128
go tekstologia średniowieczna dopatrywała się pOZa ob rem gry dosłownego i figuratywnego wymiaru tekstów jj! kralnych. Dzięki temu może on zakładać, iż nawet najbar dziej realistyczny dyskurs nauk humanistycznych posiada coś w rodzaju znaczenia anagogicznego iub mistycznego, które wedle filozofów schol as tycznych stanowiło ostatecz. ne znaczenie dyskursu religijnego w ogóle.
Wszystko to jednak opiera się na tradycyjnym rozumieniu pojęcia symbolu, któryjęzykoznawstwo współczesne traktuje jako znak w pełni skonwencjonalizowany, a nie żywą synekdochę (jak miało to miejsce w epoce romantyzmu). Dla Ricoeura tekst jest szczególnym rodzajem znaku — jednocześnie ikoną swego odniesienia i jego indeksem —otyłe, o ile jest on przy tym rezultatem lub wytworem działania. Jako ikona tekst przypomina struktury symboliczne, do których w pierwszym rzędzie się odwołuje (są nimi zawsze działania ludzkie, a mówiąc szerzej, twórczość człowieka rozumiana jako wytwarzanie znaczenia w świecie); zas jako indeks wydaje się skutkiem pewnej przyczyny (dyskursu), która jest formą, jaką twórcze działanie przyjmuje w mowie i w piśmie. Dlatego właśnie tekst poddaje się analizie interpretującej, która nie jest dowolna, lecz podlega pewnym regułom. Prawomocność interpretacji zasadza się na oporze przeciw dwojakiemu zagrożeniu: z jednej strony alegoryzacji, z drugiej zaś „gnostycznej” redukcji symbolicznej treści tekstu do „naśladowania rzeczywistości”19. Alego-ryzacja traktuje tekst jako grę znaków bez odniesień; gno-styczny redukcjonizm traktuje symbol jako niewiele więcej ponad nośnik myśli.
Interpretacja odpowiedzialna będzie jednak dążyć do
rekonstrukcji i aktywnego prześledzenia procesu, dzięki któremu dany tekst wywołuje efekt symbolizowania tej części ludzkiego doświadczenia nie poddającej się bezpośredniej
'lani/' ■ SS. £7-48
artykulacji, ponieważ to, o czym się mówi, nie jest możliwe do wypowiedzenia bez popadania w sprzeczność: chodzi tu o doświadczenie czasu, śmierci i zbawienia, instynkt społeczny oraz podmiotowość. Można się o nich wypowiadać jedynie pośrednio czyli figuratywnie, narracyjnie lub alegorycznie (w dosłownym tego słowa znaczeniu: mówiąc inaczej), co umożliwia rozróżnienie między poziomem symbolicznym a dosłownym tekstu oraz między tekstami, które wymagają interpretacji, a tymi, które jej nie wymagają.20
Ricoeur przywraca więc rozróżnienie pomiędzy tekstami kanonicznymi czy też tymi, które nazwać można arcy-tek-stami, a tekstami apokryficznymi lub naśladowczymi — a więc dwoma rodzajami tekstowej twórczości: pisaniem jako działaniem i pisaniem jako zwykłą pracą. Tekst dający się interpretować to tekst domagający się interpretacji z uwagi na bogactwo swej symbolicznej treści. Z kolei tekstowi niein-terpretowalnemu brak wymiaru symbolicznego, a jego „klarowność” uzyskuje się za cenę zubożenia znaczenia, które pojawić się może tylko w rezultacie działania. Kryterium rozróżnienia między tymi dwoma rodzajami tekstów ma charakter jakościowy, nie ilościowy. Nie chodzi tutaj o postrzeganie tekstu artystycznego jako wytworu gry wielu „kodów”, co sugerował rosyjski tekstolog Jurij Łotman.21 Tekst symboliczny opiera się „wyjaśnianiu”, ponieważ jest pisemnym przejawem tej twórczej siły, która odróżnia ludzkość od reszty natury.
Nie trzeba dodawać, że według Ricoeura interpretacją tekstu symbolicznego powinna zająć się „hermeneutyka wiary” (a nie „hermeneutyka podejrzeń”). Powiada on dalej, że interpretacja jest nie tylko odmiennym i trudniejszym, aJe
20 Taki argument przedstawił Ricoeur w swym ostatnim dziele 7aa* ami Narratioe. Chicago: The Univcrsity Press or Chicago, 1984. roadz. 1-2.
21 Jurij Łotman, Struktura tekstu artystycznego, przełożyła Anna Tanalska.
__ nm» iaa»t rn,dł. |V „Tekst i system"._