Pierwszym narodem Europy, który powrócił do spożywania koniny, byli Duńczycy - podczas oblężenia Kopenhagi w czasach wojen napoleońskich wprowadzili w 1807r. nakaz sprzedaży mięsa końskiego, a tym samym przyczynił się do rozprzestrzenienia zwyczaju spożywania jego w całej Europie. W latach kryzysu w Niemczech (1816-1817) spożywano już masowo mięso końskie a w 1847r. profesor uczelni weteryna ryjnej założył rzeźnię końską w Berlinie. Publiczna demonstracja w tym mieście potraw sporządzanych z koniny spowodowała powstanie w krótkim okresie jedenastu rzeźni końskich. Zwyczaj ten rozprzestrzeniał się na wschód oraz zachód od Berlina i wkrótce zaczęto poddawać konie ubojowi we Wrocławiu i Paryżu (1870r., 1871 r.) oraz Poznaniu i Gdańsku (1890r., 1891 r.), a w państwie pruskim w 1908 r. przeznaczono na rzez 140tys. koni.
Awersja do koniny w narodzie polskim zakorzeniona jest nie tylko z powodów religijnych, ale również spowodowana jest względami historyczno-emocjonalnymi z dawnych czasów, kiedy to koń był oparciem stanu rycerskiego i wiernym przyjacielem podróży.
Jedną z przyczyn hamujących spożycie mięsa końskiego były doniesienia niektórych uczonych (Pflueger, 1900 r.), że mięso zawiera specyficzną substancję (składającą się podobno z lecytyn, cholesteryny i ODojetnych lipidów). Wora - przy jednostronnym żywieniu koniną - wywoływała zaburzenia przewodu pokarmowego.
Również Ostertag (1932r.) donosił o przypadkach wystąpienia biegunek u żołnierzy w Chinach i Transwaiu po nadmiernym spożyciu takiego mięsa.
Z doświadczeń Schmidta i Schaeffera (1939r.) wynika, że mięso końskie poddane sterylizacji, po kilku dniach ścisłej aiety wywoływało biegunki. Po dodaniu do takiego mięsa tłuszczu lub ryżu objawy te natychmiast ustępowały.