1
przestaje rozumieć, jakie są prawdziwe własności tego klocka i jakie są prawdzi^ własności filiżanki. Zdolność do udawania tj. zachowania „na niby”, a więc zabawy w udawanie wymaga, zdaniem Lesliego, umiejętności rozróżnienia rzec:® wistości od reprezentacji tej rzeczywistości.
Zdolność do udawania, która pojawia się między 18. a 24. miesiącem życia wyraża się w tym, że dzieci nie tylko same zaczynają odgrywać sytuacje na nibj lecz również rozumieją udawanie innych osób, np. gdy matka, w zabawie udajej banan to słuchawka telefoniczna. Taka zabawa stanowi pierwszą z trzech form zatp wy w udawanie, tzw. zabawę przez odniesienie (reference). Forma udawania su stytucyjnego, polega na przyjęciu, że jakiś obiekt jest tym, czym naprawdę nie jel (np. banan - słuchawką telefonu). Druga forma udawania, tzw. forma prawa" (truth), polega na traktowaniu obiektu tak, jakby posiadał on cechy, których w rza czywistości nie ma (np. udajemy, że mamy mokre ubranie, podczas, gdy jest om suche). Trzecia forma udawania, tzw. forma istnienia (existance) polega na wyoa rażaniu sobie czegoś, czego nie ma (np. kapelusz na czyjeś głowie). Zdaniem Lesliego, kryterium wyróżnienia owych trzech form udawania stanowi relacja mig dzy reprezentacją, a tym, co ona reprezentuje. Co więcej, owe trzy formy udawani występują jako zespół, jeden pakiet. Udawanie jest zawsze zakotwiczone (anchor] w „tu i teraz”, a więc ma charakter czasowy.
Zabawa w udawanie, zwana częściej w polskiej literaturze zabawą symbolicziS rozwija się w wieku poniemowlęcym, aby w okresie przedszkolnym przekształć^ się w rozwiniętą zabawę tematyczną, zabawę w role.
W 2. i 3. r.ż. dziecko czyni znaczne postępy w opanowaniu języka i posługiwa niu się nim w różnych celach. Pod koniec p r.ż. dziecko operuje 4-5 słowarm a w następnych latach (aż do 6. r.ż.) opanowuje dziennie średnio po 9-10 słój (Clark, 1995). Są to nazwy ludzi, pokarmów, części ciała, ubrań, zwierząt, pojaa dów, zabawek. Ponadto dziecko samo tworzy wiele nowych słów korzystają z powszechnych sufiksów.
Wszystkie dzieci, zdaniem E. Clark, czynią te same początkowe kroki w opanowywaniu języka i przez kilka pierwszych miesięcy od użycia pierwszego słovJ dołączają nowe słowa bardzo powoli. Dzieci uczą się takich słów, jakich używał dorośli. Poznane słowa stosują do nazywania wszystkich obiektów, które są w jaka sposób do siebie podobne. Zjawisko nadrozciągłości znaczeń (<ovevextension) jest cha rakterystyczne dla okresu poniemowlęcego; dla danego słowa może trwać od 5 tygocj ni do 8 miesięcy. Opanowywanie słów wiąże się z tworzeniem się ich reprezentacja najpierw reprezentacji rozumienia (zapis dźwięków, ich uporządkowania oraz zna czeń), potem reprezentacji produkcji (informacje artykulacyjne: łączenie dźwięków akcent). Te dwie reprezentacje są asymetryczne zarówno u dziecka, jak i u dorosłej Wcześniej tworzy się reprezentacja rozumienia i zwykle jest obszerniejsza.
Zdaniem S. Pinkera (1984, 1987) we wczesnym okresie rozwoju językowej podstawy systemu gramatycznego oparte są na kategoriach poznawczo-semanty®
74