54596 P1020640

54596 P1020640



ąIii'. mi^wwr dMH

knr**«* i •    i 1 i™1™"™a

legie wimdw. którr wsparły vw/cgtUnv    111 *    .___•    .

Sprowadzał* »'i»c /fcOwir wwlo/mv>»ł<mv doświadczenie do wi/ua|. mc xakndowanvch m«W. | potem ozganmiją je « syntetyzują 9 senvmtM | l/chwvtują «spekr> prsyrody i społeczeństwa 9 pomocą wizualnej abstrakcji i reprezentacji; wyrażają dystans i obiektywność | stosunku do tego. co postrzegają; wreszcie orga-nt/ują i jttvkołują kontrolę lub panowanie nad tym, co jest oglądane i w ten spnób inicjują nowe drogi, na których wizualność uczestnicz)' w wywieraniu przemocy.

Tak więc krajobrazy i mapy ukazują zmysł wzroku jako środek kontroli i nadzoru. W ten sposób wydobywają coś, co można by na-/wat mroczną stroną widoku: powiązanie wizualności nie tylko z metaforami światła, rozumienia czy jasnego obrazu, ale też z pojęciami nadzoru, kontroli i panowania nad przyrodą i społeczeństwem. Istotnie, na sporą część zachodniej Filozofii można spoglądać jak na zmaganie się z tym przeciwieństwem widzenia jako światła i widzenia jako mroku; dotyczy to tradycji zarówno angloame-rykańskiej, jak i kontynentalnej (dobrze to pokazuje Levin [1993b] analizując „modernizm i hegemonię widzenia”; zob. też Jay 1993). Takie przeciwieństwo występuje też w wielu debatach politycznych

0    korzystaniu z „przyrody” i o dostępie do niej, o czym będzie mowa w rozdziale 6 poniżej.

W wieku XX trzej najważniejsi filozofowie, Derrida, Heidegger

1    Foucault opisywali trwałe uprzywilejowanie wzroku i różne drogi, na których taki wzrok rodzi mroczne i destrukcyjne konsekwencje. Derridy analiza metafizyki obecności obejmuje krytykę okocentry-zmu (zob. Jay 1993: rozdz. 9). Derrida szczególnie wrogo odnosi się do uprzywilejowania oka, a w istocie do wszelkich prób hierar-chizowania zmysłów. Wolałby raczej badać współzależność zmysłów, a zwłaszcza znaczenie słuchu i dotyku dla praktyki dekonstrukcjo-nistycznej. Nie jest to jednak łatwe - po części ze względu na siłę metafor światła i mroku, wizualnego dziedzictwa tak zwanego oświecenia (Derrida 1983).

Heidegger (1977), choć odnajduje źródła hegemonii widzenia w filozofii greckiej, uważa, że ostatnia faza tej hegemonii ma szczególnie złowrogie właściwości (zob. też Levin 1993a, 1993b). Twierdzi, że wszystkie doświadczenia są redukowane do okocentrycznej ideologii podmiotowych obrazów lub przedstawień. W tej nowej epoce „czym jest?” zostało sprowadzone do „czym jest w przedsta-

wM-niui' . Pr/y lej okoamłrycmej i£|    i H

cic* /ostało /równinę / obrazami . |ir/rd«<mtmf«mi. Heidegger (1977; H7) sprzeciwia *ię nie tyle widzmiu jako OT ile tu ze-gólnej formie, jaką ono przybrało współ, HM 11 hńattb obra/u, wraz / przekształceniem kwmtii w „obrazy" lub „łiruktural-ne wizerunki".

Dość podobnie Foucault (1998) analizuje Sffl dyscypliny i stopniowe zastępowanie tą władzą władzy niwrrma. laka władza dyscypliny jest sprawowana poprzez normalizację. nad/ć» i obserwację oraz stopniową rezygnację i niektórych ewidentnie autorytarnych procesów wykorzystywanych do XVIII wieku. Panowanie Napoleona jest przejściowe na tej drodze przemiany w społec zeństwa nowoczesne, organizowane wokół nadzoru za pomoc ą wszec h-mocnego spojrzenia. Analiza Foucault władzy spojrzenia przenosi punkt ciężkości z prymatu jednostkowego wiedzącego oka na jego przestrzenne usytuowanie zwłaszcza za pośrednictwem panopry-konu i z kontekstu tego społecznego widzenia na kontekst egzekwowania siły (Jay 1993; Urry 1992). Foucault nie zgadza się z l)e-bordem i jego koncepcją „społeczeństwa spektaklu”, w którym następuje „spektakularyzacja każdego”, uważając raczej, że „(sjpołe-czeństwo nasze nie jest społeczeństwem spektaklu, ale nadzoru.... Nie stoimy ani na stopniach, ani na scenie amfiteatru, lecz tkwimy w panoptycznej machinie” (Foucault 1998: 21 l;Jenks 1995b: 155).

Ta analiza pokazuje, że wzrok, o którym często uważa się, że wytwarza światło i jasność (oświecenie), wytwarza też swoją mroczną stronę. Wiele z najpotężniejszych systemów współczesnego więziennictwa korzysta ze zmysłu wzroku podczas rutynowego egzekwowania swojej władzy. Jak Deutsche przekonująco pisze o voyeuryście, który czerpie przyjemność z patrzenia i robienia z kogoś ofiary:

Dystans, opanowywanie, obiektywizacja - spojrzenie voyeurysty sprawuje władzę dzięki wizualizacji, która splata się z wiktymizacją jej obiektu. (1991: 11)

Istotnie, często twierdzi się dziś, że żyjemy w społeczeństwie nadzoru, nawet jeśli na pozór swobodnie spacerujemy po centrum handlowym lub po wiejskich okolicach. Między innymi ViriIio (1988) szczególnie mocno podkreślał nowe znaczenie nadzoru techniką wideo, który zmieni morfologię współczesnego miasta, a w konsekwencji zaufania, jakie społeczność musi pokładać w takich instytucjach nadzoru (zob. też Barry 1995: 44 oraz film Sliver,


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
PrepOrg cz I1 PRZEDMOWA Realizując przyjęte w Instytucie Chemii i Technologii Organicznej Politechn
PrepOrg cz I1 - 31 Warunkiem otrzymania dobrze działającej łaźni oziębiającej lodowo-sol-nej jest b
PrepOrg cz I1 111 tu, gdy destylat stanie ale przeźroczysty lub przestanie wykazywać obecność subst
PrepOrg cz I1 121 - tur topnienia substancji wzorcowych, których temperatury topnienia oznaczono ba
rpr0021 WrWTT* 1= Kii I~1 CTTsi*ols s<<; • fcC: fltec ! i !- 1 Jtxp&< v ^ ; 1
scan0077 fma 4. Ptejte sc a odpovidejte Le piacc tutta la citta? 4 No, non mi piace tutta la citta,
40254 skanuj0010 (181) ©33£E&    ®y***u—« /> v Mi#. f)^y/ pfeteadi</-. U^.f
16312 PrepOrg cz I1 41 wzrostem czynnej powierzchni filtracyjnej, wzrostem różnicy ciśnień po obu s
21783 PrepOrg cz I1 Z kolei należy przystąpić do studiowania Chemical Abstracts. W zasadzie można z
Hellwig i grafy (10) ■ <r> łJ r> v tr -i « "X3T O CS ■i 1° *A. o " * -*1 * cjo

więcej podobnych podstron