75822 Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych4

75822 Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych4



o podboju Ameryki niż o kraju bliższym geograficznie, uwikłanym w podobną wschodnioeuropejskiej ideologię).

Konfrontacja polityki jest także konfrontacją ras, mającą, co oczywiste, bogate odniesienia kulturowe, długą tradycję. Szczególny sens i smak zyskuje ta konfrontacja, gdy połączyć ją z erotyką. Ciemne z jasnym; drobne z okazałym; pachnące z bezwonnym. Różnica płci staje się płciowa i wyraźna na styku ras, może tylko tam, skoro i w Chinach homoseksualna gra staje się normą i uniseks zwycięża. Kochanek narratorki jest zaś impotentem, co mocno pachnie symbolami kulturowych transformacji, ale jeszcze mocniej Freudem (wątek matki, która odeszła z Europejczykiem, dziwnie - choć z daleka - stymulującej los syna); gdyby zaś rzecz potraktować realistycznie, to nie dziwi impotencja u narkomana. W każdym razie ten „chiński kochanek”, całkiem inaczej niż w słynnej powieści Marguerite Duras (albo w Rosyjskim kochanku Marii Nurowskiej), nie ma w sobie witalności zwycięskiej, uwidocznionej w erekcji, ale jest przesubtelnionym graczem, wirtuozem rozkoszy dostarczanej poza ekonomią genitalno-prokreacyjną. Kunszt starej kultury? Kochanek-Niemiec ma za to okazały członek i żadnych kłopotów z wytryskiem. Prymitywna żądza Zachodu? Nikki, zwana przez przyjaciół Cocco, docenia obie formy seksu, ma apetyt zarówno na wyrafinowanie, jak na prostą grę zmierzającą do wyładowania, nie zapominając o samozaspokojeniu. I tu wracam do wątku autote-matycznego powieści.

Fabuła tautologicznie odpowiada autotematycznej konstrukcji. Opis życia zblazowanych przedstawicieli młodego Szanghaju miesza się z samozachwytem partii autotematycznych, które podkreślają doniosłość i jakość samego pisania, stawania się arcydzieła, literackiego skandalu przynoszącego sławę. Nie idzie bowiem o sam tekst, idzie o sławę. Seks z mężczyznami miesza się z aktami samo-zaspokojenia, które są poznawaniem ciała, retardacją, byciem dla siebie. Dotykając się i przeżywając pieszczoty, narratorka jest pisarką doprowadzającą do ekstazy tekst i jego podmiot - samą siebie.

Erotyka podpada pod kategorię „śmiała”, bo jest masturbacja i penetracja, szał i zdrada, pocałunek z kobietą i biseksualny projektant mody... Lecz co dziś znaczy „śmiała”? Reklamujące powieść notki na skrzydełkach sugerują, iż jesteśmy blisko poetyki Millera, Salingera, Kerouaca. Jeszcze jedna pisarka, którą krytyka chce widzieć jako „Millera w spódnicy”? Coś w tym niewątpliwie jest, pozornie beznamiętne, a zarazem nad miarę upoetycznione opisy aktów sąsiadujące z opisami podróży przez „dżunglę miasta” mają wielu męskich patronów. Skandalem trąci, gdy kobieta próbuje tego języka, i tylko płeć podmiotu wywołuje jeszcze ekscytację. Wydaje sięjednak, że Wei Hui imituje zachodnie, męskie pisarstwo, nie szukając wyjścia poza jego modernistyczny horyzont. Henry Miller to jednak literacka ramota i pewnie nie tędy droga do wyzwolenia wrażliwości.

Oczywiście, ma ten tekst innego, męskiego patrona - Rolanda Barthes’a i jego teorię miłosnego dyskursu. Tej koincydencji nie da się uniknąć. Nikki pisze i powieść nabiera tempa, gdy kochanek jest daleko. Kochanek umiera i powieść dąży ku zamknięciu. Dalej jest podróż, życie, coś innego. Ostatnie zdanie brzmi: kim jestem? Po wyjściu z romansu, opuszczeniu mieszkania, pożegnaniu partnerów. Na to pytanie odpowiedzieć ma życie; nie ma tej odpowiedzi w literaturze.

Ale w istocie to właśnie pytanie ma stawiać ten tekst życiu: pytanie o tożsamość. Pytanie skierowane do młodych, pytanie pokoleniowe. Kim są - młoda Chinka, młody Chińczyk; kim może być biały czytelnik, odnajdujący w dylematach egzotycznej piękności wątki własnego losu? Takie powieści zawsze dobrze się sprzedawały, bo - szczególnie młodzi - szukamy przecież w sztuce zwierciadła.

I często odpowiedzią na nasze pytania jest pewna, popularna, forma egzystencjalizmu, którą sprowadzić by można do stwierdzenia, że sensem życia jest sam proces życia, trwonienie energii jedynym zajęciem godnym inteligentnego człowieka i w ogóle „życie jest śmiertelną chorobą”. W finale powieści Wei Hui nie dopatrywałabym się z pewnością ani szlachetnego nihilizmu, ani stoickiego

171


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
58626 Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych5 4. Ekonomia tekstu-życia Zajmijmy się jeszcz
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych1 Patronat medialny: Patronat medialny:PRZEKRÓJ Po R
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych2 Cechą gatunkową wykładu jest wielostylowość, polil
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych4 teksty powstały obok akademickiego planu zajęć, z
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych5 Wykład I:Czego pragniemy - „Gender” wobec „sexu” 1
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych6 performatywnie ustanowioną, skonstruowaną. „Sex” t
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych7 rodzaj bezpieczniejszej enklawy. Bezpieczniejszej

więcej podobnych podstron