58626 Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych5

58626 Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych5



4. Ekonomia tekstu-życia

Zajmijmy się jeszcze jedną autobiografią wschodniej Europejki. Oto spotkanie kobiety z historią, prywatne dojrzewanie na tle zdarzeń epoki, tym razem bardzo w tle, jakby prywatność była domeną nieprzepuszczalną i historia mogła zostać przytłumiona, prawie niezauważalna. Taka jest powieść Wy linka Simony Popescu26 - proza autobiograficzna z elementami autotematyzmu, która opowiadając o skonkretyzowanym i tożsamym z nadawcą podmiocie, opowiada jednocześnie o procesie powstawania tekstu, jednak nie zaznaczając - jak Ugreśić - bezustannej obecności metapo-ziomu, warstwy komentarza. Dzieciństwo „dzieje się” tu z pamięci, pisanie „dzieje się” w swej własnej przetrzeni, delegowanej do biografii podmiotu, nie zaś do świata, na zewnątrz.

Wylinka to proza o dzieciństwie, a przecież w ostatnich sezonach dzieciństwo stało się czasem obowiązkowym prozaików. Wylinka nie przedstawia linearnej fabuły, nie posługuje się dialogami, lecz odtwarza świadomość podmiotu, skupia się na opisie, należy więc do tak zwanej literatury wysokoartystycznej, czytaj: trudnej.

Z tego pobieżnego wykazu powieściowych cech mogłaby się wyłonić („wylinąć”, bo także taki sens ma tytułowy neologizm)jedna z bardzo wielu książek, przyjmowanych z coraz mniejszym entuzjazmem przez czytelników. Co decyduje, wobec tego, o nasuwającym się natychmiast przymiotniku „fascynująca”? Niewątpliwie jej uderzająca, ale mniej rozpaczliwa niż u Ugreśić świadomość autobiograficzna.

Oto narratorka opowiada o najwcześniejszych doznaniach dziecka, zaznaczając wielokrotnie, że te doznania są rekonstrukcją wewnętrznych zalążków, linii, doznań, wyobrażeń. Biografia staje się dzięki temu hipotezą, metaforą, przypowieścią, a jej konkretność (zyskiwana między innymi przez drobiazgowe opisy przedmiotów, zabaw, rytuałów dziecięcych) nie jest ani naiwna, ani nostalgiczna, ani nachalna, ani narcystyczna. Choć więc dojście do

26 S. Popescu, Wylinka, przeł. J. Struzińska, Wołowiec 2002.

„wewnętrznych smug”, z których powstaje fabuła (raczej seria fabuł), wymaga skupienia, izolacji, intensywnego przeżywania, rezultatem jest historia, której konkretne współrzędne (np. czas historyczny, geograficzne usytuowanie, drzewo genealogiczne) znajdują się zaledwie w de. Oczywiście, moglibyśmy uznać (i wielu uzna) tę opowieść za pokoleniową - Simona dojrzewa w Rumunii komunistycznej - ale czy w życiu dziecka ustrój odgrywa dominującą rolę?

Popescu nie mówi nam, że jej dzieciństwo było wyjątkowe, ponieważ na przykład przypadało na trudny politycznie okres, za plac zabaw służyło jej obrosłe znaczeniami miejsce, zdarzały się traumatyczne zbiegi okoliczności. Nie układa fabuły mitograficznej, psychoanalitycznej ani ideologicznej. Oczywiście, w tej bogatej układance zdarzają się pożyczki u psychoanalityków, teoretyków kultury, wielkich pisarzy. Popescu mówi jednak coś znacznie ważniejszego -oto wyjątkowe jest nie samo konkretne, pojedyncze dzieciństwo, wyjątkowy może okazać się proces odzyskiwania jego fabuły, „wyli-niania się” z samej siebie, oddawania głosu różnym wersjom własnej osoby, puszczania w ruch mozaiki nagromadzonych przez lata, traconych, zapominanych doznań. Ten proces - będący jednocześnie procesem twórczym, aktem pisania - ucieka od jednoznaczności, bo przecież nie ma gwarancji autentyku, trafienia w sedno. Przeżywanie i świadomość rzadko bywająjednoczesne. Ich opisywanie to zaledwie hipoteza. Nie ma w tym przesłaniu elementu gry: odtwarzanie wizerunku Simony autorka traktuje jak bezwzględny imperatyw. To nie zabawa w fabularne „być może” (choć pojedyncze fakty tylko warunkowo uznamy za „prawdziwe”), ale głębokie, egzystencjalne przeżywanie, nieodwracalne, nie-do-uniknięcia. Simona pisze, bo musi, bo jest to najważniejsze zadanie życia. Kto dziś, w dobie mody na błazenadę, odważyłby się tak stawiać sprawę? I z czyjej, tak poprowadzonej, narracji nie wynikałby nieznośny patos?

Wylinkę przeczytać można jako traktat o dzieciństwie, które nie wydaje się uprzywilejowanym lądem. Przeciwnie, dziecko musi radzić sobie z samotnością, lękiem, niezrozumieniem, skompliko-

133


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych8 Postawa Stempowskiego w dziennikowych zapiskach na
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych5 7. Ankietowa futureska ,Jak potoczyłyby się dzieje
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych0 zespolenia z kochankiem) Grace redukuje się do Gra
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych2 Zwróćmy uwagę na pojawiające się w obu zacytowanyc
75822 Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych4 o podboju Ameryki niż o kraju bliższym geogr
78789 Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych3 2. Ciotki, matki, czarownice Przyjrzyjmy się

więcej podobnych podstron