamość i homoseksualizm ■
46403 skan11 (4) 110 Polityka pici Tożsamość i homoseksualizm 111 Czasem mam wątpliwości:
skan19 (4) 126 Polityka pici Tożsamość i homoseksualizm 127 centry cznej pozycji” — to pok
skan19 (4) 126 Polityka pici Tożsamość i homoseksualizm 127 centry cznej pozycji” — to pok
30391 skan19 (4) 126 Polityka pici Tożsamość i homoseksualizm 127 centry cznej pozycji” —

więcej podobnych podstron