222 Jerzy Jarzębski
ta wymaga dalszych studiów i w pewnej mierze rewizji kilku obiegowych sądów na terenie nauki o literaturze22. 1 2
Studia o narracji ISBN 83-04-01108-5 PL ISSN 0084-4411
MAŁGORZATA CZERMIŃSKA
POSTAWA AUTOBIOGRAFICZNA
Obecność żywiołu autobiograficznego we współczesnej prozie polskiej zaznacza się coraz wyraźniej i obejmuje wciąż nowe tereny. Oprócz powieści zawierających bardziej czy mniej czytelne odniesienia do osobistych doświadczeń autora znacznie istotniejszą rolę odgrywają, ponieważ narzucają swój problem z większą wyrazistością, stricte autobiograficzne teksty ogłaszane przez pisarzy. O rozmiarze zjawiska świadczy fakt, że stało się już modą. Pojawiły się pastisze (jest to niewątpliwie jeden z rysów Kalendarza i klepsydry, sam Konwicki zresztą nazywa w pewnym momencie srwą książkę „łże-dziennikiem”), a także zupełnie serio popełniane mistyfikacje, jak pierwszy tom Dziennika Wacława Kubackiego, co do którego Konrad Górski ze skrupulatnością filologa wykazał, iż musi to być ex post pisany pamiętnik, usty-lizow'any na dziennik. Mistyfikacja ta odsłania istnienie w świadomości literackiej pewnej hierarchii pośród gatunków pism osobistych. W sferach intelektualnych dziennik, nobilitowany przez słynnych filozofów i pisarzy europejskich, stoi widocznie znacznie wyżej niż poczciwy pamiętnik ze swym sarmackim rodowodem od Jana Chryzostoma Paska.
■ Wciąż jednak trzeba mówić o autobiografizmie, żywiole autobiograficznym czy postawie autobiograficznej, a nie po prostu o autobiografii jako pewnym gatunku.* Trudno byłoby chyba znaleźć w polskiej XX-wiecznej literaturze tekst, który można by nazwać autobiografią w sensie klasycznym, tj. przedstawiający opowieść o własnym życiu, zorganizowaną wokół jakiejś idei własnej osobowości i stanowiącej całościową autointerpretację własnego losu3.
Zawsze bardziej liczyły się w polskiej literaturze inne gatunki pisarstwa osobistego. Pamiętnik obecny byl w niej od najdawniejszych czasów, romantycy uprzywilejowali sztukę epistolograficzną, dziś dokonujemy spóźnionego odkrycia dziennika intymnego. O szczególnej sytuacji pamiętnika, w którym ton intymności był zawsze wyciszony, powszechnie wiadomo. Natomiast listy i dziennik osobisty, jakkolwiek byłaby w nich intencja dotycząca publikacji, funkcjonowały przede wszystkim w obiegu nieoficjalnym, stanowiły dokumenty prywatne, a nie literaturę oddziałującą publicznie. Wiodły żywot utajony. Autobiografii nie pisze się ani dla siebie, jak dziennik, ani dla kogoś bliskiego, jak list. Pisze się ją dla potomnych,
22 Stanowisko zbliżone do mojego prezentuje Rosiek (op. cit., s. 150) w swej apologii „naiwnej lektury”: „W tekście literackim i w tekście biografii rozsiane są pośrednie i bezpośrednie znaki
deklaracje utożsamienia lub obcości i odrębności — znaki i deklaracje, które pozwalają wyznaczyć dystans między obydwoma wymiarami partnera literackiego dialogu. Dystans ten nie jest jednak przedstawiony zbyt wyraźnie i zbyt jednoznacznie. Jest domeną lekturowej niepewności. W wahaniach i niepokojach, które stąd wynikają, realizuje się wartość i doniosłość lektury. — Ale też czytelnik, skazany na niepewność i wahanie, znajduje się w sytuacji niezwykle dramatycznej. Skonstruowany przez niego partner literackiego dialogu zdradzać może nieustannie (i zwykle to czyni) swoją dwoistą genezę i ontologię. Rozdwaja się stając się raz »bardziej lileracki« innym razem »bardziej życiowy«, bliższy fikcji lub bliższy prawdzie, oscylujący między »konwencją i uczuciem«. między archetypem poety a społecznym mitem osoby autora — między dwoma światami; literackim i rzeczywistym”. Spierałbym się jednak z autorem cytatu, że nie odróżnia lektury naiwnej, wynikającej z braku wyrobienia, od lektury naiwnej, która jest pewną konwencją zadaną przez pisarza świadomie czytelnikowi edukowanemu. Stąd pewne zjawisko, które ma wymiar historyczny i warunkowane jest aktualnym stanem literatury i rynku czytelniczego, przerasta u Rośka w jakiś uniwersalny spór lekturowej „naturalności” ze „sejentyzmem”, blokującym rzekomo dialog autora--żywego człowieka z odbiorcą.
Por. R. Pascal, Design and Truth in Autobiography, London 1960, s. 2 n.