Pierwszy dozorca po otrzymaniu głosu wniósł toast za zdrowie i pomyślność prezesa kapituły lubelskiej, Piotra Swidzińskiego, a prezes w odpowiedzi wniósł za zdrowie i pomyślność szanownych kawalerów odwiedzających. Dalej prezes wniósł kolejno toasty za zdrowie urzędników kapituły, wszystkich kawalerów i wolnych mularzy rozproszonych po całym świecie1.
2. PRACE KAPITUŁY PRAWDZIWA JEDNOŚĆ: POSUWANIE BRACI
DO STOPNI CZWARTEGO I PIĄTEGO. ZAŁOŻENIE BIBLJO TEKI.
URZĄDZANIE ODCZYTÓW. DOBROCZYNNOŚĆ.
Kapituła Prawdziwa Jedność poczęła pracować, a zajęcia jej polegały przeważnie na balotowaniu do stopni czwartego i piątego braci z Lublina
1 Zamościa i na posuwaniu ich do tych stopni obrzędowo lub bezobrzędowo.
Przy wyborach urzędników na r. 1819 „najsławniejszy prezes oświadczył swoje ukontentowanie zeszłym urzędnikom za ich gorliwe pełnienie obowiązków, do powierzonych im urzędów przywiązanych, ostrzegł oraz kandydatów, ażeby się deklarowali, jeżeliby który miał znajdować jakie niezbędne przeszkody w sprawowaniu urzędu, któryby mu konferowano, ponieważ dobro kapituły, a w ogólności dobro Zakonu, wymaga, ażeby się wybrani urzędnicy na wszystkich pracach znajdowali”.
Prezesem obrany został ponownie Swidziński, 1 dozorcą Nadolski,
2 dozorcą Smolikowski, mistrzem obrzędów i przysposobicielem Zakrzewski, sekretarzem Kamiński, podskarbim Kogutowski, mówcą Tatarowicz, jałmużni-kiem Borowski, archiwistą pieczętarzem Andrusiewicz, budowniczym rachmistrzem Piaskowski, gościnnikiem Litwiński, 1 Stuartem Fritsch i 2 Stuartem Poplewski.
Referentem przy Kapitule Najwyższej obrano Dornfelda, a reprezentantem przy W. Wschodzie Błażowskiego. Błażowski zrzekł się jednak tej godności, gdyż przedtem otrzymał takąż godność od loży na wschodzie Grodna. Wówczas reprezentantem obrano Stanisława Małachowskiego, lecz i on zrzekł się tej godności, ponieważ był już reprezentantem kapituły niższej na dolinie Warszawy Świątynia Temidy. Obrano więc reprezentantem Michała Piotrowskiego, 2 dozorcę loży warszawskiej Jedność Słowiańska.
98
Notatki po Pawle Wagnerze. Własność dra Jana Mędrkiewicza. — W stopniu czwartym kieliszki zwą się urny, noże — puginały, a serweta — chorągiew. Komenda przy toastach brzmi: „Zwińmy chorągwie! (Zawija się serwetę około ręki lewej, dwa końce trzymając w ręku). Prawa ręka za puginał! Puginał do serca! Puginał w lewą rękę! Prawa ręka za urnę! Urna do góry! Spełnijmy urnę na trzy tempa: Naprzód urnę. Urnę do serca! Postawmy na trzy tempa. Baterja: Nękam. Nekama”.