ny do ich obwiniania i oskarżania. Chętniej wykazuje gotowość współpracy i niesienia im pomocy, celem osłabienia lub wyeliminowania przyczyn wywołujących zaburzenia w zachowaniu.
Inny nieodparty wniosek, jaki nasuwa wielorakość i złożoność uwarunkowań trudności wychowawczych, wskazuje, iż najbardziej skutecznym sposobem ich przezwyciężania byłoby z pewnością usuwanie przyczyn. Jeżeli więc przyczyną tych zaburzeń jest zły stan zdrowia, należałoby poddać ucznia intensywnemu leczeniu. W przypadku natomiast niekorzystnej jego pozycji w zespole klasowym, warto zadbać o większą jego popularność wśród kolegów (koleżanek) klasowych. Niski zaś poziom osiągnięć szkolnych, będący — jak wiemy —. częstym źródłem nieprzystosowania społecznego uczniów, należałoby uczynić przedmiotem szczególnych zainteresowań nauczycieli i rodziców, aby umożliwić szybko poprawę wyników w nauce. Takie postępowanie okazuje się z reguły skuteczne tylko wtedy, gdy stopień zaburzeń zachowania uczniów jest jeszcze niewielki.
W sytuacji poważnego zaawansowania nieprzystosowania społecznego samo tylko wyeliminowanie jego przyczyn nie wystarczy do skutecznego przezwyciężenia trudności wychowawczych. Zachowania nieprzystosowawcze nie mają bowiem wyłącznie charakteru postępowania reaktywnego, tj. nie pojawiają się tylko na zasadzie: bodziec (przyczyna) — reakcja (zachowanie). Odpowiednio utrwalone, w wyniku różnorodnych i złożonych uwarunkowań, nabierają cech przyzwyczajeń i nawyków. Dlatego też trudności wychowawcze są na ogół niełatwe do przezwyciężenia i nierzadko sprawiają większe kłopoty w ich usuwaniu, niż przeciwstawianie się przyczynom, jakie je powodują. Dzieje się tak często w sytuacji nieprzystosowania - społecznego, spowodowanego zaburzeniami somatycznymi lub słabymi postępami w nauce. Tak np. chłopiec, który z powodu choroby nie nadąża ta wymaganiami szkolnymi i otrzymuje oceny niedostateczne, zaczyna z crasem szukać utnania kolegów (koleżanek) poprzez zacbowanśa nicpr tystosowawcze, urastające z czasem do olbrzymiego problemu wychowawczego. Fakt ten jeszcze bardziej ■irbufai nauczycieli do dyskwalifikowania ucznia w oczach własnych i klasy (np. caąste uwagi, oceny niedostateczne łtp). Te t kolei deprymuje ucznia i skłania do wagarów, a nawet ncle-